Polski Splinter Cell. Gorky Zero był tanią i zaskakująco dobrą produkcją znad Wisły
Chyba nadal mam płytkę z tym cudem. Nieco bardziej toporne niż splinter cell, ale prawda jest taka, że poza tymi dwiema grami na rynku nie ma nic dobrego z tego gatunku. No może poza MGSem ale to gra zbyt złożona, toporna i czasochłonna dla większości graczy.
Gorky Zero mimo wszystko to jednak dość monotonny ciąg podobnych do siebie korytarzy, no i jak napisaliście w widoku tpp można było jedynie na kuckach chodzić. Stąd ten tytuł mimo wszystko jako dość ciężki wspominam, ale już kontynuacja wiele zmieniała i była naprawdę przednia.
Bardzo miło wspominam ten tytuł i szkoda że nie można go kupić na GOG, pamiętam że na początku miałem za słabą maszynę na Fabrykę Niewolników osiągając maksymalnie chyba 15 klatek. Lecz miałem okazję nacieszyć się gierką trochę u Kolegi, a potem po kilku miesiącach miałem mocniejszy komputer to przeszedłem u siebie i szczerze?
Zrobiła ta gra na mnie duże wrażenie, oryginalne ciekawe menu, świetny klimat i bardzo fajna rozgrywka. Na tak niski budżet i niską cenę bardzo soczysta giera, mogłaby powrócić do sprzedaży. I mimo że gra na pierwszy rzut oka bardziej kojarzy się z marką Splinter Cell, tak rozgrywka to bardziej MGS2.
Bardzo fajnie że zrobiliście o niej tekst, doceniam.
Do jasnej cholery przestańcie z tym polski Battlefield, polski splintercell polski brad pit. Na Boga brad pit to amerykański brad pit a zakościelny to polski zakościelny. Ja nie wiem kto wymyślił to "polski....."
Marcinho01 nic nie zrobię bo niby jak i niby po co . Poprostu mnie to irytuje te nazwy polska andzelina polski max Payne. Ile lat można się ślizgać na tym samym oklepanym słowie. Czy ci redaktorzy (i nie mówię tutaj o gry online tylko) nie potrafią czegoś innego wymyślić. Ja w minutę wymyślę 4 inne chwytne słowa. A po drugie to idiotyczne nazewnictwo polski to polski tamto. A Rydzyk to polski Jezus jeśli pujsc tym tropem ? :) naprawdę ja nie mam zamiaru nikogo urazić ale to poprostu to glupie jest. Lecz to tylko moje zdanie i jeśli tobie i innym to nie przeszkadza to naprawdę nic mi do tego. Pozdro tylko wyraziłem swoją opinię
Mam do dziś na płytce i działa na Win11, więc na obecna chwilę ja osobiście mam zachowanego tego już klasyka. Bo pamiętam, jak ogrywałem Gorky Zero w okolicach premiery, naprawdę dobrze się bawiłem, a ta otoczka tajnych laboratoriów na Ukrainie i całe tło polityczne fabuły naprawdę do mnie trafiało, po prostu lubię takie klimaty. Sama rozgrywka, jak wspomniał autor tekstu, była nieskomplikowana, przystosowana zarówno dla amatora skradanek, po wyjadaczy gatunku (chociaż wtedy takowych produkcji nie było zbyt wiele). Warto wrócić do tej giery, mam nadzieję że GOG zrobi robotę i uratuje ją od zapomnienia. Kolejna część, a więc Gorky 02, też była bardzo dobra, i też warta odrębnego tekstu i uratowania w postaci cyfrowej dystrybucji.
Też licz ę, że może kiedyś trafi na GOG-a. Może warto dodać swój głos na dreamliście https://www.gog.com/dreamlist/?title=gorky&sort=global_wishlist_votes_count&order=desc Co prawda niczego to nie gwarantuje, ale duże zainteresowanie zawsze jest jakąś tam kartą przetargową do negocjacji w z niechętnym właścicielem praw.
Jakby ktoś kojarzył gry podobne do splinter cell i gorky, możecie tutaj wrzucać polecenia :)
No może z wyjątkiem oczywistego MGS 5.
Seria Hitman (Codename 47 to raczej już ciekawostka historyczna, ale od części drugiej Silent Asassin warto grać), seria Thief, FPSowa skradanka Project IGI 2? To mi przychodzi do głowy na obecną chwilę :)
Hitmany, ale to inny typ skradania. Bardziej krycie się na widoku. Jak wspomniano wyżej, IGI 2 i Thief.
Do tego przede wszystkim NOLF 1-2 - strzelanko-skradanka, klimat lat 60. i pastisz filmów szpiegowskich z tamtego okresu.
https://www.gry-online.pl/gry/the-operative-no-one-lives-forever/z18b7
https://www.gry-online.pl/gry/no-one-lives-forever-2-a-spy-in-harms-way/zd1d7a
Chameleon https://www.gry-online.pl/gry/chameleon/zffcf
Cold War: Behind The Iron Curtain https://www.gry-online.pl/gry/cold-war-behind-the-iron-curtain/z4875
K-Hawk: Survival Instinct https://www.gry-online.pl/gry/k-hawk-survival-instinct/z41b01 ale to było słabe
Może jeszcze Alpha Protocol - RPG w szpiegowskim klimacie i z odrobiną skradania.
Death to Spies
Styx Master of Shadows i Styx Shards of Darkness
Aragami
I na konsolach jest: Syphon Filter
Zanim kupiłem sobie pełną wersję, która była w kiosku za 20zł to ograłem demo kilka razy. Niestety gra dość szybko okazała się nie tak dobra jak samo demo.
Ciągłe hakowanie komputerów(czekanie aż wszystkie kropki się załadują) i eliminacja przeciwników zza rogu. Była tona gadżetów, rózne bomby gazowe i naboje a i tak używałem zwykłych oszczędzając 'na potem'.
Także gra się okazała strasznie łatwa, dość nudna w porównaniu do 17 z przewidywalną fabuła ale i tak grało się przyzwoicie.
Przeszedłem dwa razy. Ten drugi z ciekawości czy dobrze zapamiętałem grę jako mocny średniak.
Aurora jest jeszcze bardziej nijaka.
Co innego Gorky 17, które uwielbiam i gram co kilka lat. Choć ostatnio z modem utrudniającym grę, bo jest strasznie łatwa jak wie się co i jak potem :)
Nigdy w to nie grałem, a potrafię tolerować retro gierki jezeli nie są przesadnie toporne. Jestem fanem Splinter Cella, ogólnie skradanek. Warto dziś w tego Gorkiego zagrać? Fabuła daje radę?
No i jeszcze jedno pytanie, czy warto pierwsze ograć częśc pierwszą żeby znać lepiej fabułę kontynuacji? Bo widzę, że jedynka to chyba całkiem inny gatunek, już mniej mi odpowiadający.