OMEN i HyperX na IEM Katowice 2025 zaprezentowały swoje nowości, w tym OMEN MAX 16 - potężnego laptopa gamingowego
Te laptpy gamingowe to niezłe farelki. Kolega automatyk mieszkał z współlokatorem ( też automatykiem ), który kupił sobie swego czasu ( parę lat temu ) któryś z topowych modeli legion od lenovo. Komputer za prawie 20 k, grzał się na potęgę, a jak załączyły się wenty, to wydawało się, że odleci. Hałas okropny. Rozumiem, że mobilność, wydajność, ale gdzie ergonomia ? Przecież taki sprzęt nawet pewnie gwarancji nie wytrzyma przy intensywnym użytkowaniu. Strasznie słaby postęp jest w kwestii chłodzenia takich urządzeń, a zapotrzebowanie energetyczne i tym samym mocniejsze przegrzewanie się coraz większe. miałem kiedyś Laptop z HP, zwykły średniak, cs go chodził z w tych 80 fpsach może, ale był naprawdę cichy. Kosztował 2,5k. To w sprzęcie za tyle kasy co wyżej oczekiwałbym jednak czegoś więcej.
Ehe, fizyki nie oszukasz. Coraz chudsze te laptopy do grania i dużo mocniejsze, teraz pytanie co może pójść nie tak? Patrzę na swojego "grubasa" i gdyby teraźniejszą technologię pakować do podobnej obudowy to mogłoby się udać. A tak będzie to nadal podgrzewacz pod dupę i głośny jak odkurzacz. Przymierzałem się do wymiany swojego Asusa na coś nowszego, ale po zrobieniu dokładnego rozeznania rynku zrezygnowałem i zmontowałem sobie blaszaka. Był czas kiedy laptopy do gier szły w niezłym kierunku, ale już dawno od niego odeszły niestety.
Kiedyś kiedy jeszcze nie istniało coś takiego jak laptop do grania też miałem HP (wtedy jeszcze potrafili robić komputery) z Radeonem 9600 i naprawdę był mega wydajną maszyną na swój okres czasu i zarazem był cichy oraz chłodny. Nie był grubości walizki na sto milionów, ale kadłubek miał w sam raz i to zdawało egzamin. Na dodatek miał w sobie jeszcze 2x HDD, nagrywarkę DVD i dość spory akumulator do wyciągania i jakoś dali radę. Teraz połowy tych rzeczy nie ma, a laptopy do gier zaczęły się cofać w rozwoju bo chcą udawać biznesowe komputery wyłącznie do pracy.