Znienawidzoną postać z The Last of Us 2 prawie zagrała inna aktorka, powód był prozaiczny. Laura Bailey przekonała s...
A co za różnica czy to była inna aktorka jak w grze i tak wyglądała by jak fanatyczka kulturystyki która już dawno zatraciła się wstrzykiwaniu sobie coraz większej ilości testosteronu i dużo gorszych rzeczy
Siłowo to trenuje ktoś kto uprawia np wspinaczkę, a na siłowni to tylko masa mięśni i nic ponad to. Na siłownię Chodzież jak chcesz wyglądać jak karb. Zwykły gościu który uprawia wspinaczkę wygląda niepozornie a rozwala takiego kulturystę na siłce bez rozgrzewki.
Byłeś kiedyś na siłowni? Widziałeś może jak wyglądają ludzie, którzy regularnie i intensywnie trenują? Bo brzmisz jakbyś mięśnie oglądał tylko właśnie w grach.
Ja byłem i widziałem, i takich mięśni jak ma rzeczona bohaterka gry nie zbudujesz bez wspomagaczy tym bardziej w post-apo świecie gdzie praktycznie ich nie ma, masz braki w jedzeniu i wodzie. A jeśli już to je twarz nabierze cech męskich jaki głos ze względu na zażywany testosteron.
No ale skoro w serialu sobie wymyślili, że istnieją kubeczki menstruacyjne to i takie bzdury mogli sobie wymyślić w grze.
I ja nie twierdzę, że nie ma kobiet naturalnie umięśnionych/silnych, ale to poziom fitness, lub wyglądają jak kobiety ze sporą nadwagą.
Tak samo nie ma szans by facet w takim środowisku miał wyrzeźbiona klatę czy brzuch, po prostu nie masz szans dostarczyć sporej ilości białka. Tak samo jej zachowanie w grze jest totalną fikcją (walka wręcz) ale to jeszcze mozna przeżyć.
Dokładnie jak Aby, która ni jak nie wygląda jak ładnie wyrzeźbione, ćwiczące kobiety a jak męscy kulturyści w zawodach gdzie liczy sie tylko jak największe umięśnienie, które nie musi być nawet estetyczne
Powielasz jakieś zasłyszane opinie z czapki, nie orientując się w temacie.
Już to widzę jak osoba trenująca wspinaczkę, dajmy na to w trójboju pokonuje kogoś, kto trenuje siłowo na siłowni pod ten sport xD
Sztangiści olimpijscy jak np. dawniej Kołecki też pewnie robią formę w górach xD
Inne dyscypliny, inna charakterystyka, wspinacz jest dobry we wspinaniu, kto trenuje siłowo jest mega silny, a kto trenuje pod wygląd, dobrze wygląda, ale jeśli w to wkłada dużo pracy to siła też idzie.
Ja byłem i widziałem, i takich mięśni jak ma rzeczona bohaterka gry nie zbudujesz bez wspomagaczy tym bardziej w post-apo świecie gdzie praktycznie ich nie ma, masz braki w jedzeniu i wodzie. A jeśli już to je twarz nabierze cech męskich jaki głos ze względu na zażywany testosteron.
Zbudujesz, kwestia czasu i intensywności treningów, plus oczywiście bardzo solidne odżywienie. Ale w grze, w przypadku WLF to akurat nie problem - oni mieli swobodny dostęp do wszystkich podstawowych zasobów. Pokój bohaterki to wiemy jak wyglądał. I tu nawet nie jest konieczne użycie testosteronu czy innych wspomagaczy. Jak masz na to kilka lat i się przykładasz, to wyniki mogą być bardzo imponujące, nawet przy ograniczonych zasobach.
Mimo wszystko lekko przegięli moim zdaniem, biorąc pod uwagę, że to post-apo.
Trochę trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś w takich warunkach ciśnie, profesjonalnie w siłkę i trzyma michę z dużą ilością białka przez parę lat.
Tym niemniej dla mnie to nie jest jakiś wielki problem, gry mają w sobie pewną umowność, trochę przesadzona Abby dla mnie jej nie burzy.
Nie, to jest zwykły wymysł twórców gry, to że oni sobie to coś wymyślili to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, tak, tak mieli dostęp, jeszcze napisz mi, że mieli tego tyle ile potrzebuje osoba, która intensywnie buduje masę mięśniową (i nagle tylko ona wpadał na ten pomysł) to już w ogóle smiechne. Twórcy nie mają w ogóle pojęcia o realiach w tego typu kryzysie. Wymyślać pierdoły na potrzeby gry im nie bronie, ale to nadal pierdoły. Nie mam zamiaru się tu rozwijać, do czego sprowadziłyby się kobiety w tego typu kryzysie, ale na pewno nikt by nie pozwolił im ćwiczyć intensywnie na siłowni, bo służyłyby innemu celowi.
Gdyby gra nie dawała bohaterkom plot armoru, ile tam głupich sytuacji było, w których bez problemu mogły zginąć, ale magia jednak nie, potem jak ten cymbał drukman pozbawił graczy wyboru przy ostatniej końcowej scenie robiąc z gry papkę dla naiwnych osób, które nie mają w ogóle pojęcia o tego typu konfliktach, ale tak gumbaja i kochajmy się wszyscy, rzygać się chce.
To jest największa wada 2 części gra sili się na tanie efekciarstwo i brutalizm, by potem robić się mega naiwna i rzucając typowe klisze, jak wybaczenie by naiwniacy mogli wierzyć, że coś takiego może zaistnieć. Dlatego pierwszy Jhon Wick był genialny, bo pokazywał zemstę taką, jaka naprawdę jest i jak wygląda.
O budowie mięśni u kobiety wypowiadają się specjaliści, którzy i mięśnie i kobiety oglądają głównie na ekranach monitorów. Paradne
Dziwne tłumaczenie, bo zbytnia popularność Troya Bakera mu nie przeszkadzała, gdy obsadzał rolę Joela w The Last of Us...
Laura to absolutny tytan voice actingu. Dawała głos w ogromnej liczbie gier, najczęściej hiciorach, i robi to w mistrzowski sposób. Zabawne jest to, że gra w papierowe erpegi z innymi aktorami głosowymi (Critical role) którzy dawali głos do tych samych gier co ona (w Nier Replicant/Gestalt Liam O'Brien jako Grimoire Weiss, Laura jako Kaine, w The Last of Us 2 Ashley Johnson jako Ellie, Laura jako Abbie. W obu tych grach oczywiście grał Matthew Mercer, kolejny tytan voice actingu). Kobieta robi świetną robotę i za to ją szanuję.