Nowa strategia o Rzymie może zachwycić fanów historycznych Total Warów. Strategos zaoferuje aż 120 frakcji
Totalnie niepotrzebna gra bo to samo jesteśmy w stanie osiągnąć na modach do TW:Rome. Natomiast ta nowa gra wygląda dużo gorzej.
A ja myślę, że Totalnie potrzebna gra na tym zmonopolizowanym rynku :).
Mi tam się podoba, pytanie tylko czy mapa kampanii to będzie dodatek do RTSa czy rzeczywiście taki pełnoprawny element grand strategy?
Co do walk, pozostaje mieć tylko nadzieję, że będą wzorowane na Shogun TW/Rome TW/Medieval 2 - ale w nowoczesnym wydaniu. Żeby liczyła się strategia a nie puste statystyki =)
Dzisiejsze Total Wary są nudne do bólu, między innymi przez to jak zmieniły się walki. Możesz mieć oddział włóczników, włączyć im jakąś postawę obronną i nawet jak będziesz stać tyłem do wrogich łuczników to nic ci nie zrobią, bo ogólna obrona jest wyższa niż siła ataku z łuku. Absurd. Kiedyś łucznikami trzeba było manewrować tak, żeby obijać przeciwnika od tyłu lub tam gdzie nie miał tarcz. I tego typu różne smaczki, mogłyby wynieść tę grę na nowy poziom.
Kiedyś łucznikami trzeba było manewrować tak, żeby obijać przeciwnika od tyłu lub tam gdzie nie miał tarcz.
Przecież wciąż tak jest, tarcze dają premię do obrony przed strzałami tylko od frontu.
Uhhh... grales w Pharaoha? Bo tam luki czy oszczepy potrafia blyskawicznie zdziesiatkowac oddzialy. Zreszta juz w Troi oszczepy byly BARDZO mocne jesli dobrze sie nimi flankowalo.
Pomijając już nawet samą jakość grafiki, to te infantylne modele jakichś krasnoludków dodatkowo odrzucają od tej gry.
Jak zwykle, najważniejsze jest to, o czym mało się pisze - czyli kompentna, a najlepiej też zróżnicowana AI...