Kathleen Kennedy ma odejść z Lucasfilmu. Szefowa wytwórni Star Wars ponoć planuje przejście na emeryturę jeszcze w 2...
Tylko co ma zmienić się na lepsze? George był kiepskim reżyserem, ale bez Georga będą wiecznie recyklingować poprzednie filmy. Musiałby znaleźć się ktoś, kto zechce poszerzyć (i poszarzyć - o, jeżu, co za słowna woltyżerka!) uniwersum.
W sumie optymizmu u mnie to nie wzbudza, bo nie wiemy kto ją zastąpi. Kathleen w Disneyu nie jest odosobniona jeżeli chodzi o podejście, taki kwiatków jest tam znacznie więcej.
Jej odejście nic nie zmieni. Odejść to musiałby cały Disney, żeby coś zmieniło się w SW na lepsze, albo wrócić Lucas, który jednak czuł uniwersum lepiej, niż garnitury Myszki.
Przecież teraz to już bez znaczenia. Co było do zniszczenia, to zostało zniszczone.
Dziwna, nagła decyzja/informacja która dziwnie się łączy z USAID.
Kathleen Kennedy ma odejść z Lucasfilmu. Szefowa wytwórni Star Wars ponoć planuje przejście na emeryturę jeszcze w 2025 roku
Tłumaczenie z korpo, skończył się kontrakt i Disney nie ma zamiaru go jej przedłużać.
Odejść miała już 3 razy i wszyscy jej kibicowali, by do tego doszło, a na emeryturę ten paszkwil nie zasługuje.