Remedy czekało na to ponad rok, ale firma w końcu zarabia na Alan Wake 2. Poznaliśmy wyniki sprzedaży gry
Nie dali na Steam i nie będzie, bo Epic wyłożył na to kasę.
Było tłumaczone sto razy
Gry tego typu generalnie nie sprzedają się zbyt dobrze, ludzie wolą jakieś 'przyjemniejsze' kolorowsze gry
Jakby wywalczyli dobrą umowę i wypuścili grę na Steam, to szybciej by zaczeli zarabiać na grze.
KCD2 potrzebował na to jakoś kilku dni, już mniejsza nawet ile dokładnie, a oni aż roku xd
No ale tak to jest jak się nie myśli i nie zamieszcza gry na Steamie,
Jakby wywalczyli dobrą umowę i wypuścili grę na Steam, to szybciej by zaczeli zarabiać na grze.
Nie dali na Steam i nie będzie, bo Epic wyłożył na to kasę.
Było tłumaczone sto razy
Gry tego typu generalnie nie sprzedają się zbyt dobrze, ludzie wolą jakieś 'przyjemniejsze' kolorowsze gry
To prawda, ale też gra nie była jakoś rewelacyjna, kontynuacja gry zdecydowanie za późno i generalnie była to gorsza gra od 1, w dodatku mniej przyjemna i przystępna nawet od AW1.
Właśnie jest dużo lepsza od jedynki
Dla mnie jedna z lepszych gier ever, z ostatnich 10 lat w grach video to dałbym ja w top 3 (rdr2, Re4 remake i Alan)
Nie jest ofc idealna, walka mogłaby być nieco lepsza (jest dobra, ale tylko dobra), ale cała reszta rewelacja, muzyka/grafika/fabuła/klimat rewelacja. Myślę, że mógłby świetny serial powstać na podstawie tej gry
Właśnie jest dużo lepsza od jedynki
A według mnie jest gorsza choćby za sprawą tego, że całkowicie olali i spłaszczyli wątek głównego bohatera, by wsadzić na siłę tę policjantkę (i nie mam na myśli jakiegoś woke).
Nie można też zapomnieć, że jedynka tak naprawdę też jakimś megahitem nie była na premierę.
Dla mnie była, słaby marketing i zbyt 'trudna' tematyka i sprzedaż jest jaka jest
To samo było z grami arkane czy silent hill
Z resztą kto normalny uważa, że sprzedaż = jakość ?
Dokładnie, tak samo miało nie być Tonego Hawka, Control itp. :) (tak tak, wiem, tam Epic nie był wydawcą...)
Gra mogła być na EGS albo nigdzie, bo to Epic jest jej wydawcą i to on wyłożył kasę na produkcję. Bez ich wsparcia, AW 2 nigdy by nawet nie powstał, bo Remedy na to nie stać.
Ciekawe, kiedy ludzie zaczną narzekać, że Half Life'a nie ma na Epicku...
Zacząłem grać kilka dni temu. Gra jest fantastyczna. I... sporo straszniejsza niż się spodziewałem :D.
Przeciętna gra to sprzedaż nie powala. Pomijam oczywiście angaż
spoiler start
Sweet Baby Inc oraz pchanie się Remedy w DEI.
spoiler stop
Gra powinna nazywać się Alan Wake 2: The Amazing Saga Anderson.
Mnie z kolei Alan Wake 2 rozczarował. Kupiłem, bo chciałem zagrać po dobrej fabularnie (choć równie bardzo zabugowanej - przynajmniej w zremasterowanej wersji) jedynce.
Niestety dla mnie był to przerost formy nad treścią, za dużo wszystkiego, pomieszanie z poplątaniem - w jedynce ta historia była jakoś bardziej spójna i moim zdaniem lepsza; do tego gra bez wydania pudełkowego (mogłem na takie zaczekać, o ile w ogóle je wydadzą - przynajmniej wtedy po części zwróciłoby się wydanie tych 80e, gdyby można było taką grę odsprzedać).
A tak z ciekawości, jak Ci się control podobał? Bo dla mnie już tam wszystko było zbyt poplątane, choć sam gejmplej był bardzo dobry. Z tego powodu AW2 sobie odpuściłem.
Wersji na steam chyba się nie doczekamy, więc pewnie nigdy w Alana nie zagram
Ja zagrałem ale na wersji z thepiratebay.org i polecam tak ogrywać wszelki EPICkie exclusivy
Może gra sprzedałaby się szybciej gdyby od razu wydana została również w pudełkach?
Szczerze wątpię, że Sam Lake jest z tego zadowolony. Fakt, gra się w końcu zwróciła, ale przez 14 miesięcy od premiery Remedy nie widziało z niej ani grosza, a w dodatku przecież nikt tam za darmo nie pracuje. Ludzi trzeba utrzymać, budynki i oprogramowanie opłacić, etc.
Nic dziwnego, że Remedy idzie w self-publishing. 14 miesięcy (z czego największą sprzedaż gra notuje w pierwszych tygodniach) bez grosza ze swojej najnowszej produkcji brzmi nieciekawie.
Ale to została wszystko ufundowane. Bo na projekt dostali kasę. Alan Wake 2 to najdroższa gra remedy i najszybciej sprzedająca się gra. Dodatkowo, gdyby nie epic to gra nie dostałaby takiego marketingu. I najpewniej sprzedałaby się w jeszcze mniejszej ilości sztuk. No i, ze sprzedaży gry na epic mają 100% ze sprzedaży na steam mają 70%.
Nic dziwnego, że Remedy idzie w self-publishing. 14 miesięcy (z czego największą sprzedaż gra notuje w pierwszych tygodniach) bez grosza ze swojej najnowszej produkcji brzmi nieciekawie.
I myślisz, że gra z self-publishing nie musi się zwrócić? To teraz oni ponoszą ryzyko, że gra się nie zwróci. W dodatku, przecież brali kasę od tencentu.
Na razie to niie zarobili 100% tylko 0%, aż Epicowi zwrócą siię koszty, późniiej ma być 50/50. Teraz, jak już na grę nie ma hype'u będzie przynosić dla Remedy zyski. Normalnie Deal życia. Przeez 14 miesięcy nie zarabiać ani centa, a gdy hype opadnie zarabiiać połowę.
Oczywiście nie wina tego WSPANIAŁEGO Epika? Prawda?...
Ga się zwróciła. Myślisz, że wszystkie gry się zwracają? Tak, epic pokrył koszty produkcji i wydał zdaje się drugie tyle na marketing. Gdyby nie marketing to gra nie sprzedałaby pewnie nawet połowy z tych 2 mln. Nawet jakby wyszła na steam. Rozumiem, że deal życia to wydać grę nawet żeby się nie zwróciła? To dopiero deal życia co? Ja nie wiem, wy to macie ładnie po kopułą, wszędzie widzicie winę epica. Każde swoje niepowodzenia tłumaczycie winą kogoś innego. Śmieszne to jest i to bardzo. Powtórzę kolejny raz, Alan Wake 2 to najszybciej sprzedająca się gra remedy. Ale była to też ich najdroższa gra. Ale ta, flop jak nic :D