Niezwykle tajemniczy deweloper wielkiego przeboju Steam chce zgotować graczom niespodziankę. Balatro osiągnęło ważny kamień milowy
Czasami świat gamingu to anomalia których nie rozumiem.
Porządne gry czasem się nie sprzedają a takie gry jak to, sprzedaje się i przynajmniej ja nie rozumiem dlaczego.
Może właśnie gracze którzy są zmęczeni, dużymi grami właśnie szukają czegoś, co da im relaks. Nie wiem.
Gram jak szalony od dawna. Może to miłość do kart, może nałóg, a może to Maybelline.