Jedna trzecia twórców Avowed to weterani Pillars of Eternity, a w grze nie zabraknie znajomych postaci. Reżyserka RP...
a co z rasistowskim dyrektorem Hansenem, już wszyscy zapomnieli?
A czy poglądy zespołu odpowiedzialnego za Veilguard miały wpływ na samą grę?
A pozostałe 2/3 to ludzie może i bez doświadczenia i umiejętności, ale za to w całym spektrum kolorów, płci, orientacji i autyzmu.
kupsztal kolejny, ja tez jestem weteranem 2 firm i w cv takich bredni nie wypisuje
Nie wiem czy mnie ta informacja uspokaja, skoro sugeruje, że 2/3 starej ekipy już nie pracuje :) Poza tym zakładam, że nowy zespół jest liczniejszy, więc weterani to pewnie raptem kilka-kilkanaście procent obecnego składu. Co sugeruje że tytuł artykułu jest błędny, chyba że obie ekipy są tak samo liczne lub jest błąd w tekście.
Mnie inny rasitowski typ interesuje nie jaki wawra ta jego pesudo gierka czeskim rycerzyku którzy się tak nią jarają.
Nie spodziewam się dobrej gry. Może nieco lepszej od Veilguard ale to co widać po gameplayach totalnie mnie nie przekonuje.
Przecież Avowed z Veilguard nie ma prawie nic wspólnego. TPP vs. FPP, RPG vs. akcyjniak (w zasadzie), itd. Gameplay jest bardziej podobny do serii TES niż Dragon Age.
i tu sie mylisz :D po pierwsze dragon age to bylo crpg a potem action rpg z duza rpgowoscia a teraz akcyjniak bez rpg.
avowed wyglada podobnie
cala seria dragon age jest rozna xd
Też czekam na premierę, jestem w sumie bardzo ciekawy jaki będzie odbiór, ile graczy na steam i czy w miarę grywalne.
Za 3 miesiące może zagram, bo tyle mi pewnie zajmie przejście KCD2. Niesamowita gra, niesamowita!