Battlefield 7 ma oficjalne okno premiery. EA chce „największego Battlefielda, jaki kiedykolwiek powstał”
EA ewidentnie myli pojęcia... To nie ma być największy BF w historii a najlepszy lub przynajmniej dobry. Tego właśnie oczekują gracze. Gracze mają dość dużych i bezpłciowych gier, robione na kolanie.
EA ewidentnie myli pojęcia... To nie ma być największy BF w historii a najlepszy lub przynajmniej dobry. Tego właśnie oczekują gracze. Gracze mają dość dużych i bezpłciowych gier, robione na kolanie.
Czy przypadkiem to BF 2042 nie wprowadził rozgrywek i map na 128 graczy co całkowicie nie wypaliło. Oni to chyba tam nie wiedzą że na mniej ludzi gra się lepiej bo rozgrywka jest mniej chaotyczna i randomowa, bardziej zależna od umiejętności a nie farta i liczebności sił w rejonie. Oczywiście na większym jest lepszy realizm pola bitwy no ale gorsza zabawa przynajmniej dla mnie.
Pewnie tez będzie miał największy sklep z mikrotranzakcjami jaki kiedykolwiek powstał :P. Mam tylko nadzieję, że nie będzie takiego cyrku co w Call of Duty. Dwa Fortnite'y już nam wystarczą.
Battlefield chyba nigdy nie miał mikrotransakcji a EA od Battlefronta trochę inaczej do tego podchodzi i w przypadku serii BF-a nawet zrezygnowano z płatnych DLC?
Battlefield V wprowadził mikrotransakcje i walutę BF, za którą się kupowało rzeczy nie do zdobycia poprzez granie. Potem ten trend był kontynuowany w 2042, gdzie dołożono battlepass. Natomiast battlepacki w BF4, Hardline i 1 można było zdobyć nabijając poziomy gracza i broni. Oczywiście można je też kupić, ale nie zawierają niczego specjalnego poza skinami, wyposażeniem broni i doładowaniami do XP.
Ludzie jarają się tym ostatnim teaser'em, a mnie on nie zachęcił. Wręcz przeciwnie.
Gdyby obejrzeć go na spokojnie, w zwolnionym tempie i bez tego szarpania obrazu (co zresztą uczyniłem) to wygląda w ch*j biednie. Tzn. graficznie słabizna, a rozgrywka i modele postaci jakieś takie generyczne jakby wyplute przez AI. W zasadzie przypominało to BF2042 tyle że w trybie Portal.
Mam nadzieję, że do premiery będzie lepiej, bo bardzo chciałbym to odszczekać...
A wojna to niby jaka jest, kolorowa i pstrokata, ze strzeljacym konfetti i fajerwerkami, i postaciami rodem z Fortnatja?
Raz, że to już było, i jest w CODach...
Dwa, przecież o to chyba właśnie chodzi, za to ludzie pokochali stare BF jak 3 i 4, i stare CODy jak oryginalny MW i MW2, za arcadowe strzelanie ale podkręcone nutą realizmu?
Chcesz mieć rozmaite modele postaci, proszę bardzo, Rainbow Six Siege, masz nawet operatora jeżdżącego na wózku inwalidzkim xD
Wg mnie Max22 ma na myśli, że po prostu nie wygląda to jak cudowne AAA (szczena nie opada). BF3 w dniu premiery robił niesamowite wrażenie, tutaj też odrobinę miałem poczucie, że te fragmenty niewiele różniły się od pierwszego lepszego wojennego freetoplay. Ale i tak bardzo przypominały stary BF3, więc mimo wszystko, koniec końców to co widziałem w trailerze oceniam na plus.
Prosty przepis na Battlefielda:
1. Dużo destrukcji
2. Dużo uzbrojenia
3. Ścisły podział na klasy
4. Bardziej statyczna rozgrywka, bez małpich figli rodem z nowych CoDów
5. Ciekawe, zróżnicowane mapy
6. Brak ustępstw i prób zadowolenia wszystkich grup graczy, zwłascza pod względem balansu rozgrywki czy majstrowania przy TTK
Tu nie trzeba wielkiej filozofii, ludzie dalej by grali w BF4 gdyby wciąż był wspierany i nie był zalewem cheaterów.
Po prostu zwiększyć skalę, dopracować i nie próbować nikogo naśladować.
To jest podstawą porażki BF 2042 że nie wykonywał żadnego z powyższych punktów a to jest rdzeń gry.
Czy korporacji trudno zrobić badania tego, co się graczom najbardziej podobało w najpopularniejszych częściach, zbadać co się podobało w tych gorszych i to połączyć?
Bo ja bym się nie obraził gdyby to był po prostu BF4 z mechanikami poruszania się i budowania z BFV
7. Lepsza grafika
Od Bf3 gracze przyzwyczaili się, że każda kolejna część wygląda o niebo lepiej. Moim zdaniem ten proces zatrzymał się na BF1. A BF2042 wyglądał jak jakaś mobilka.
Też uważam, że ludzie wciąż graliby w BF3, BF4. Skoro np CS może żyć tyle lat (i nie tylko on)? Tylko dołączanie do serwera w BF3 to gehenna, do tego teraz jeszcze potrafią wyskakiwać najróżniejsze błędy.
Najlepiej jakby zrobili coś w rodzaju remastera. Nowe mapy, ulepszona grafika, poprawiony model poruszania się (w sensie zacinania się na niektórych płotkach, a nie prędkości biegu) i gra byłaby hitem. CoD kiedyś próbował upodabniać się do BF, teraz znów wrócił do łyżwiarzy i skaczących małpek. Brakuje dużej, dopracowanej, przyjemnie realistycznej (czyli nie skrajnie upierdliwej) strzelanki na rynku. Żeby serwery BF3/4 się zapełniły wystarczy świeża premiera i fakt, że zagrajmerzy zaczną powszechnie w to grać.
I jak raz tam gdzie potrzeba po prostu tego samego tylko więcej, to kombinują.
Ten ostatni BF to nawet już nie grałem a poprzedni odpuściłem w chyba drugiej misji bo to żałosne jest ten scenariusz ukazujący różne działania wojenne. Gra ma być spójną dobrze opowiedzianą historią a nie zlepkiem pomysłów i najlepsza grafika tu nie pomoże.
Chcę ewolucji a nie rewolucji. Dobra kampania dla singla, dobry co-op i tylko 2 tryby PVP - podbój / operacje - krótko mówiąc mniej trybów, a więcej map, więcej rozwałki otoczenia i bardziej realistyczne skiny i modele postaci, bo z tym to ostatnio popłynęli...
Jak narazie wygląda dobrze ale to EA jeszcze dużo trzeba pokazać żebym była podekscytowana.
Fajnie by było gdyby przywrócili serwery starszych gier : bf3/4 albo
https://portalmmo.pl/gra/battlefield-heroes,149.html
No, te okno jest bardzo szerokie, bo raczej mało kto obecnie zakłada premierę później niż 1 kwartał 2026. Teoretycznie powinni próbować wcisnąć się przed ewentualną premierą GTA VI. Im wcześniej, tym mniej uwagi od Battlefielda odciągnie Rocstar.
Opowieści o największym BFie w historii odrobinę niepokoją, bo przypominają ten sam pompatyczny, marketingowy bełkot jaki był przed BF2042. Tak samo z tym, że 4 studia pracują nad grą (i mają dużo czasu - parę miesięcy). Z jednej strony "ok", z drugiej wolałbym usłyszeć, że garstka osób od BF3-4 pracowała nad tym od kilku lat. Tak na szybko i przez byle kogo, to znów pachnie bezdusznym tworem jak BF2042.
Za to nie do końca zawsze rozumiem krytykę BFV. Wg mnie gra jest naprawdę fajna i przypomina mi stare BFy. Chyba to głównie jakiś dziecinny hejt, bo oto dziewczyna bez ręki biega po polu walki. Tylko w normalnej rozgrywce to dosłownie jest niezauważalne. Nie podoba mi się oczywiście taki cyrk, ale tak samo nie podobał mi się przehypowany klimat BF1, czyli topór we wszystkich kolorach tęczy i tym podobne modnisiowe dziwactwa dla nerdów. Strasznie niedojrzałe, ale może w młodym wieku widzi się to inaczej i stąd tylko BFV przyklejono łatkę? Za to tryb budowania, który w zapowiedziach wydawał mi się kiepski, w praktyce okazał się fajnym urozmaiceniem.
no i ma racje, mi zabraklo funkcji machania penisem po wybraniu postaci kobiecej :)
zartuje , nie gralem, moze jest akurat taka funkcja xD
Najlepszym BTc był bad company 2 dlatego po zamknięciu serwerów gracze przejęli to i uruchomili swoje serwery tak że dalej można w to grać online .
Wystarczy wziąść to ulepszyć estetycznie dodać parę nowości i wypuścić czyli remaster a nie kombinować i wymyślić koło na nowo .