Kontynuacja Cyberpunka 2077 bez rewolucji w tym aspekcie. Akcję dalej będziemy obserwować z oczu bohatera
Widok fpp spoko ale dialogi mam nadzieje ze będą jak w wiedźminie/kcd..zbyt rzadko widzieliśmy własną postać, mnogość ciuchów nie ma sensu kiedy widzimy tylko rękawy.. przy ostatnich cutscenkach kiedy widzieliśmy własną postać pomyślałem: o ale super więc tak wyglądała moja postać z edytora, dlaczego nie było tego przez całą grę!?
Naprawdę wg mnie jeden z największych minusów cb2077
I bardzo dobrze.
Kasę mają, więc jak dla mnie obecność kamery pierwszosobowej i trzeciosobowej powinna być.
Już Fallout 3 w 2008 to zrobił, więc czemu nie?
Stawiają na imersję, więc kamery trzecioosobowej nie będzie, mówili to przy pierwszej części więc zero zaskoczenia. Ktoś napisze, to po co ciuchy naprawdę ludziom trzeba tłumaczyć to, że w rzeczywistości nie widzimy się w trzeciej osobie, a i tak masa ludzi ubiera się zgodnie z jakąś modą. Widmo widok 3 osoby jest spoko, ale nie w tej grze i nie przy założeniach twórców.
co ty pierdzielisz z tą imersją wiesiek 1 2 3 mieli 3 osobe i jakoś nikt nie miał problemu z imersją a tu dali kreator postaci i nie można nawet patrzeć na nią bo "nie oddaje imersji" co za kocopoły
Nie widzisz nigdy ubrań na sobie? A jesteś pewien, że je założyłeś?
Ja już nie wiem co jest tak trudne do zrozumienia, że aż musiałeś wyrwać z kontekstu moja wypowiedź, główny argument, jaki ludzie podają przeciwko graniu w 1 osobie to właśnie ciuchy i wygląd, a skoro mówimy o 3 osobie to zrozumiałe, że chodziło im o to, by patrzeć na całą swoją postać, przez co krytykują aspekt mody w CP2077. Dlatego napisałem, że w rzeczywistości NIE WIDZISZ SIĘ W TRZECIEJ OSOBIE... (nie napisałem, że nie widzisz swoich ubrań w pierwszej osobie), obalając argumenty malkontentów o niepotrzebnych ciuchach i modzie w CP2077.
co ty pierdzielisz z tą imersją wiesiek 1 2 3 mieli 3 osobe i jakoś nikt nie miał problemu z imersją a tu dali kreator postaci i nie można nawet patrzeć na nią bo "nie oddaje imersji" co za kocopoły
Napisałem tylko stanowisko CDPR w tej sprawie, jak masz z tym problem pisz do nich petycje.
Fakty są takie, że granie w pierwszej osobie jest bardziej imersyjne czy ci się to podoba, czy nie, granie w trzeciej osobie jest mniej to wszystko, osobiście mi nie przeszkadza to jak kto lubi grać, bo oba tryby nie są dla mnie problemem jak dla niektórych, jednocześnie rozumiem, że nie wszystkie gry mogą sobie pozwolić na dowolny wybór lub nie chcą na ten wybór pozwolić z takich czy innych przyczyn.
Osobiście jestem fanem TPP, bo po prostu lubię widzieć swoją postać i wydaje mi się, że animacje postaci w widoku TPP są często po prostu lepsze.
FPP też może być ok, ale właśnie pod warunkiem, że animacje naszej postaci są dopracowane, to znaczy jak wykonujemy jakąś czynność to jest to odpowiednio zobrazowane w tym widoku poprzez dobrą animacje, tak abyśmy faktycznie poczuli się jak ta postać w którą się wcielamy.
Jednak według mnie największą wadą gier FPP (a przynajmniej dużej części tych gier) jest zwykle sztywna i mało responsywna walka.
Wydaje mi się, że widok z pierwszej osoby został dobrze wykonany w KCD2 i tym tropem powinni podążać inni twórcy, co nie znaczy, że nadal nie ma miejsca na jakieś poprawki.
"Jednak według mnie największą wadą gier FPP (a przynajmniej dużej części tych gier) jest zwykle sztywna i mało responsywna walka." to raczej zależy od tego jak się gra. Czy głównie strzela się jak w cs, battlefieldach, codach, itd? Wtedy fpp ma sens, bo tylko strzelamy, a więc celuje się, a jeśli nie ma autolockowania na wrogach jak np. w gothicach, to fpp jest idealny do samodzielnego celowania, bo jednak w tpp celowanie jest mniej komfortowe, ale to zależy od gry i deweloperów. A jeśli jednak walczy się głównie bronią białą bądź strzela się, a gra ma system autolockowania wrogów podczas strzelania, to tpp ma więcej sensu, ale też znowu zależy od gry i studia. Bo stety niestety, ale niektóre gry mają to zwalone. Np. the eldery scrollsy gdzie można przełączać sobie widoki. Ale w praktyce zawsze lepiej grać w fpp właśnie głównie z powodu, że każde trafienie musi odbyć się tylko wtedy gdy celownik znajdzie się dokładnie na wrogu i jest odpowiednia minimalna odległość do zadania trafienia (to już tylko broń biała). Czy to broń biała czy to magia czy strzały z łuków. W morrowindzie możesz mieć magię na dotyk i kiepsko to się sprawuje w tpp, bo to wymaga niepotrzebnie sporej precyzji i przez to jest bardzo łatwo spudłować, możesz być przed jakimś wrogiem, cisnąć po prostu dotykową magią, a nie trafić i to tylko dlatego, że celownik był kilka pikseli poza celu. A poza tym we wszystkich 3D częściach walka bronią białą w tpp jest mało komfortowa i też wymaga zbyt dużej precyzji, bo co z tego, że stoisz przed wrogiem jak i tak musisz przycelować, by trafić?
Także sporo zależy od tego jak tworzą grę.
W tym temacie muszę przyznać wyróżnienie dla UBikacji, ponieważ jak dla mnie osobiście w Far Cry'jach immersyjność z pierwszej kamery jest naprawdę wyjątkowa, i to jest w sumie jeden z głównych powodów dlaczego uwielbiam serię Far Cry. Możemy jechać po UBI za wiele rzeczy, ale tego akurat nie można im odebrać.
Po początkowych problemach, potem wydaniu patcha 2.0 i dodatku chyba wszystko poszło w dobrą stronę.
Kolejny Cyberpunk będzkie raczej ewolucją tego co udało się stworzyć.
Ale faktycznie w cyberpunkowym rpg można by się spodziewać że customizacja wyglądu postaci będzia grać główną rolę. I to będzie coś więcej niż tylko zmiana ubrania i fryzury. Z drugiej strony jeżeli przez większość czasu nie widzimy swojej postaci to w sumie nie ma sensu i większy nacisk na customizację umiejętności naszej postaci do dobry kierunek.
Posiadanie zarówno trybu FPP jak i TPP w grze raczej wcale nie jest takie proste. Dodatkowo brak TPP pozwala twórcom zastosować sporo uproszczeń/sztuczek na animacjach modelu gracza, widać to np. w KCD2 jak spojrzycie na cień - głowa stoi cały czas sztywno pionowo a tylko reszta ciała się porusza. O ile dobrze pamiętam to w CP2077 też była widać to "śmieszności" jak ktoś uwolnił kamerę i oglądał postać z zewnątrz podczas ruchu.
Tragedia. Dialogi w FPP to dramat rodem z gier Bethesdy. Ogólnie gra RPG w FPP to słaby pomysł, zero immersji, szczególnie gdy mamy w grze rozbudowany kreator postaci. Na co on skoro naszej postaci nie widać w grze?
no dokładnie po cholere dodawać kreator postaci jak nie możesz na nią patrzeć
Dialogi w FPP to dramat rodem z gier Bethesdy.
Co ma perspektywa do jakości dialogów?
Wszystko co powiedziales tylko na odwrot. Wlasnie te pierwszoosobowe dialogi byly rewelacyjnie zrealizowne i zwiekszaly imersje, to byl jeden z aspektow ktory zrobil na mnie najwieksze wrazenie
Świetnie. FPP w CP2077 było strzałem w dziesiątkę, szczególnie w połączeniu z ich systemem dialogowym (do tej pory najlepszym w branży), który pozwala na swobodny ruch i interakcje z otoczeniem. Generalnie pod względem immersji widok FPP to najlepszy wybór, a CP immersją stoi.
Qrde.., ja jeszcze w jedynkę nie grałem, a tu już dwójka na horyzoncie. W kolejce jeszcze cały czas czekają GOT, Stalker 2, KCD2, Indiana Jones, AC Shadow(jeśli okaże się dobrą grą), Outlaws(jeśli ją naprawią) oraz król RDR 2. Nie wiem skąd ja wezmę czas na to wszystko. Dobre jest to, że najlepsze tytuły nie wychodzą na szczęście zbyt często, bo czasu i życia by zabrakło żeby to wszystko ograć. ; )
Spokojnie druga część Cyberpunka to daleka przyszłość. Ja się nie spodziewam tej gry wcześniej jak z około 10 lat.
Hmm.., a ja obstawiam że to będzie trochę wcześniej, gdzieś 2030/32 rok, bo mają już w tej chwili wiele gotowych assetów z jedynki i pewnie robota pójdzie trochę szybciej. Z drugiej strony w pierwszej kolejności wyjdzie zapewne "Wiedźma 4" więc czasem może być różnie.
Bez sensu. Część cyberPUNKA to bycie punkiem czyli odwalanie się w cyberwszczepy żeby być cool i wyglądać oryginalnie czym sobie robisz respekt na ulicach albo pokzujesz że jesteś bogaty i ważny. FPP to po prostu leniwa opcja bo nie muszą robić modelu postaci, animacji, szkieletu i wszelkiego rodzaju ubrań, wszczepów, zbroi etc. wraz z ich teksturami, wagą (weight w Blenderze), eliminowaniem clippingu etc.
Nie widzę też sensu w kreatorze postaci do gry w której nigdy naszej postaci nie widzimy. Bez sensu wybierać fryzurę, twarz, wysokość czy różne suwaki jak nigdy nie oglądasz swojej postaci, nie licząc statycznej pozycji na motorze.
Fakty są takie że widok z pierwszej osoby nie jest wcale imersyjny. To czy gracz się wkręci zależy od tego czy jego oczekiwania pokrywają się choć w 50% z tym co dostał. Nawet widok z pierwszej osoby nie ma znaczenia w grach VR. Wszystko zależy co gra oferuje graczowi. Grałem w wiele tytułów, z widokiem z pierwszej osoby, które były kiepskie na VR. Ale grałem też w gry które miały różne położenia kamery. Dla przykładu w Hellblade: Senua's Sacrifice widok z zza pleców postaci robił dużo lepszą robotę niż by był to widok pierwszoosobowy.
I dobrze bo w cyberpunku w nielicznych momentach kiedy było widać V wyglądał na brzydszego niż większość NPC z ulicy, cudacznie ubranego bo liczyły sie statsy i ciężkiego do rozpoznania mimo czasu spędzonego w grze
Ale najlepszy i tak był Other Words bo tam był bardziej rozbudowany edytor i ładniejsze twarze ale w jedynym miejscu gdzie widać było potem bohatera i tak miał zawsze zakrywający całą twarz hełm bo innych nie było
Dialogi w CP2077 nie były złe. Ale wolałbym rozwiązanie jak z KCD2, gdzie mamy FPP, ale w dialogach dostajemy TPP, i możemy podziwiać jakim koksem w pełnej zbroi jest Henryk.