Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Kupował ktoś ostatnio chińskie auto do 150tys?

16.03.2025 11:44
1
Skynet3000
43
Centurion

Kupował ktoś ostatnio chińskie auto do 150tys?

Noszę się z zamiarem kupna auta w stylu SUV, z większym prześwitem. Myślę nad Arkana czy kia sportage. Ale ostatnio sporo marek weszło do Polski, np. mg, baic, forting czy omoda Jaecoo.
Czytałem o większości i wiadomą ich zaletą jest lepsze wyposażenie niż standardowe auta u nas. Ale na każdej grupie znajdzie się trochę osób, którzy narzekają że jednak po czasie coś tam się dzieje.
I tu jest właśnie moment, że nikt nie chce kupić sobie problemu. Jak będzie po 100tys., że nagle producent się wycofa z Polski...
Może ktoś kupował ostatnio coś podobnego albo zwyczajnie doradzi ze standardowej europejskiej oferty max do 150tys. zł

Mile widziana też jakaś grupa ogólna na fejsie

16.03.2025 12:04
Rumcykcyk
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
Rumcykcyk
123
Głębinowiec

https://autokult.pl/zapasc-na-rosyjskim-rynku-klienci-czekaja-na-auta-europejskich-marek,7134663140121216a

Według rosyjskich specjalistów, którzy przed niemal rokiem byli cytowani przez autostat.ru, chińskie samochody są znacznie bardziej awaryjne niż ich zachodnie odpowiedniki. Najbardziej skrajna opinia mówiła o trzykrotnie krótszej żywotności. To jednak nie koniec. Częstsze naprawy wymagają dużej liczby części zamiennych, a z tym rosyjscy przedstawiciele chińskich marek mają problem. Problemem bywa dostępność części zamiennych, a także logistyka. W samych serwisach nie zawsze można też natknąć się na mechaników, którzy zostali odpowiednio przeszkoleni z obsługi chińskich modeli. W efekcie zdarza się, że na części trzeba czekać tygodniami czy miesiącami, a wielu kierowców wybiera improwizowaną naprawę poza ASO.

Wiadomo "rosyjskie specjaliści" ale jak sami nie chcą zbytnio chińskich aut to pytanie czy w europie zachodniej są one lepsze?

Brat kupił Arkane i nie narzeka ale też ma jakieś swoje minusy o których musisz poczytać. Często można przeczytać o wyciekach oleju i trzeszczących plastikach ale te plastiki to obecnie w każdym aucie do 150 tys.

post wyedytowany przez Rumcykcyk 2025-03-16 12:08:18
16.03.2025 19:52
WolfDale
😉
2.1
WolfDale
83
~sv_cheats 1

Trzeszczące są nawet i w furach za 250 tysiaków, Mercedes pozdrawia.

A co do chińczyka, jak się wycofa z Polski to będziesz nim jeździł do Chin na serwis.

16.03.2025 20:17
Herr Pietrus
😜
2.2
Herr Pietrus
231
Ficyt

To i tak lepiej niż amerykańskie, bo do Chin faktycznie da się dojechać.

16.03.2025 21:08
Drackula
2.3
Drackula
239
Bloody Rider

Mercedes obecnie jest w czolowce aut gdzie stosunej tego co dostajesz za kase jest najgorszy. W bieda wersjach jakosc plastikow to to samo co w chinczykach.

16.03.2025 21:11
WolfDale
2.4
1
WolfDale
83
~sv_cheats 1

No nic dziwnego, bo jeszcze trochę to Mercedes będzie chiński. Bo jeśli chodzi o jakość to tam już wszystko jest made in china.

16.03.2025 19:59
AIDIDPl
3
odpowiedz
AIDIDPl
182
PC-towiec

Widziałem taki filmik z Rosji gdzie kobitka na drodze wcisnęła gaz i się jej urwał pedał, bo był z plastiku. Weź to szybko napraw żeby jechać dalej...

Jak dla mnie to te auta to nic innego jak gówno w papierku po cukierku....

post wyedytowany przez AIDIDPl 2025-03-16 20:00:30
16.03.2025 20:31
joyfool
4
odpowiedz
joyfool
1
Legionista

Jeśli chcesz poznać moją opinię, to nie kupuj chińskich samochodów. Masz lepsze i bezpieczniejsze alternatywy.

16.03.2025 21:01
brutu
5
odpowiedz
brutu
144
Uwielbiam Cię Aguś

Miałem okazję zrobić miesiąc temu trasę ze Śląska do Austrii i z powrotem, na narty, jako kierowca.
Jaecoo 7 to było.
Zrobiłem jakieś 500km, nie za dużo, ale już daje jakiś pogląd.

Będę porównywał do Kia Proceed z 2021 roku.
Wnętrze - przestronniejsze w Chińczyku, w końcu to suv. Jakoś wykonania niewiele gorsza niż w Kia, a wiadomo, to też budżetowe auto. Ogólnie szału nie było, ale też bez dramatu, nie skrzypiało nic jakoś specjalnie. Na pierwszy rzut oka bardzo dobrze, jak się przyjrzysz to już gorzej.

Silnik - jechałem wersja z napędem na przód, jest też chyba mocniejsza z napędem na cztery koła. I niestety, ale to dla mnie największy minus tego auta - silnik i skrzynia się nie dogadywały, były też za słabe na auto o takich gabarytach. Non stop skrzynia zmieniała biegi 5-6, przy jednostajnej prędkości i obrotach - w sumie ch*j wie dlaczego. Mega męczące, to chyba mnie najbardziej frustrowało.

Tablet na środku - co kto lubi, pewnie można przywyknąć. Na mrozie trochę lagował.
Aha, wkurzała trochę elektronika - np tablet przełączał się już na tryb nocny, a zegary nie. Albo na odwrót, nie pamiętam. Pewnie poprawia softem, ale jednak.

Plus mniejsze niedociągnięcia. Moja opinia - wszystko w tym aucie jest tak na 80% tego co mam w Kia. Ale suma tych elementów powoduje, ze o tyle o ile pierwsze wrażenie jest niezłe - to już po paru dniach oceniłbym to auto na mniej niż te 80% wynikające z niedoróbek.

Ja bym nie kupił, Kia sportage wydaje się lepszym wyborem, sprawdzonym, z zapleczem, mam w rodzinie. Nic specjalnego, ale jednak robi lepsze wrażenie.

Forum: Kupował ktoś ostatnio chińskie auto do 150tys?