Gracze chcą, by Steam pozwalał odfiltrowywać gry z generatywnym AI. Jednym z 4900 takich tytułów jest CoD: Black Ops 6
Oszczędzają na grafikach i nawet nie sprawdzą czy takie palce u dłoni się zgadzają. Żałosne.
Jak dodadzą taką opcje to zaraz się okaże że 95% gier wyleci z listy wyszukiwania.
No tak, lepiej, jak człowiek robi kopiuj-wklej, niż żeby AI miała zwiększyć różnorodność obiektów w grach. Niektórzy boją się AI, jak diabeł wody święconej. Błędy? No przecie wcześniej gry wychodziły kompletnie pozbawione bugów, fakt. Od dawna stosowane są różne narzędzia mające wspomóc twórców i nikt nigdy z tego halo wielkiego nie robił. Niepotrzebnie niektórzy przyznają się do stosowania AI, powinni trzymać to w tajemnicy i gracze by się nie czepiali.
Różnorodność taka że w każdej grze będą pojawiać się podobne do siebie elementy, wielka niczym gry na Unrealu.
No to przecież piszę, że AI ma zwiększyć różnorodność. Jeśli natomiast klepie takie same elementy, to znaczy, że nie działa właściwie. Nie o to jednak chodzi, tylko o fakt, że ktoś chce filtrować po tym gry, nawet ich nie uruchamiając. Zahacza to już o jakąś AI fobię.
TheFrediPL - bo dzisiejsze gry to są inne. I właśnie wydaje mi się że dzięki temu udawanemu AI się zwiększy różnorodność.
Niech od razu algorytmy zbanują, bo co to jest, że maszyna liczy za człowieka, jak przecież człowiek może sam policzyć. Jedno genrowanie AI drugiemu generowaniu AI nierówne. W photoshopie od pół dekady było "wypełnienie generatywne" i to jest normalny krok w ewolucji, że teraz ulepszyli nieco tę funkcję.
Zaktualizowaliśmy wiadomość, ponieważ taką opcję dodali właśnie twórcy serwisu SteamDB. Szczegóły w newsie.
Chcę takiej opcji. Rozumiem, że generatywne AI można wykorzystywać w sposób kreatywny, nie na zasadzie wpisz prompt i wygeneruj mi "coś" potrzebnego do gry. Jednak jako odbiorca chcę też móc szukać gier w całości zrobionych przez człowieka, bez fragmentów generatywnych.
Generalnie przydałaby się przeróbka filtrów i wyszukiwarki, na tę chwilę to chyba najsłabszy element Steama
Czy jest jakaś gra w 2025 roku, która może zagwarantować że 0% zostało wygenerowane przez Generative AI?
Nawet zakładając dobrą wolę dewelopera, naprawdę myślicie że żaden grafik nie miał gorszego dnia, i zamiast rysować tło do swojej grafiki, to wykozystał tę zrobioną przez AI. Albe że jakis programista zamiast googlać jak napisać jakąś prostą funkcję która akurat wypadła z głowy, to przekopiował z Copilota?
Filtry sobie mogą być ale czy to nie jest jakaś przesada? Albo gra jest dobra albo nie. Czy to jakaś krucjata przeciwko "AI"? W ogóle co to jest to "AI", jak to w praktyce zdefiniować. Czy Steam będzie wtedy wymagał jakiś oświadczeń?
Jakieś takie to dziwne jest, porównywanie tego do "adult" czy jakiegoś tam "rpg" to przesada. To raczej coś takiego jak używany silnik, można sobie odflitrować dla sportu czy tam dla fajnych statystyk ale tyle z tego korzyści. Co mi za różnica na jakim silniku gra pracuje.
AI - nieco bardziej zaawansowany algorytm, który na podstawie wprowadzonych słów lub nawet całych zdań próbuje losowo sklecić, np. jakiś obrazek czy skrypt. Wcześniej trzeba mu wprowadzić jakąś bazę danych bo bez tego to tępy pustak, który nic nie zrobi.
Steam pytał się o użycie AI na wszelki wypadek jakby zaczęły się procesy o plagiat miedzy twórcami i operatorami AI i ci pierwsi zaczęli wygrywać ale nic takiego na razie się nie wydarzyło.
Inna sprawa że zwykle to AI robi miniaturki i tła które cieżko zrobić dobrze a każda musi je posiadać, drugi częstym przypadkiem są tła dla cutscenek fabularny, długie opisy których prawie nikt nie czyta i słabej jakości voiceacting