Kingdom Come: Deliverance 2 „znacznie przekroczyło nasze oczekiwania”, twierdzi wydawca Embracer Group
Wyjątkowa grywalność. Udana optymalizacja i brak większych błędów technicznych na premierę. Mnóstwo zawartości w standardowej cenie. Dodatkowe wsparcie dla modów.
Tak się to robi.
Moje gratulacje! Wynik w pełni zasłużony i oby ci wielcy deweloperzy zauważyli ten sukces i poszli tą samą drogą.
Wyjątkowa grywalność. Udana optymalizacja i brak większych błędów technicznych na premierę. Mnóstwo zawartości w standardowej cenie. Dodatkowe wsparcie dla modów.
Tak się to robi.
Taki sukces, a peak graczy ~76k (256k vs 330k) mniejszy niz ta porazka starfield XD Copium
Budżet Starfielda - 400 milionów
Budżet Kingdom Come 2 - 40 milionów.
10 razy mniejszy.
Peak Starfielda - 330 tysięcy
Peak Kingdom Come 2 - 256 tysięcy
1,29 razy mniejszy.
1,29 razy mniejszy peak przy 10 razy mniejszym budżecie. Więc tak, jest sukces.
Starfield byl w gp wiec prawie kazdy kto go mial odpalil z ciekawosci, niewazne ze szybko poszedl uninstall.
Kolego Metaverse, a co ma dostępność gry w GP do wyników osiąganych na Steam?
Fakt, usypiam dzisiaj. Czyli 330 tys mimo dostepnosci w gp. Nie wiadomo czy sie smiac czy plakac :)
Nie wiadomo czy sie smiac czy plakac :)
Moze zajmij się swoimi problemami i pozwól ludziom grać w to co im się podoba?
Edyta: mądrości forumowych matołków na nikim wrażenia nie robią.
Racja. Pszczoły nie tracą czasu ani energii na przekonywanie much, że miód jest lepszy od gówna :)
Najlepiej jeszcze Fortnite'a wklej lub PUBG-a.
Wiadomo, jak nie zrównasz się z trzecią grą z topki pod względem peaku graczy, to nie osiągnąłeś sukcesu. Zwrot gry po pierwszym dniu i dorównanie konkurencji przy dziesięciokrotnie niższym budżecie? Phi! Kogo to obchodzi, viralowa gierka z Pokemonami osiągnęła więcej.
Ogień Starfielda błyskawicznie zgasł. Gra okazała się archaiczną produkcją, dodatkowo obarczoną kiepską optymalizacją i rozlicznymi błędami. Na wodzie utrzymają ją tylko mody. Nikt rozsądny nie zachwyca się SF. Odwrotnie do KC2.
To czy gra odniosła sukces oceniają wydawcy, a nie gracze. To wydawcom ma się zgadzać kasa, a nie graczom. Pięknym tego przykładem jest "sukces" Days Gone.
To pokazuje, że trzeba zrobić dobrą grę i masz zagwarantowany sukces, a nie jakiegoś gniota + denuvo.
Nie piszcie o tym tak często, bo jeszcze EA podłapie pomysł od Warhorse na dobrą grę i zacznie takie robić.
Veilguard i pare innych gier dołożyło swoje do sukcesu Kingdom Come. Ciekawe czy Embracer po wydaniu Gothic Remake również będzie miał powody do zadowolenia z osiągniętych zysków.
Dobre gry bronią się same. Nie trzeba 500 mln na marketing.
hmm, a przecież miało być inaczej, bo niedawno ktoś twierdził, że zwykłe singleplayery nie mają teraz racji bytu. A kto to był? Aaa tak, to był ktoś powiązany z dragon age veilguards. Szkoda, że zapomniał dodać, że to jednak nie dotyczy świetnych gier dobrze zrobionych i dopracowanych w przeciwieństwie do veilcrapa, które zamiast być świetną grą, jest słabym dragon age i do tego tworzonym pod wpływem głupich i niepotrzebnych grom ideologii.
Gra dobra, nalezy sie. Mimo, iz ma swoje problemy glownie systemowe/gameplayowe, to da sie w to pograc. Gra zdazylem juz sie wyjatkowo znudzic po paredziesieciu godzinach, raczej tytul zakupiony ze wzgledu totalny brak duzych produkcji, trzymajacych poziom. W ostatnim czasie jest dramat, poziom nie tyle co nie rosnie, nawet nie zatrzymal sie, ostanie kilka lat to regres.
Powiedzialbym, ze gra skierowana do konkretnej grupy odbiorcow, raczej lubujacych sie w powolnym gameplayu, bardzo duzo czytania, latwa walka, latwa progresja. Chyba najlepszy w tej grze, jest poczatek, pierwsza mapa i eksploracja. Mimo wszystko jak na 2025 to nie jest, to czego oczekuje. Niestety swiat nie spi, wiele branz rozwija sie bardzo szybko, z grami jest problem. Raz na 2 lata znajdzie sie perelka, ale nie jest to KCD2.
Bezpieczna kontynuacja czerpiąca garściami z fundamentów części pierwszej zrobiona zgodnie ze sztuką. Tyle i aż tyle. Większość gier dzisiaj tak nie powstaje.
A mogli zrobić grę-usługę i zarobić jeszcze więcej, a tak - przeszło koło nosa.
No i super, że tak się gra sprzedała. Nie pamiętam kiedy tak gra mnie zainteresowała, chyba od czasu RDR 2 PC nie było takiej.
Mimo że nie jestem targetem tej gry (walka) to dobrze się bawiłem przy jedynce i życzę im jak najwyższych wyników.
Kiedyś na pewo zagram
Zasłuzony sukces. W ostatnich 10 latach mogę wymienić tylko 5 produkcji, które nazwałbym wybitnymi - Wiedźmin 3, RDR 2, God of War Ragnarok, Death Stranding i teraz KCD 2. Produkcja genialna, której nie powstydziłby się sam Rockstar.