3. sezon Black Ops 6 i Warzone opóźniony. Activision zapowiada powrót legendarnej mapy
Norma w battle royale, zabrać graczom oryginalną mapę (mimo że nikt o to nie prosi) i potem dać ją po czasie łaskawie jako "klasykę" albo "wspaniałe wrażenia". Przez to właśnie przestałem grać w Apexa lata temu jak wprowadzili tę nową beznadziejną mapę zabierając jednocześnie starą. Wiem że później wracała w innych sezonach, ale ja już nie chciałem wracać.
Oni myślą że ten biedny Verdańsk uratuje Call of Duty. Ludzie wrócą, sprawdzą i uciekną.
Na dziś dzień od premiery Black Ops 6, Call of Duty łącznie straciło 80% na Steam, podobne/nie co mniejsze liczby będą na konsolach.
Warto zaznaczyć, że PC to druga największa platforma dla CODa, pierwszą jest Mobile, o czym powiedział Bobby Kotick podczas składania zeznań będąc pod przysięgą.
Call of Duty ma za dużo problemów w samym rdzeniu gry, z AI matchmaking'iem na czele.
Seria potrzebowała by przerwy na 2-3 lata, by wrócić i być wydawana co 2-3 lata.
Ale po co jak co roku można kosić 70$ za Map Pack i wrzucać jeszcze więcej monetyzacji.
Teraz nawet przy kill camie pokazuje jakim skinem nas zabito, po kliknięciu przenosi nas do sklepu aby dokonać zakupu.
Teraz łaskawie Werdańsk oddają? xD.
Było go nie zabierać jeszcze za czasów "Warzone 1" i nie dawać tego badziewia Caldery.
Znudziło mi się Warzone jak tylko ten syf dodali, a w "dwójkę" czy już teraz trójkę po premierze nowego MW3 nawet mi się grać nie chcę. 100 razy bardziej bym wolał powrót do klasyki z MW2019 z oryginalnym Werdańskiem, albo z tym z Black Ops Cold War.