Twórcy PoE uchylili rąbka tajemnicy, ujawniając pierwsze smakowite szczegóły nadchodzących nowości
Daliby w końcu nowe akty i klasy w POE2 a nie głaskali dinozaurów od POE1. Co raz mniej graczy w POE2. Długo było te 250k graczy w ciągu dnia. Wczoraj pierwszy raz poniżej 150k i spada, a teraz jeszcze KCD i zaraz Wokeved.
Wreszcie content do jedynki, od sierpnia nie bylo niczego nowego.
Na ten moment PoE > PoE2
Przed dwojka jeszcze bardzo dluga droga zeby dorownala do jedynki, przynajmniej jeszcze ze dwa lata pracy nad gra.
No to wiadomo. Na szczęście fanboje z hypetrainu przestali nazywać PoE2 grą dekady na rzecz KCD2, która jest grą dekady :)
Co do samej jedynki to niestety GGG ostatnio nie popisywało się prawdomównością więc wcale bym niestety nie wykluczał porzucenia PoE1. Niby mówili, że będą dbali o obie gry jednocześnie ale przecież mówili też, że ruthless to takie tam coś for fun czym się kilku devów zajmuje po godzinach ;)
Mnie ta "atrakcja" średnio grzeje, czekam na pełnoprawny sezon i marzy mi się, że "drugi" zespół stara się rywalizować z PoE2. Na razie to łatwe zadanie ale będzie bardzo trudne. Na pewno byłoby z korzyścią dla obu pozycji i z ogromną niekorzyścią dla całej reszty.
A mi się jakoś o wiele lepiej gra w POE2, chociaż nigdy nie dotarłem tam do Endgame'u, a chyba tam ta gra błyszczy z tego co słyszałem... no ale przy przechodzeniu samej kampani czy ponownie na cruel, to jest jakiś przyjemniejszy feeling z gry przez większą trudność, projekt bossów, no i ogólnej estetyki w jaką celują.
Wręcz przeciwnie, endgame w PoE2 jest na szybko sklejonym zlepkiem mechanik z poprzedniej gry. Gra tam nie błyszczy a wręcz traci bo nagle cała ta większa trudność zmienia się w klasyczne PoE1 i klepanie olbrzymich obrażeń, mordowanie bossów w parę sekund i bieganie coraz szybciej po mapie.