Battlefield 7 „cieknie” po testach. Obszerne gameplaye wskazują na liczne inspiracje BF-em 3 i BF-em 4, co wlewa entuzjazm w serca graczy
Widziałem te przecieki i szczerze mówiąc wygląda to obiecująco.
Pomijając stan surowy (liczne placeholdery, brakujące tekstury, etc.) to gra wydaje się połączeniem BF3/4 z mechanikami z BFV i BF2042. W skrócie: mokry sen fanów, którzy od lat domagali się ubrania starego BFa w nowe szaty.
A zatem czy nie ma się czego obawiać? Cóż, boję się tylko, że na tym wzorowaniu się skończy, a sama gra nie będzie miała niczego własnego/oryginalnego/świeżego/czegoś co nie widzieliśmy już wcześniej (nawet jeśli było to dobre).
Bez znaczenia. EOMM zniszczy to co poprawili złego. NO CHYBA ŻE SIĘ O DZIWO POMYLĘ i gra będzie dobra to kupuję.
premiera " przed 1 kwietnia 2026 roku" czyli grywalny w pełni około 2028r o ile będzie faktycznie dobry.
Jeju, ile bab drących pape. Na dłuższą metę nie do zniesienia.
Wygląda obiecująco. Taki podrasowany BF3 czyli w sumie to czego chciałem. Pozostaję jednak oszczędny w nadziejach. Ostatni dobry Battlefield wyszedł prawie 9 lat temu. Nie ufam DICE.
Ta gra nie jest po prostu "inspirowana" "trójką", czy "czwórką" - ta gra WYGLĄDA JAK "trójka". Ale no - ludzie tego właściwie chcieli, za tym zatęsknili, chociaż mam wątpliwości, czy to będzie aż tyle, czy tylko tyle. Czy nie jest to kamień rzucony za bardzo za plecy. Remaster BF 3 w sosie BF 4 to fajnie, tylko czy to powinien być idealny materiał na pełnoprawną kolejną część serii.
Celowo nie stawiam znaków zapytania, bo machina i tak już ruszyła i na pewno też będę się w to bawił z lekkim "here we go again" w głowie, bo w sytuacji tej serii widocznie tak po prostu być musi.
dziwne, mają dobrą technologię, wizualnie i net-code był bardzo dobry już od 3 części a to jest jakby zaczynali wszystko od nowa
Ale rozpierducha. Jakby w Ukrainie w takim tempie trwała akcja to po miesiącu nie było by żołnierzy do walki. Wygląda jak oglądanie filmu akcji na kilkukrotnym przyśpieszeniu. Kolejna gra w stylu COD. To z wojną nie ma nic wspólnego to szybka gra akcji. BF nie będzie armą ale ta szybka akcja to jakiś żart. Rpg na plecach o wadze 8kg, a ci biegają jakby startowali w biegach na setke w samych gaciach i koszulce. Gra powinna mieć odrodzenie które trwa 5 minut wtedy akcja by zwolniła bo każdy by szanował własne życie. A tak to gra w stylu Rambo jakby urządzali konkurs kto najwięcej zastrzeli przeciwników. BF7 to gra arcade zero realizmu kolejny gniot się szykuje.
Oprzytomniej. To jest mała mapa pokroju metro do testu gunplayu, już nie wspominając, że od czasów BC2 BF zawsze był nierealistycznie dynamiczny.
Zniszczyli czołg to postać nie zginęła tylko wypada na zewnątrz i można ją reanimować. Ale kretynizm. Dobrze że to wersja testowa jest 1% szansy że będzie lepiej.
W Metro to się zatrzymują po środku mapy i ani jedna ani druga drużyna rzadko robi jakiś postęp tak samo jak na Blokadzie. Ta mapa z filmiku bardziej pasuje do mapy Targ Pereł tu nie ma mowy o zatrzymaniu będzie cały czas akcja.
Jedź na Ukrainę jak chcesz prawdziwej wojny, a nie czepiasz się gierki komputerowej za brak realizmu. xDDD
Albo zagraj w Arme, Squad czy choćby Tarkova. Kuźwa wymagać realizmu od gry która zawsze była arcade shooterem. xD
przyszedł typ do newsa o grze arcade, jaką zawsze bf był i jęczy, że nie wygląda jak milsim...
A mógłbyś Kubuś przypomnieć nam, w którym momencie swojej historii seria Battlefield była realistycznym symulatorem pola walki?
Symulatorem to żadna gra nigdy nie będzie w 100% ale jakieś opcje powinna zachować. Taki BF Vietnam miał dużo większy poziom trudności niż obecne BFy. Nie było samo naprawialnych pojazdów. Pojazdy nie miał unlimited ammo. Nie było kamery zabójcy można było sie ukryć i nie wiesz skąd zostałeś zabity jak w arma. Nie było reanimowania. To był najlepszy BF. Od trójki to gra stawała się coraz łatwiejsza. Mogliby usunąć efekty krwi i obniżyć pegi do 6 wtedy w grę grali by ci sami gracze co w Roblox bo to ten sam poziom trudności gry.
Immersja jak choler, szczególnie te kobiece postaci i krzyki budują klimat walk w mieście :)
Kolejna próba zrobienia z graczy frajerów i wydojenia kasy.
Kolejny odklejeniec, który w każdej grze wpychałby kobiety, nawet jeśli zaburza to jakiekolwiek resztki powagi tytułu.
Specjaliści się znaleźli. Gra jest osadzona w obecnych czasach. Armie wielu krajów (w tym USA) mają nawet do 20% kobiet w swoich szeregach.
Mieć kobiety w swoich szeregach a mieć na linii frontu to są dwie różne rzeczy.
Bron zero odrzutu. Widać kto pracuje przy tej grze. Ten BF to będzie kolejna szmira.
