Nowy God of War może nie zabrać nas do Egiptu, tylko na powrót do Grecji, byśmy poznali losy „młodego Kratosa”
Mitologii egipskiej w zasadzie w ogóle nie znam. Greckiej i nordyckiej trochę liznąłem, i mniej więcej wiem o co w niej chodzi. Natomiast z tych trzech, to według mnie klimatycznie najlepiej wypada egipska. Trzymam kciuki żeby to w niej działa się akcja kolejnej części.
Kolejna odsłona serii God of War może pokazać relacje wojownika ze Sparty z jego ojcem – tak sądzi źródło Toma Hendersona.
Że niby nowa odsłona God of Wara miałaby ten sam motyw co Gow 2018 i GoW Ragnarok dodatkowo w settingu, gdzie Kratos zarżnął każdego możliwego przeciwnika w poprzednich 6 częściach? To nawet nie byłoby strzelenie sobie w kolano a rzucenie granatu pod siebie.
I tak jak poprzednio będzie maił rozterki moralne czy Bóg, potwór miał uczucia, będzie jeszcze bardziej pizdą. będzie otoczony silnymi niezależnymi kobietami
I tak jak poprzednio będzie maił rozterki moralne czy Bóg, potwór miał uczucia, będzie jeszcze bardziej pizdą.
Jeśli dla Ciebie facet, który postępuje inteligentnie, czyli walczy tylko wtedy kiedy jest to wymagane, a nie rzuca się bezmyślnie na wszystko dookoła i do tego dbający o rodzinę i towarzyszy jest tym czym określasz, to masz bardzo dziecinne poglądy.
Żal.
Zamiast coś nowego to znowu to samo nie wiadomo po co. Egipt mógłby być bardzo ciekawy jakby zrobili to tak kozacko jak GOW4 i 5.
A to jaki był Kratos w takim pierwszym GOW? Stary już był?
Nie zdziwię się, jeśli Sony znów każe twórcy God of War robić kolejne "remastery" za wyższe ceny. Już były remastery na PS4, a teraz każe robić remastery lub remake a la Last of Us (lub Horizon) dla PS5 i PC.
Po drodze będzie jeszcze spotkanie ze Światowidem i Perunem, bo przy przesiadce u Słowian będą opóźnienia.
Kratos dowiedział się, kto jest jego ojcem dopiero w GoW2 i od tamtego momentu znamy wszystkie jego poczynania aż do końcówki GoW3, kiedy go zabił. Jak coś takiego ma być prequelem?