Star Wars: Outlaws w dużej promocji przyciągnęło rekordowo wielu graczy na Steamie, ale ostatnie oceny nie zachwycają
Najwięcej o tej grze mają do powiedzenia ludzie co w nią nie grali.
Gry dużo tracą na tym, że wystawiają się takim jak kolega powyżej.
SW:Outlaws jest naprawdę dobrą grą. Nie jest grą wybitną, nie wynajduje koła na nowo. Według mnie dowozi pod względem klimatu gwiezdnych wojen, poprawionego już gameplayu i o dziwo nawet fabuły (z tej trójki to najgorszy aspekt).
Zwykłe 7-9/10 patrząc na nowoczesną skalę gamedev. 8-9 dla fanów uniwersum, 7-8 dla reszty. Na pewno nie jest to gniot, który zasługuje na lincz na każdym kroku.
Polecam najpierw grać w gry, żeby je oceniać. Nie opierać swoich "opinii" na podstawie filmów w internecie gdzie liczy się tylko klikalność i każda gra nie będąca super, uber hitem jest traktowana jako porażka, gniot etc. Broń Boże niech jeszcze ma elementy woke. Wtedy to już jest gra niedopuszczalna.
No to pora zacząć rundę 10 579. Skoro ci się podoba to po prostu graj i nie zwracaj uwagi na komentarze czy oceny. Możesz zawsze też swoją recenzje wystawić i ocenę wedle uznania. Nikt ci nie broni.
Ta gra na steam ma i tak bardzo małą ilość recenzji w ogóle, więc to tak średnio jest miarodajne.
W dodatku ciekawostka jest taka, że jak wybierzecie osoby, które zagrały tylko do 2h to jest ocena 20% coś, a osoby powyżej 2h to ponad 70%.
Tak więc mówimy tu średnich, ale nie ma w praktyce takiego czegoś jak średnia opinia danej osoby, jest tylko gracz, który dał negatywa albo pozytywa.
Gra po tych wszystkich patchach jest już podobno znacznie lepsza, chyba dam tym razem szansę.
Te 50zł mógłbym dać. Poczekam na następną wyprzedaż, powinno spaść do tych 50. Obecnie 75zł, to wciąż za dużo.
Ciekawe jest to, że Ubi mając taką technologię rozwijaną od wielu lat przy Assaynach, nie dało jej do SW:O. Czy to kwestia jakichś zapisów z właścicielami marki SW, czy robili to nowi ludzie, którzy nie dostali tych wszystkich technologi. Cholera wie. W Asasynach skradanie, jest jednym z najlepszych w grach, a w SW:O jednym z najgorszych. A to tylko jeden element niedodany do tej gry z rozwijanych od wielu lat.
Gram w AC od pierwszej części, od 2008 roku i fajne skradanie było tylko i wyłącznie w Unity - AC to zawsze była gra akcji, tam można było w pojedynkę wybić cały fort bazując tylko na kontrze. to nigdy nie była skradanka.
Outlaws nie robili Ludzie od AC, tylko od The Division.
Nie chodzi o fajne czy nie fajne, bo każdy lubi co innego, ale o to jak ono działa. W Asasynach jest zrobione bardzo dobrze od strony technicznej jak mechaniki. W SW:O kompletnie tego nie dali, bo tu skradanie nie działa w ogóle. Dlatego jest to dość słabe ze strony Ubi, że mając taką technologię, nie wrzucili jej do tej gry.
No właśnie, AC co do zasady czystą skradanką, a czasem nawet w ogóle skradanką nie było, ale samo skradanie działało całkiem sensownie i - w ramach złożoności zaimplementowanego w grach systemu - z grubsza bezbłędnie. Ba, przeciwnicy mieli nie raz całkiem spory zasięg widzenia i żeby przejść dany otwarty etap po cichu trzeba było używać narzędzi oddanych do dyspozycji graczowi i odrobinę przemyśleć swoje ruchy.
Hejterstwo w komentarzach szaleje.
Ja wiem że Ubi to Ubi tamto. Ja wiem, że Gwiezdne Wojny były fajniejsze jak miałeś 10 lat ale to nie jest zła gra.
Ja w Outlaws zagram pewnie gdzieś w przyszłym roku. Prawdopodobnie jeszcze do tego czasu zmienią kilka rzeczy i zapewne pojawią się promki rzędu -75%/-80%. W każdym bądź razie z tego co wiem, to już w tej chwili jest znacznie lepiej niż w dniu premiery. Poczekamy, zobaczymy.
Co to znaczy jednocześnie? Nic! To jest twoja statystyka dopasowana do tego durnego artykułu , to nie jest multiplayer, tylko single, dużo ludzi zapewne skończyło grę, wy to jak piszecie artykuły to myślicie że co niby ? Co za durnie
Ale że babom mam grać?
Gra jest rewelacyjna, chociaż uważam, że prawdziwym arcydziełem jest Jedi Survivor. Minigry można wyłączyć a włączyć opcję zwiedzania (żeby nie było na żółto elementów wspinaczki). Totalnie nie rozumiem hejtu jaki się wylał na ubisoft. Nowy asasyn też będzie świetny. Outlaws na początku miało trochę błędów ale teraz wszystko jest cacy na PC. Na PS5 jest jeszcze lepiej i płynniej, przechodzę drugi raz z DLC żeby wbić platynę.
Hejt na Ubisoft wylał się słusznie. Mataczenie i próby jak największego pitolenia, że Yasuke był 1-ym ciemnym samurajem kiedy jego sytuacja historyczna nie jest jasna i pewna a samo Ubisoft mówiło, że odda w tym assassinie jak najbardziej realistyczne historyczne fakty z szacunkiem, akcje z bramą-symbolem Hiroshimy, plagiat figurki miecza Zoro, totalne lenistwo w promowaniu gry bo grafiki z google wzięte. To nie są byle pierdoły dla Japończyków, zwłaszcza gdy japoński polityk wchodzi w temat. Oni bardzo szanują historie i kulture. To tak jakby gra o Polsce mówiła, że to my rozpoczęliśmy 2WŚ i wybielała płynnego malarza, takie przełożenie. Więc ja w pełni rozumiem hejt, ale to wina samego ubisoft.
PCMREpic - Nigdy nie grałem w AC jak w skradankę i dla mnie, Outlaws jest lepszą skradanką bo tam można omijać przeciwników używając skrótów, czego nie ma w AC. Ogólnie, Outlaws zachęca do skradania a AC, nie.
W tym sęk, żę mimo iż Asasyn stricte skradanka nie był, to elementy i gameplay tego sposobu rozgrywki ma bardzo dobrze rozwinięte. Zarówno mechaniki samego skradania, chowania, zabijania po cichu, jak i AI przeciwników, którzy nie są durni i reagują na różne rzeczy. A SW:O nie przenieśli tego w ogóle, przez co chociażby AI przeciwników nie działa.
https://www.youtube.com/watch?v=vrhP80yUEz8
W niektórych sprawach negatywne komentarze jak najbardziej zasłużone, ale koniec końców to nie jest tragiczna gra, ot średniak z przebłyskami na dobry tytuł.
Żałuj :) gra nie jest wybitna ale naprawdę przyjemna, z fajnymi mechanikami. Też się długo zbierałem ale ostatecznie żałuję , że nie zagrałem wczesniej.
Super gra, zrobiłem platynę na ps5 i nie żałuję, dla fana StarWars pozycja obowiązkowa, Kay i Nix są super poprowadzoną fabularnie parą protagonistów. A nawet śmiem stwierdzić, że obok Cala Kestisa jedni z fajniejszych bohaterów wprowadzonych ostatnimi latami do uniwersum. Fajnie poprowadzone story w grze, czuć feeling złodziejki smugglerki. Dużo skradania, ale Han Solo też się włamywał i skradał więc fabularnie bardzo uzasadnione :) Rozwiązania w grze mają sens. Można się gdzieniegdzie przyczepić do realizmu itp ale nie przesadzajmy, gra robi dobrze to co ma robić dobrze, nie rozumiem hejtu, mam wrażenie, że najbardziej hejtują wrogowie ubisoftu i ludzie co nigdy nie grali :)
To bardzo duża przecena, ale skoro gra okazała się słaba i żeby chociaż trochę się zwróciło to muszą przecenić.