Oto najdłuższy film w historii tvgry. To opowieść o kultowej serii, której pewnie nie przejdziesz
Lol rozumiem, że można mieć niezłego fioła na punkcie jakiejś gierki /serii, ale to już jakiś fanatyzm. Nie znam serii i chętnie bym dowiedział się o co chodzi, ale nie mam całego dnia, żeby jeden filmik obejrzeć, który w dodatku nie jest całością. Skupcie się raczej na ratowaniu tego portalu i tych żałosnych recenzji, a nie na coś takiego...
Na szczęście skupiają się na ratowaniu i PRÓBUJĄ nowych rzeczy. To że Ty tego nie obejrzysz, a ja tylko spróbuję - nie znaczy, że nie będzie się oglądało.
Niech próbują, bo jeśli nie będą robić nic to nie dojdą do tego co jest spoko a co nie.
A ty idź dalej płakać przemcio
Na razie Yakuza 0 i Kiwami 1 za mną. Bałem się tej serii bardzo. Bo Japońska gra, a te bywają często mocno upierdliwe,inne. Ale chyba ta inność mnie przekonała w Zero.Dobra fabuła, świetne postacie, zabawne misje poboczne,masa pierdółek, które w sumie chciało się robić(Ale w Kiwami 1 już nie, szybko mi przeszło XD) O ile Zero to dla mnie 9/10 to Kiwami 1 już 7.5 /10 Gorsza fabularnie,postacie też nie tak dobre według mnie, misje to zależy. Grało mi sie po prostu gorzej w to, i już nie robiłem dosłownie wszystkiego. I poważnie się zastanawiam po ograniu Kiwami, czy zabiorę się za Kiwami 2 i za resztę. Szczególnie że każda część jest w sumie trochę inna, szczególnie jeśli chodzi o walkę.
Która dla mnie, jest jedną z tych rzeczy, których nie polubiłem. Niby jest efektowna. Ale na klawiaturze jest tak upierdliwa. W Zero naprawdę się męczyłem przez sporą część gry. Gddyby nie cała masa żarcia i napojów, to bym tej gry nie przeszedł. Dopiero tak przy końcu gry(jakieś 30 godzin,fajny koniec) walka sprawiała przyjemność, jak miałem już prawie wszystko odblokowane.
Wkurzało mnie po prostu to, że wrogowie z łatwością mogli zatrzymać moją animację, ale ja nie mogłem ich..chyba że to byli ci najsłabsi. Nienawidzę tego w grach. No i masa latania tam i z powrotem. Ale na szczęście mapy są małe. W ogóle dla mnie to szok, jak na tak małych mapach, upchnęli tyle rzeczy do roboty.
Na razie Kiwami 2 mam w planach.Ale na moim PC może te 30FPS wyciągnę..Nie wiem, ale Kiwami chodziło bez problemu, ale patrzę na testach, i Kiwami 2 już nie daje rady. Ale jak przejdę dwójkę, to pewnie skończę główne odsłony. I potem zagram w piratów. Te turowe mnie nie obchodzą.
Szacun dla twórcy, ze stworzył ponad 5godzinny film. Seria Yakuza super, mimo, że na razie mam zaliczone 0 i obie Kiwami.
Kolejne czekają w kolejce.
Yakuzy od 0 do 6 są świetne, jedne z nich są lepsze drugie gorsze, ale ogólnie wszystkie części trzymają poziom na czele z perfekcyjną Yakuzą 0.
Jeśli kogos ciekawi kryminalna historia japońskiego półświatka ze świetnym protagonistą Kiryu Kazumą to polecam. Jeśli nie chcecie przechodzić wszystkich części to przejdźcie chociaż Yakuze 0, nie będziecie żałować.
No za mną już przeważająca większość, został mi tylko Lost Judgement, Infinite Wealth i Piraci. Ciężko zliczyć ile godzin na tą serię poszło, ale ponad 500h jak nic.
Ale było warto, świetne gry - szczególnie Yakuza 0 i 6 oraz Judgement.
Szanuję. Takich dokumentów nam brakuje, nikt nie pytał, ale każdy (kto grał) chciał.
Jeśli w ciągu 5 lat nie zabiorę się za tę serię to obejrzę ten film, dobra sprawa :)