Kingdom Come: Deliverance 2 działa tak dobrze dzięki Xboksowi Series S, zapewnia Warhorse Studios
Series S to naprawdę fajna konsolka do grania. Za 1200 zł nic lepszego do grania nie kupisz. Małe zgrabne i ciche, ta konsola jest niesłyszalna.
To troche tak jakby wymyslic kolo na nowo.
Kiedys slaby sprzet potrafil wyzwolic wiecej kreatywnosci u developerow na przyklad taki Silent Hill, uzyli mgly zeby ograniczyc widok wczytywania modeli.
"Czarna magia" to adekwatne wyrażenie. Dla wielu deweloperów korzystających z UE uzyskanie tego rodzaju efektów optymalizacji rzeczywiście zakrawa o sztuki czarnoksięskie.
KCD2 działa tak dobrze, że przydałoby się nawet więcej opcji wyciskających siódme poty z nowszych kart. Z pomocą przychodzą, rzecz jasna, moderzy. Ale mam nadzieję, że KCD2 otrzyma jeszcze pewną aktualizację ustawień graficznych.
Przy okazji ciekawostka: warto choć raz wypić Nocnego Jastrzębia, żeby zobaczyć, jak fajnie wygląda świat KCD2 nocą.
No większość developerów UE5 nie zna innych technik optymalizacji niż niższa rozdzielczość i więcej skalowania oraz temporalnych metod.
Dlatego nie rozumiem krytyki Series S. Póki istnieje, póty gry będą nieźle działać i wyglądać nawet na pecetach ze średniej-niższej półki. Porzucenie go oznaczałoby skok wymagań dla wszystkich, niewspółmierny do zysków w grafice, o gameplayu nie wspominając.
Series S nie taki strasznie słaby jak go malują. W sumie to najtańszy sprzęt by pograć w nowe gierki. Nie wiem jak to z xboxami i playstacją, ale jeśli to bazuje na AMD to chyba Deweloperzy mogą dodać FSR i Frame Generation to na pewno pomoże osiągnąć lepszą wydajność.
Zasięg rysowania to mistrzostwo przy tak działającej grze. W KCD 1 musiałem wgrać reshade żeby uzyskać coś takiego jak mam w KCD2. Tylko, że ten reshade zabrał dodatkowe 10-15 fpsów.
O tym samym w innym wątku stwierdziłem, że właśnie dzięki temu że xboxs istnieje to jeszcze trzyma w ryzach leniwych developerów co technologiami upscalingu probują tuszować fuszerkę optymalizacyjną, przy xboxs muszą już popracować a jak się udało na słabej konsoli to można podkręcić grafikę na mocniejszej wersji. Wszyscy na tym zyskują no oprócz developera oczywiście :D
To zaskakujące z tym 60 fps, bo na PC ta gra działa w 60 fps na byle czym w sumie.
Gra wygląda gorzej niż 7 letnie gry więc czy rzeczywiście jest się czym podniecać?
Kęsika boli, że jego karta już jest przestarzała, i to że gry nie działają już dobrze na tym sprzęcie a winę oczywiście zrzuca na twórców gier. Chłop nie widział na oczy KCD2 a pisze takie bzdury.
Kęsik, są jakieś granice trollingu - po ich przekroczeniu stajesz się zwykłym pajacem... Pomyśl o tym :)
Określenie "Kęsikowy komputer" nie wziął się z nikąd, to skoro już uważasz, że KCD2 wygląda gorzej niz 7 letnie gry. To wymień które.
KCD2 wygląda bardzo dobrze, choć jest pod tym względem dosyć niespójne. Gdyby poprawiono animacje i mimikę twarzy postaci, wrażenia byłyby jeszcze lepsze. Choć nie ukrywam, że niektóre gry na UE5 wyglądają po prostu lepiej. Z drugiej strony jednak nie oferują na razie (może do czasu premiery nowego "Wiedźmina") aż tak ogromnego i równocześnie złożonego świata. Podejrzewam, że w KCD2 trzeba było zrezygnować z wielu bajerów graficznych, żeby zachować ten poziom interakcji wewnątrz wykreowanego świata. Nie bez powodu deweloperzy W4 wciąż pracują nad dostosowaniem UE5 do skomplikowanej piaskownicy (źródło: Vavra).