CD Projekt chce stać się globalnym twórcą popkultury i rozrywki, z grami w centrum. „Nasze ambicje sięgają wysoko”
Dajcie nam drugą część Cyberpunk 2077, to możecie przejmować panowanie nad światem. Jak dla mnie niedościgniona fabuła i gameplay, najlepsze w co w życiu grałem
CD Projekt chce stać się globalnym twórcą popkultury i rozrywki, z grami w centrum.
Z dwoma flagowymi grami na czele? Ulach, bojcie sie wszyscy...
Niestety poza Gwintem nie mają żadnego doświadczenia online. A bez tego nie ma szans na dorównaniu w sprzedaży do hitów R. Ale na pewno tęgie głowy myślą co by tu w tej wiedźmince multiplayerowego wrzucić.
Wystarczyło 2-3 lata nagonki ze strony aktywistów i dołączyli do DEI więc nie wróżę sukcesu skoro nie potrafią się obronić i postawić na swoim.
Nie wiem czy wiesz, na czym polega DEI w Europejskich firmach ? To nie kwestia nagonki ze strony aktywistów, tylko walka o punkty przy dofinansowaniach.
Każda firma wyłudzająca publiczne pieniądze wklepuje to na stronę, bo to daje profity... Przy okazji przy takiej "publicznej deklaracji" wybija się z rąk idiotyczne argumenty kretynów aktywistów... Którzy już raz mieli jakieś ale do Wiedźmina...
W rzeczywistości to DEI jest tylko na stronie i we wnioskach o dofinansowanie do projektów...
Ale Ty możesz sobie wytłumaczyć, że w nowym Wiedźminie gra się Ciri z powodu DEI, a nie tego, że mieli już częsciowo napisaną historię na długo przed wpisem o DEI.
Może niech poprzestaną na tym, co umieją najlepiej, czyli na grach. Dla naszego i ich dobra.
Nie narzekają raczej na sprzedaż gadżetów ze swoich gier, czy na słabe oceny serialu animowanego o CP. Co więc stoi na przeszkodzie, by dalej to robić ?
Więcej butelek z napojami z ich logo w biedronce, płacenie rodzicom za nazywanie swoich dzieci Gerald ?
Czy bardziej wydawanie szalonych wersji kolekcjonerskich swoich gier jak np. CP2077 2 z operacją wszczepu (podaj nazwe) w Szwajcarskiej klinice Alpach :P
Podstawa = "Gry w centrum"!
Cała reszta jako "lej mrówkolwa" to OK.
Inaczej tego nie widzę :(
Haha nie ta liga.
Co niby chcą wytwarzać z popkultury, filmy, komiksy, anime ? Nawet Rockstar nic nie wytwarza bo nie musi i nie miało by to sensu, Ubisoft ma kilka książek z Assassina i nic poza tym, a tutaj chcą zrobić kołchoz z taśmociągiem nowego kontentu popkultury XD
Sori ale to nie Harry Potter że każde dziecko, każdy dorosły zna, chce pojechać do Londynu obejrzeć scenografie i rekwizyty, i kupuje książki 15 lat po premierze.
„Nic nie zepsuć”
Współpraca z 'wokenistami' to raczej krok w odwrotnym kierunku.
Jak dla mnie niedościgniona fabuła i gameplay, - jak się grało w jedna grę w życiu to tak może być.