Amazon od razu zamówił dwa sezony God of War, choć showrunner serialu nie potrafi grać w gry. „Nie jestem graczem”
O, to jak juz robia ten serial to niech zrobia czarnego Kratosa i jeszcze moga zmienic plec Zeusa, to bedzie rewelacja XD
No i co że nie gra ? Co to ma do rzeczy ? Kolejny wpis aby gownoburze wywołać …
Twórcy fallouta grali w gry był sukces. W akolicie jedna z producentek nie oglądała gwiezdnych wojen, twórcy wiedźmina netflixa chyba ani o książkach, ani o grach nie słyszeli?? - to są klapy... Przeczytanie streszczenia lub obejrzenie gry na yt daje ci tylko subiektywne odczucie kogoś, sam tego nie doświadczasz. Jak już na starcie się scenarzysta przyznaje, że ma pałę z przygotowania i nic nie zamierza z tym zrobić to wiadomo, że serial będzie gównem.
Znajomość lub nieznajomość gry niekoniecznie musi się przekładać na jakość samej adaptacji, a najlepszy przykład to Arcane, które w najlepszym razie można określić jako inspirowane światem LoLa.
Natomiast historia Kratosa jest na tyle charakterystyczna, że moim zdaniem pierwowzór jednak trzeba poznać i zrozumieć, żeby móc poprawnie przenieść ją na wielki ekran.
Ja tylko przypomnę, że "pierwowzór" Kratosa znajduje się w mitologii greckiej i teoretycznie nie trzeba znać gier, żeby stworzyć dzieło nim inspirowane. Ale nie ma się co oszukiwać - nikt nie oceni tego serialu za zgodność z oryginałem, a za tego Kratosa z dzisiejszej popkultury, który roz*ebawszy wszystkich bogów ze swojego uniwersum poszedł rozwalać nordyckich. Swoją drogą, mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie po słowiańskich.
Na szczęście kręci to Amazon A nie Netflix czy broń panie Disney wiec jest szansa na dobry serial
To że nie jest graczem to nie problem, tutaj duże znaczenie ma scenariusz oraz fajnie gdyby miał zamiar zapoznać sie z materiałem źródłowym. Oby nie próbował zrobić własnej wizji i co on rozumie pod tym tematem. Osobiście mnie to ni ziebi ni grzeje fabuła w 3 pierwszych częściach była spoko bo to był slasher na dużym ekranie może wypaść blado i miałko.