Zmęczony Baby Shark i innymi discopolopodobnymi kawałkami, zrobiłem playlistę z utworów które moje dzieciaki słuchały na przestrzeni ostatnich lat.
Myślę, że ta muzyka powinna być z grubsza spoko dla dzieci w przedziale 2-10 lat.
Link do playlisty spotify https://open.spotify.com/playlist/2nxGOU9N7ouGr6SG81V63O
Utworów jest ponad 1k i to są z tego co pamiętam tylko polscy wykonawcy.
Wszelkie polecajki mile widziane ;)
U nas na topie są:
Czereśnie
Jerz Igor
Ania Broda
Ptaszkowie Śpiewali
Krakowski Chór Dziecięcy
Hehe, metalu i rocka też czasem słuchamy ale to jest wyższy poziom ;)
Z ciekawostek Czereśnie tworzą muzycy krakowskiej Hańby. Czasem podczas trasy do południa koncertują dla młodszych wieczorem dla starszych dzieciaków :)
Nic z tego co napisałeś nie znam. Musi za nowe być.
https://www.youtube.com/watch?v=X6ZpumEE3xs
https://www.youtube.com/watch?v=PhIUgUb-6dg
To trochę z różnych potrzeb wyszło ;) Album Kukulskiej darzę sporym sentymentem, Jeżowska tak sobie i gdybym miał jej słuchać na okrągło to bym zwariował.
Mi muzyka wielokrotnie rano pomagała motywować dzieci w ogarnianiu się do przedszkola czy szkoły. Zwłaszcza gdy ktoś wstał lewą nogą :)
Panie, to juz naprawdę jest forum dla boomerów.
Kiedy jakiś wątek o wywiadówkach, wyborze liceum (15 lat temu to młodzi takie zakładali)?
To było dosłownie mrugnięcie temu... Kolejne mrugnięcie i będą wątki w stylu, jak najszybciej dostać się do proktologa czy jak załatwić sobie miejsce na cmentarzu...
Przebij tą boomerskość, bardziej ucieszyłem się z terminu u lekarza niż z kupna KCD2.
A Meduzę Klementynę znasz? https://www.youtube.com/watch?v=zHg1iAf5rzI
Nie pytaj się skąd to znam. :D