Sequel pierwszoosobowej gry RPG z otwartym światem osadzonej w średniowiecznych Czechach, którą wydano w 2018 roku. Kingdom Come: Deliverance 2 kontynuuje historię Henryka z większym rozmachem, oferując np. dwie rozległe mapy i rozbudowaną mechanikę rozgrywki.
Audycje znajdziemy pod adresem : http://prk24.pl/player-rk
KINGDOM COME DELIVERANCE 2>https://www.gry-online.pl/gry/kingdom-come-deliverance-ii/z369b2
O nagrodach dowiemy się na stronie jak się pojawią :).
http://www.prk24.pl/27517412/giercownik
Poprzedni wątek jest tu ->https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16669691&N=1
Giercownik to cykliczny wątek niejedynej audycji radiowej o grach w Polsce ;)
Możesz jej słuchać w każdy piątek ok. 17.30. tu - >
http://www.radio.koszalin.pl/pl/page/dod/sluchaj-online.html
czyli na antenie Polskiego Radia Koszalin.
Nagroda główna w naszym konkursie, to z reguły gra-bohaterka wątku !
Wygrywa ją osoba, która udzieli poprawnej odpowiedzi na pytanie konkursowe i trafi swym mailem w odpowiednie miejsce.
Wiadomości (email-e) wysyłamy do godziny 10:00 następnego dnia (najczęściej sobota).
Nagrody dodatkowe (jeżeli są), to najczęściej przeróżne gadżety !
Wędrują one do osoby, która najlepiej (IMO) wywiąże się z zadania specjalnego postawionego w wątku,
lub pierwsza odpowie w wątku na pytanie w KGB czyli Konkursie Gola Błyskawicznym.
Odpowiedź do konkursu głównego powinieneś wysłać tu - > [email protected]
W mailu (jednym dla jednego miejsca zamieszkania) wpisz Imię, Nazwisko i adres.
Maile niepełne nie będą uczestniczyć w konkursie. Możesz też wpisać Nick z GOL-a. Jeśli takowy posiadasz oczywiście ;)
Nareszcie dobra gra,jedynka to przygodowy majstersztyk ,dwójka mam nadzieję że poszła w jej ślady.
To taki Obliwion wymieszany z Gothickiem ale bez magii i potworów,jednym się podoba drudzy na to narzekaja.
Mechaniki są rozbudowane, nawet bardziej niż w pierwszej części, ale ściany tekstu? Dla kluczowych wyświetlają ci się 2-3 ekrany z wyjaśnieniem i tyle. Gracze naprawdę stoczyli się już tak bardzo, że bez zastrzyków dopaminy co 5 sekund się są w stanie wciągnąć się w grę? Zwłaszcza, że to przecież gra RPG.
Recenzentami się nie sugeruj, bo większość zaczyna narzekać jak jakaś mechanika wymaga użycia więcej niż 2 przycisków. Ja z resztą nie oglądam już recenzji gier ze specyficznych gatunków (RPG, strategie) w "mainstreamowych" reakcjach, bo szczerze mówiąc gówno się znają.
Recenzje czytam tylko takich osób których zdanie podzielam w grach.Ale jak jeden każdy narzekał na to własnie+system sejwowania na konsoli (bo na pc poradzili sobie modami )
Zapraszam do głosowania :
1. Jako „dziecko” Lary Croft (Tomb Raider II był jedną z dwóch pierwszych „poważnych” gier w moim życiu – dostałem ją wraz z konsolą PSX od rodziców dokładnie 8 kwietnia 1999) rzadko sięgam po gry, w których orężem nie jest broń palna. Zresztą, w kwestii gier osadzonych w średniowieczu - z racji bycia zadeklarowanym konsolowcem - wybór miałem niewielki, a przynajmniej nie taki jak właściciele PC, gdzie co druga strategia w mniejszy lub większy sposób liznęła tę epokę. Jeśli idzie o moją przygodę gejmingową i wieki średnie to na myśl przychodzi mi tylko seria Assassin's Creed (którą mimo hejtu wobec Ubisoftu nadal szanuję i po prostu bardzo lubię), ale w tejże epoce osadzono, z tego co pamiętam, jedynie strasznie drewnianą część pierwszą oraz Valhallę, która obok jedynki przypadła mi akurat najmniej do gustu. Nic nie poradzę, że najlepsze pozycje uniwersum AC rozgrywają się w renesansie...
Ale pańskie pytanie dotyczyło też gier nawiązujących do średniowiecza... A z racji tego, że nie uściślił Pan ram bliskości do średniowieczyzny to stawiam na... MediEvil. To druga z gier, którą dostałem wraz z konsolą w owym 1999 (choć tak naprawdę ten krążek należał do mojego brata – Mama zawsze dzieliła sprawiedliwie ;-), opowiadająca o losach sir Daniela Fortesque – wskrzeszonego rycerza, który pod postacią ożywionego szkieletu stanął do walki z czarnoksiężnikiem Zarokiem i jego armią nieumarłych. I choć rozgrywka w tej pozycji nie dorasta w jakikolwiek sposób do współczesnych standardów (co zresztą zostało podkreślone podczas premiery remake'u tej gry na PS4) to uważam, że pod koniec XX wieku było to w miarę świeże i interesujące spojrzenie na gry TPP, a dodatkowo w MediEvil zagrywać się mogli zarówno młodsi, jak i dorośli. A jeśli do tego dodamy sentyment... to nawet wspomniane już drętwe wcielenie MediEvil może dać kupę radochy. I tak też było w moim przypadku!
2. Jeśli miałabym wybrać najbardziej średniowieczną grę w której spędziłam najwięcej czasu byłoby to Age Of Empires dwójka.Jest tam co prawda nie tylko średniowiecze ale zabawa jest przednia :)
Klasyczna strategia czasu rzeczywistego, która pozwala na budowę imperium od podstaw. Gracze zarządzają surowcami, rozwijają technologie i prowadzą swoje armie do boju. Różnorodność cywilizacji, każda z unikalnymi jednostkami i technologiami, dodaje głębi rozgrywce. Gra wymaga nie tylko sprawnego zarządzania gospodarką, ale też umiejętnego planowania strategii wojskowej.Kolorowa i czytelna grafika to wizytówka serii,do tego sporo mechanik od zarządzania po wielkie epickie bitwy to tutaj codzienność.
3. Moja ulubiona to Crusader Kings część 3 = To strategia, która koncentruje się na intrygach dworskich, zarządzaniu dynastią i polityce. Gracze mogą aranżować małżeństwa, prowadzić wojny, zawierać sojusze i knuć spiski. Każda postać w grze ma swoje cechy charakteru i motywacje, co wpływa na podejmowane decyzje i kształtowanie losów rodziny. To gra, która pokazuje, że władza i dziedzictwo są równie ważne jak zwycięstwa na polu bitwy.Genialne mechaniki które przypadną każdemu do gustu,to wizytówka serii,z pozoru to co wygląda skomplikowanie tutaj jest rozwiązane klarownie i prosto dlatego tak lubię ta sredniowieczna serie
4. Nie wiem czy można dać inna odpowiedź niż Twierdzę: Krzyżowiec. Chyba nie ma w naszym kraju osoby, która nie miała z nią do czynienia na lekcjach informatyki, czy razem z grupką znajomych po szkole, dotąd miło wspominając spędzone przy niej godziny.
W tej konkretniej odsłonie zostajemy wysłani na Bliski Wschód, w czasy krucjat. Tak jak w poprzedniczce, naszym zadaniem jest – co sugeruje sam tytuł – zbudowanie potężnej twierdzy, zapewnienie wyżywienia żołnierzom, oraz odpieranie ataków nieprzyjaciół. W trakcie jednej z kilku kampanii staniemy zarówno po stronie krzyżowców, jak i dowodzonych przez Saladyna arabskich wojowników.
Piękna i dość toporna grafika,mechanika tak prosta że każdy po pół godzinie złapie o co chodzi,dźwięki które budzą śmiech i radość,nic tylko grać
5. Polskie Manor lords.
Mamy do czynienia ze złożonym city builderem, wzbogaconym o taktyczne potyczki. Brzmi całkiem ambitnie jak na studio złożone z… jednej osoby.
Rozgrywkę można podzielić na dwa etapy. W pierwszym zajmujemy się rozwojem wioski, próbując przerodzić ją w tętniące życiem miasto, mając pełną swobodę w stawianiu budynków. W drugim mamy starcia z kolei przypominają nieco te z serii Total War. Na mapie ścierają się często sporej wielkości armie (choć zdarzają się i małe potyczki), a my musimy poprowadzić naszych wojaków do boju.
6. For honor
brutalny slasher TPP, w którym pomiędzy trzema frakcjami – The Chosen przypominającymi japońskich samurajów, The Warborn wyglądającymi jak wikingowie, a także The Legions będącymi odpowiednikami europejskich rycerzy – doszło do zgrzytu łatwo przeradzającego się w otwartą wojnę. Rozgrywka przypomina gry MOBA, w których szeregowi rycerze (miniony) próbują przejąć kontrolę nad kluczowymi punktami na mapie, jednak to od bohaterów (większych wojaków sterowanych przez graczy) zależą losy konkretnej potyczki. Gra ma jakiś tam tryb kampanii fabularnej, jednak prawdziwą gratką jest tryb zabawy wieloosobowej, w której wielu krwawych, a przy tym niezwykle satysfakcjonujących kombinacji możemy wykonać na prawdziwym graczu,trudna do nauki ale radocha przednia
7. Mount & Blade – gra niezależnego studia, tym razem tureckiego TaleWorld – jest całkowitym przeciwieństwem wspomnianego Kingdom Come: Deliverance. Brzydka jak noc, siermiężna w całej swej konstrukcji i z prawie żadną kampanią fabularną. Właśnie takiego potworka pokochałam. Powodem tej szalonej miłości nie był jednak fakt, że M&B uruchamiał się na każdym szrocie (chociaż to również pomogło dotrzeć do dużej społeczności graczy). Największym atutem produkcji jest bowiem możliwość nie tylko uczestnictwa, ale i dowodzenia wojskowymi w bitwach na olbrzymią skalę. Oblężenia zamków (zarówno po stronie atakującej, jak i broniącej fortyfikacji), a nawet "zwykłe" starcia dwóch armii są niezwykle emocjonujące
Mount and blade po wsze czasy
8. Twierdza za pomysł i wykonanie,mechaniki oblężeń ,walk i kombinacji strategicznych,związanych z unicestwieniem innych krzyżowców. Do tego prosta i urokliwa grafika i dlatego mamy najlepsza historyczna grę,Twierdza
W mounta grałem lata temu, zapomniałem o tym tytule kompletnie -7
W się spędziłem tyle godzin że nie zlicze,właśnie wspomniana kolorowa grafika najbardziej mi przypadła do gustu 2
Mimo że treść nie pasuje do pytania to jakoś milo się na sercu zrobiło czytajac-1
Siódemka,Twierdza jest spoko gierką jak na tamte czasu moim skromnym zdaniem grafika już trąca myszką,ale w 3D jak by weszła było by duzo gorzej.
Piatka z mojej strony.Ale TWIERDZE to proszę z szacunkiem traktować.
Pil-ile masz godzin z Henryczkiem spędzone?trafiłeś na coś co cię wkurzyło z mechaniki?
Mamy zwycięzcę
Najwięcej głosów na piątkę.
Proszę o wybór platformy.
UWAGA!
Po raz ostatni proszę Was o podpisywanie maili GOLowym nikiem i udzielanie odpowiedzi w nowych mailach, a nie w kontynuacji poprzednich.
Następny razem tych nie podpisanych nie będę brał pod uwagę. HOWGH!
Szanowni
& Others
Jutro w ramach Giercownika rozmowa z Joasią Nowak
Przesympatyczną i wielce kompetentną dziewczyną, która ... pracuje w WarHorse Studios jako konsultantka historyczna
Działała przy KCD i KCD2, więc jeśli macie ochotę posłuchać, zapraszam.
Gratulacje
Nowy gość to posłuchać trzeba podwójnie nawet-zjawię się ,wyczekujcie mnie o świcie :)
Piątkowa audycja+premierowy AAA tytuł jakim jest Avowed =wynik może być tylko jeden
Jutro kilka zdań na temat ... https://www.gry-online.pl/gry/avowed/z55c76