Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość 70% deweloperów przyznaje, że nigdy nie wydało gry wolnej od błędów. Ratunku upatrują w AI

07.02.2025 11:09
1
Tasdeadman
55
Generał

AI na pewno polepszy jakość produktów, bo wyeliminuje literówki które się zdarzają nader często.
A przy okazji już dziś dzięki AI można zmniejszyć działy programistyczne (co z resztą następuje) pozostawiając ludzi bardziej kompetentnych, którzy zautomatyzują sobie pracę a pozbywając się niskiej jakości wyrobników, którzy służyli jako klepacze kodu. To również wpłynie na jakość produktu końcowego, jeżeli 5 osób będzie miało wydajność 15 osób.
Do tego dzięki AI można też w przyszłości zautomatyzować testy gameplayowe i to w sposób wykraczający poza ludzką percepcję. Milion iteracji przechodzenia tego samego fragmentu pamietając co się robiło w poprzednim przejściu połączony z bieżącą analizą wykonywanych funkcji.
Na wiele rzeczy jeszcze jest za wcześnie ale potencjał jest ogromny co dla graczy będzie plusem, skoro i tak QA dziś to ponury żart, gdzie w wielu firmach to w ogóle mam wrażenie, że takich działów nie ma a wszystko testuje się na graczach.

07.02.2025 11:58
Mqaansla
2
odpowiedz
Mqaansla
41
Generał

Tasdeadman
Głupiś, a o programowaniu masz zerowe pojęcie.

O ile dobrze kojarzę, zysk wydajnościowe były rzędu ~40%, a i to w testach gdzie kryterium była "estetyka" kodu, a to czy kod generowany przez AI vs. pisany przez człowieka się w ogóle odpalał/kompilował (nie mówiąc o tym żeby się wykonał poprawnie) nie było brane pod uwagę, przez promotorów "AI", z jakiegoś tajemniczego powodu ;p

Może... może się nada na testerów, tam gdzie takowych nie było (wprowadzane w właściwe miejsca i w właściwy sposób) i to o tym jest ten artykuł, ale ze względu na niekompetentnych egomaniaków (twojego pokroju) często wciskających się na decyzyjne stołki bardziej prawdopodobne jest to, że będziemy mieli do czynienia ze zwiększeniem ilości bugów i niedoróbek, właśnie ze względu na generowany przez AI kod (swoją drogą powodzenia z utrzymaniem tego...)

07.02.2025 12:56
GreedyG
3
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
GreedyG
7
Chorąży

Nie da sie wydac gry bez bledow i kazda jakies ma. W zalozeniach testowania jest zasada ze nigdy nie wykryje sie wszystkich bledow. 95% bugow przy dobrym testowaniu jest wykryta. To deweloperzy czesto nie chca ich naprawiac, bo za duzo roboty, bo uwazaja ze nie trzeba, bo nie warto, bo za dlugo to potrwa. Przy cyberpunku z tego co wiem bledy byly wykryte, to CD projekt wolalo ich nie naprawiac. Poza QA i devami sa jeszcze inne osoby ktore napieraja na jak najszybsze wydanie, bo kasa musi sie zgadzac. Pracuje w QA dlugi czas i dobrze wiem jak to wyglada.

07.02.2025 13:12
3.1
1
silesius
11
Chorąży

Ja bym zrzucił głównie winę za stan rzeczy przede wszystkim na biznes. To oni naciskają zawsze na wypchnięcie produktu jak najszybciej, żeby zarabiał, żeby można było pokazać że jest nowy ficzer. Jeszcze się nie spotkałem z tym żeby jakiś dev odpisał mi, że tego nie poprawiam bo to zbytnia pierdoła albo mi się nie chce, tylko no, nie ma czasu. :v

post wyedytowany przez silesius 2025-02-07 13:13:59
07.02.2025 13:51
3.2
wwad
125
Generał

GreedyG Dobrze prawisz są gry w których jest jak mówisz błędy są wykryte, do gry wychodzi nowy kontent a błędy są nie naprawiane przez 5+ lat i irytują. I na takich devach trzeba od razu postawić krzyżyk i więcej od nich gier nie kupować po co się znowu wkurzać. To tak wygląda jak by twórcy gry nigdy w nią nie grali, 0 pasji.

post wyedytowany przez wwad 2025-02-07 13:52:19
07.02.2025 15:26
4
odpowiedz
TeKo666
1
Junior

Bez sensu jest te ciągłe odbijanie piłeczki między devami a QA. Jedni uważają, że QA się obija, drudzy uważają, że devom nie chcę się naprawiać zgłoszonych bugów.
A wszystko tak na prawdę zależy od sposobu zarządzania i kultury w danym dziale. QA często jest zależne od ilości zgłoszonych bugów, ważne są wyniki i performance pracownika, liczą się cyferki w excellu. Dlatego często pracownicy QA zamiast porządnie przetestować produkt, poświęcić wiele, z pozoru bezproduktywnych, godzin w poszukiwaniu buga, starają się jak najszybciej napisać raport. Wszystko w strachu przed redukcją.
Devowie tak samo przesrane mają. Terminy gonią, sztywna premiera gry ustalona na podstawie zaplanowanych wyników finansowych. Tak by była w danym roku lub kwartale fiskalnym i zadowolić inwestorów. Masa bugów zgłoszonych przez QA nie jest naprawiana, bo z konieczności trafia niżej na liście priorytetów.

07.02.2025 15:49
5
1
odpowiedz
dienicy
78
Generał

To jaki procent klamie, a ilu nic nie wydalo?

07.02.2025 19:54
baltazar1908
6
odpowiedz
baltazar1908
33
Pretorianin

to że gry wychodzą z błędami to jest norma począwszy od batman arkham night po stalker 2 nie licząc naszego cyberpunka 2077 który w dzień premiery był dnem czy fallout 76 i na pewno wielu innych w które nawet nie grałem, jeżeli deweloperzy tak wierzą w AL to niech uwierzą że skończą podobnie jak i my jako bateryjka do napędzania sztucznej inteligencji która z czasem tak się rozwinie że nas w metalowe pudełko zawinie.

07.02.2025 21:14
Felipe
7
odpowiedz
Felipe
11
Marked of Kane

Nie ma takich gier gdzie nie ma błędów.
Każda jakieś ma, ale błędy mogą być różne. W jednej grze nie będziesz mógł w ogóle przez błędy ruszyć dalej z fabułą, a w innej to jakieś pierdoły typu niedoładowujące się tekstury i to jeszcze takie na które nawet się uwagi nie zwraca i nic prawie nie znaczą.

07.02.2025 21:21
8
odpowiedz
Dezoksyrybonuklein
16
Legionista

Ratunek polega na tym, że dzięki czemuś co dziś szunie nazywa się AI, będzie to 100% deweloperów xD

Wiadomość 70% deweloperów przyznaje, że nigdy nie wydało gry wolnej od błędów. Ratunku upatrują w AI