Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy granie bez sensu ma sens?

15.03.2025 10:12
HETRIX22
1
1
HETRIX22
207
PLEBS

Czy granie bez sensu ma sens?

Złapałem siebie na graniu w niektóre gry dla samego odpalenia i klikania, np. jeżdżenie autem bez celu w openworldach. Nie robię żadnej konkretnej misji, nie mogę przegrać, ani wygrać. Czy takie granie ma sens? Czym się różni takie granie od przechodzenia gry fabularnej, jeśli dostarcza podobnej rozrywki? Ktoś tu jeszcze na podobnej zasadzie gra w coś?

15.03.2025 10:24
2
odpowiedz
trumpf
3
Pretorianin

generalnie to zabijanie czasu, są mniej lub bardziej uzyteczne formy.

ja zabijam czas. na forum co jest chyba jeszcze gorsze od grania, plus jest taki że robię to stosunkowo rzadko.

15.03.2025 10:50
cycu2003
3
odpowiedz
cycu2003
247
Legend

Skoro dla Ciebie ma sens to ma sens. Każdy gra dla siebie, tak samo jak ktoś kupi jeden czy drugi tytuł. To są Twoje pieniądze i robisz z nimi co chcesz, tak samo z wolnym czasem.
Dla mnie jeżdżenie bez sensu jest bez sensu :) wolę fabuły i to dłuższe. Ostatnio wróciłem trochę do książek, już zapomniałem jak mogą być przyjemne. Lepsze od seriali/filmów/gier, których wybitnych ostatnio właściwie nie ma

post wyedytowany przez cycu2003 2025-03-15 10:52:14
15.03.2025 10:53
Narmo
4
1
odpowiedz
Narmo
29
nikt

Relaksujesz się? Więc ma to sens.
Czasami dobrze jest się "wyłączyć" i nie myśleć o pracy, problemach itp. Ja do tego celu wykorzystuję RDR2.

15.03.2025 11:05
mohenjodaro
5
1
odpowiedz
mohenjodaro
119
Legend

Nie wiem czy to się łapie pod granie "bez sensu", ale ja w zasadzie od kilkunastu lat lubię sobie odpalić w tle jakiś sandbox czy FIFĘ i czyścić znaki zapytania, tylko po to żeby "nie tracić czasu ;-)" słuchając mojego ulubionego podcastu. Wręcz wkurzam się jak pojawia się jakiś dialog. No co wam będę mówił, jak odkryłem Grysława, to splatynowałem na archiwalnych odcinkach całą Valhallę

post wyedytowany przez mohenjodaro 2025-03-15 11:06:35
15.03.2025 11:59
PersonifikacjaCienia
6
odpowiedz
PersonifikacjaCienia
25
Brat

Czy takie granie ma sens?
Jak najbardziej tak. Sam podobnie "marnowałem czas" w GTA/Watch Dogs itp. Jeździłem po mieście zgodnie z przepisami, eliminowałem np. konkretnie ubrane osoby, o konkretnej godzinie czasu gry zajeżdżałem "coś zjeść" i wiele innych rzeczy, które ani fabuły mi nie posuwały do przodu ani nie były formą grindu, no nic co by można uznać za ustaloną przez Twórców aktywność dodatkową. Ale sprawiało jakąś frajdę i wypełniało czas, którego często nie dało się inaczej/lepiej wypełnić.

Czym się różni takie granie od przechodzenia gry fabularnej..
Przede wszystkim tu sam ustalasz "zasady". Sam musisz określić jakiś cel (niby bezcelowa jazda po mieście), sam dopełniasz tę rozgrywkę (w wyobraźni). Generalnie angażujesz aktywnie swoją kreatywność. No chyba że odpalasz grę i patrzysz jak Ci migają obrazy przed oczami nie kontrolując tego co się dzieje i nie reagując zbytnia na stworzone w ten sposób sytuacje w świecie gry :P

15.03.2025 12:04
7
odpowiedz
sabaru
23
Generał

To i tak masz lepiej niż ja.

15.03.2025 12:13
Hayabusa
8
odpowiedz
Hayabusa
242
Tchale

Czy ma sens?

TAK, jeśli pasuje Ci taki sposób grania, jeśli np. w ten sposób się relaksujesz.

Nie ma czegoś takiego jak jeden słuszny sposób grania, tak jak IMO nie ma sensu zmuszanie się do grania w coś, albo grania w jakiś sposób bo ktoś tak zawyrokował, albo tak powiedział.

PS Sam mam jedną gierkę, symulator kolonii krasnoludzkiej którą czasem odpalam w tle. Gra niedokończona, mocno niedoskonała ale jakoś relaksuje budowanie kolejnych korytarzy, wytyczanie trasy kolejki podziemnej itd.

15.03.2025 12:25
Qverty
9
odpowiedz
Qverty
43
Yarpen z Morii

Głównym celem grania jest zastrzyk endorfin dla mózgu. Jeżeli takie granie daje komuś przyjemność tzn. że spełnia swoją funkcję, ergo - ma sens.

15.03.2025 12:27
joyfool
10
odpowiedz
joyfool
1
Legionista

Każda gra, która powoduje relaks i odprężenie lub przypływ endorfin ma "sens" i w pełni spełnia swój cel.

15.03.2025 12:32
raziel88ck
😃
11
odpowiedz
raziel88ck
207
Reaver is the Key!

Jeśli sprawia frajdę to tak.

15.03.2025 12:49
Wrzesień
12
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Wrzesień
66
Stay Woke

Granie ogólnie jest bez sensu. Ale nie wszystko musi mieć sens.

Ja aktualnie staram się grać bardziej "treściwie". Właśnie bardziej skupiać się na głównych celach, ograniczając bezproduktywne łażenie po mapie. Ignoruję też (albo przynajmniej staram się to robić) różne zapychacze i "wyzwania" typu "zabij 20 wrogów w 2 minuty", bo to absolutnie nic nie daje i tylko sztucznie wydłuża czas rozgrywki.
Kiedyś nawet lubiłem mieć świadomość, że zrobiłem wszystko co było do zrobienia, ale dziś szkoda mi na to czasu. Gier w które chciałbym zagrać jest zwyczajnie za dużo. Jakbym miał każdej poświęcać czas na zrobienie wszystkiego, to nie starczyłoby mi życia na zaliczenie przynajmniej połowy kupki wstydu.

Z drugiej strony, od paru lat (zwykle w okolicach wiosny) regularnie wracam do Far Cry 5 i tam sobie po prostu łażę po górach, albo jeżdżę autem i nic konkretnego nie robię. Tak że swoje małe przyjemności każdy ma.

15.03.2025 13:33
joyfool
👎
12.1
joyfool
1
Legionista

Co za głupoty. W sumie to tak jakby powiedzieć, że oglądanie filmów, słuchanie muzyki też jest bez sensu, albo czytanie Sapkowskiego. Nie zgadzam się.

Każdy rodzaj rozrywki MA sens, jeśli komuś sprawia przyjemność! Takie moje zdanie.

post wyedytowany przez joyfool 2025-03-15 13:35:06
15.03.2025 23:46
WolfDale
😉
12.2
WolfDale
83
~sv_cheats 1

Ja kiedyś w grach często traciłem czas i energię na czyszczenie jaskiń czy krypt choćby w takim TES. Potem taszczyło się to po kilka razy aby sprzedać, może na początku kilka razy ma takie coś sens aby mieć więcej na przyjemności. Ale potem nauczyłem wkraczać się w takie miejsca bardziej do zwiedzenia i zobaczenia co się tam kryję i zabierając tylko i wyłącznie coś cennego. Resztę zostawiałem, czasem nawet zostawiałem coś cennego bo uznałem że mi się nie przyda i sakwa tak ciężka że nie zrobi mi to większej różnicy.

16.03.2025 12:12
Wrzesień
12.3
Wrzesień
66
Stay Woke

Mam dokładnie tak samo. W Skyrimie zawsze najpierw jest wracanie po kilka razy w to samo miejsce, żeby wszystko pozbierać i sprzedać. Potem jak już mam przekokszoną postać i kasy jak lodu to zbieram już tylko te unikalne artefakty, żeby je sobie postawić na stojakach w domku.

15.03.2025 12:52
hopkins
😡
13
1
odpowiedz
hopkins
222
Zaczarowany

Jeszcze powiedz, że nie grasz na najwyższym możliwym poziomie trudności.

15.03.2025 13:46
Szlugi12
14
odpowiedz
Szlugi12
118
BABYMETAL

Ja to sobie ubzdurałem kiedys w głowie, że granie w single nie ma sensu, bo wszystko opiera się tylko na tym, że zdobywamy coś dla siebie i to zostaje powiedzmy na dysku, usuniesz grę z save i wszyskto co zdobyłeś też idzie do kosza (wiadomo teraz są zapisy do chmury) i lepiej grać w gry online, bo zostaje ci to co zdobędziesz na serwerze, plus można się w czasie grania ludziom (graczom) pochwalić xD
Na szczęście przeszło samo, gry ponownie przyniosły radość z grania czy to single, czy multi bez znaczenia, czasami jeszcze jest tak że jak jakaś dobra gra jest i się ją skończy to trzeba sobie zrobić przerwę od grania przynajmniej na 3 dni, bo cokolwiek się nie zainstaluje jest usuwane po godzinie czasu, bo grać się jakoś nie da i nie chcę, ale to już rzadko występuje bo i gier jakiś super nie ma.

15.03.2025 23:40
WolfDale
😜
15
3
odpowiedz
1 odpowiedź
WolfDale
83
~sv_cheats 1

Jeśli daje Tobie przyjemność, to jak najbardziej ma sens. Sam często odpalam różne gry na takiej zasadzie, przykładowo wiele razy potrafiłem wracać do pierwszej Mafii aby nacieszyć się modelem jazdy i przy okazji pobawić się w taksówkarza. A że uwielbiam klimat tamtych lat i motoryzację to w ogóle był odjazd, czasem potrafiłem kilka godzin tak jeździć po mieście i to jeszcze w trybie totalnego świra. To znaczy mam na myśli z manualną skrzynią biegów i sprzęgłem, naciskanie sprzęgła stojąc w korku z górki aby przesuwać się dalej było bardzo satysfakcjonujące. Podobnie mam z GTA IV gdzie model jazdy również jest bardzo satysfakcjonujący.

Inny przykład Morrowind, gra gdzie zwiedzałem cały świat bez celu byle tylko słuchać tej wspaniałej muzyki. Kolejna gra Hitman Blood Money, niektóre misje tak lubię że czasem lubię stać się częścią tego świata i obserwować funkcjonowanie życia w grze. Do tego dorzuciłbym jeszcze OMSI 2, gdzie zamiast jeździć zgodnie z rozkładem lubię sobie pojeździć autobusem w trudne ciasne uliczki i sprawdzać siebie czy dam radę bezkolizyjnie i prawidłowo tamtędy przejechać.

Więc jeśli daje frajdę to tak, a to kilka tylko przykładów mojego grania bez sensu.

PS tak możecie dzwonić do Choroszczy, jestem już spakowany.

16.03.2025 17:28
joyfool
👍
15.1
joyfool
1
Legionista

No i piątka, zgadzam się z tym i popieram.

16.03.2025 17:37
😉
16
odpowiedz
boy3
116
Senator

Jeśli lubisz sobie tak grać, to graj jak ci się podoba, to twój komp i twoja kasa z gry ;d Nikt normalny nie będzie mieć z tym problemu raczej ;)

Forum: Czy granie bez sensu ma sens?