Survivalowa strzelanka sci-fi dostała „akt zgonu” dwa tygodnie po premierze. Tak naprawdę jednak Level Zero: Extraction umarło już dawno temu
Kolejna gra usługa zdechła co daje sygnał, że gracze tego nie chcą. Mimo tych sygnałów, developerzy nadal będą inwestować w tego typu gry bo tak. Potem zdziwienie, dlaczego w branży jest kryzys XD Zero nauki i wyciągania wniosków.
Dla mnie dzień staje się lepszy kiedy czytam, że kolejna gra usługa idzie do piachu.
Jak to nie chcą, przecież niedawno któryś prezesik korpo pisał, że gry-usługi to dokładnie to czego wręcz żadają od nich gracze. Nie napisał tylko co mu dealer podrzuca :D
Moim zdaniem jako gracza, liczy się mocna historia i angażująca rozgrywka. Takie gry zapamiętuje się na długo.
Uważam, że gry usługi odzwierciedlają aktualny stan niemal całego rynku gier komputerowych. Jest naprawdę fatalnie pod względem jakości, zawartości oraz cen. Po prostu gry usługi padają szybciej i boleśniej, ze względu na model finansowania.
Niech zaczną robić gry dla graczy, a nie dla siebie, wtedy nie będzie takich newsów.
Gry-usługi #nikogo.
Nie proszę państwa, to nie tak że gracze "nie chcom gier ósłóg". Wyobraźcie sobie miasto w którym wszyscy sklepikarze postanowili przerobić swoje sklepy na piekarnie, a po 3 miesiącach dojść do wniosku że ludzie przestali jeść chleb. Nie. Ludzie dalej jedli chleb, tylko piekarni jest za dużo, i to świetnie obrazuje stan rynku dziś, gdzie każda gunwokorporacja marzy o tym, że stworzy grę usługę, której gracze oddadzą swoją duszę, czas i pieniądze, i może rzeczywiście jest całkiem pokaźna grupa ludzi która tak robi, tylko że oni już oddali swoją duszę, czas i pieniądze komuś innemu, a liczba ludzi, a tym bardziej graczy, jest skończona.