Wyciekł film z Aloy napędzaną systemami AI. Eksperyment Sony wzbudził u graczy niesmak
Do sieci wyciekł filmik z eksperymentów Sony z AI. Pokazuje on swobodne interakcje z Aloy z serii Horizon, napędzane modelami GPT-4 oraz Llama 3. Filmik nie spodobał się graczom.
Jestem graczem i mi się podoba, bo w przeciwieństwie do reszty potrafię sam analizować materiał, a nie brać za pewnik co jeden z drugim redaktorkiem napisze.
To zwykłe podstawowe teksty i modele oparte o awatary. Takie coś to każdy w domu sobie może zrobić. Nie jest to nic jakościowego, ale podoba mi się to, że w końcu jakaś duża firma się za to zabrała. Coby nie mówić to przyszłość gejmingu. Oczywiście pewnie w następnej dekadzie będzie to stosunkowo dobre, bo jednak potrzeba na to sporej ilości energii.
Tutaj mamy prosty skrypt podpięty pod ChatGPT z modelem TTS (marnej jakości) i synchro ust.
Moderzy już jakiś czas temu pokazali, że w połączeniu NPCów z AI jest ogromny potencjał. Np. mod do Skyrima, gdzie oprócz zwykłej rozmowy, możemy naszemu NPCowi wydawać polecenia co ma zrobić, a ten będzie je odpierał jak "żywy" gracz.
Kwestia tylko tego, by za to wzięli się duzi wydawcy, bo potrzeba na to kasę i energie. Strice ChatGPT się nie nadaje, ale już własny model oparty o niego, który nakarmiony jest informacjami o danym uniwersum, już poradzi sobie lepiej.
Fizycznie jest to już od dawna możliwe, ale nie ekonomiczne - zbyt wielkie zapotrzebowanie na energię. Oczywiście mówimy o tym, by to działało nieodróżnialne od normalnych głosów i zachowań. Tak jak na tym filmiku od Sony, to byle PC z RTX ogarnie w krótkim czasie.
Technologia wymaga dopracowania, aby głos był bardziej przekonujący, czyli nasączony emocjami i osobowością, co już obecnie da się zrobić: https://www.youtube.com/watch?v=pI_WARqK_X4
Można samemu przetestować: https://www.sesame.com/research/crossing_the_uncanny_valley_of_voice
Z tak dopracowanym głosem osobiście widzę cały nowy kosmos imersji, jaki się otwiera przed graczami, w interakcji z NPCami.
Ale ludziom się nie da dogodzić, zwłaszcza że bezmyślnie powtarzają narrację: jakim to AI jest złem wcielonym w grach. Do takich osób nic nie dotrze, bo są utwierdzone w konformistycznej zbiorowej opinii, bo samodzielne myślenie ich boli zwyczajnie, IMO.
Podobnie myślę. Ogólnie byłoby super jakby takie AI było w NPC. Łatwiej działała by interakcja między poczynaniami gracza i reakcjami postaci pobocznych.
Nie trzeba tworzyć miliona skryptów bo robią się one w locie w pewien sposób. Np. jakby nasz bohater korzystał z wiedzy z leksykonów w grach. Poznałeś jakąś datę założenia np. firmy to potem możesz to użyć w rozmowie. Daje lepszą immersję, że nie tylko my poznajemy ten świat ale i sama postać.
Napisanie lepszych dialogów Zero Dawn to nie jest sztuka. W Forbidden West było trochę lepiej, ale rozmowy w ZD inne niż te związane z głównym questem to drewno na poziomie NPCów z gier Bethesdy albo Ubisoftu. Celowo nie rzucam sucharem o Gothicu, bo tamte gry przynajmniej miały jakieś wytłumaczenie.
Gracze:
*Narzekają na brak innowacji w branży gier oraz coraz gorsze AI NPCów
Duży wydawca gier:
*Prezentuje początki prac nad rozwiązaniem, które może zrewolucjonizować branżę i wynieść interakcję z NPCami na zupełnie nowy poziom
Gracze:
Herezja! Skończcie z tym! Wyprodukujcie jeszcze więcej generycznych akcyjniaków!
Ludzie nie rozumieją chyba czym jest ekspertem i jakie mogą wiązać się z nim rezultaty, nierzadko negatywne. Obruszenie jakby pokazano już nową grę.