Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Nicolas Cage wciąż boi się AI i apeluje „Nie możemy pozwolić, by roboty za nas śniły”. Sztuczna inteligencja to dla...

04.02.2025 16:32
1
Darkuss
53
Pretorianin

IMO:
To jest droga bez odwrotu, gdzie AI i robotyzacja wygryzą ludzi z rynku pracy.
Całkiem możliwe, że już za 2-3 lata powstanie AGI, czyli ogólna AI, która dorówna ludzkim ekspertom we wszystkich umysłowych dziedzinach i rozumowaniu. I możemy dostać AGI w abonamencie - zastępującą ludzkiego pracownika umysłowego. Do tego czasu androidy (humanoidalne roboty) mogą zyskać sprawność przekraczającą ludzką, i zaczną schodzić masowo z linii produkcyjnych (głównie w Chinach). Wyposażmy androidy w "umysł" AGI, i mamy zastępstwo dla pracownika fizyczno-umysłowego.
Zatem przemysł filmowy, muzyczny, IT, to nie jedyne dziedziny, w których pracownik powinien się obawiać AI i automatyzacji. Dotknie to prawie każdego.

Ludzkość w lwiej większości jeszcze sobie nie zdaje sprawę z tego co ich czeka za te kilka lat, i przeżyje szok już wkrótce. A zastąpienie ludzi w pracy AI i automatyzacją, to będzie dopiero początek zmian cywilizacyjnych, bo po AGI mamy ASI, czyli AI przekraczającą ludzki intelekt w rozumowaniu, gdzie spod szydła ASI będzie powstawać nowa nauka i tchnologia - wymyakające się ludzkiemu rozumowaniu. Doprowadzi to do tak szybkich zmian cywilizacyjnych, że wejdziemy w erę Technologicznej Osobliwości, gdzie przemiany cywilizacyjne będą następować jak w kalejdoskopie.

04.02.2025 16:40
2
2
odpowiedz
Beneksor
4
Pretorianin

Praca to jedno, AI jest ogromnym zagrożeniem dla całej ludzkości, ze względu na łatwość tworzenia fałszywego wizerunku i głosu różnych osób. Innymi słowy, to idealne narzędzie dla oszustów i jej wykorzystanie w przestępstwach staje się coraz bardziej zauważalne. A będzie jeszcze gorzej, dzięki coraz doskonalszej technologii deepfake.

04.02.2025 16:50
Kwiliniosz
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Kwiliniosz
68
Konsul

Darkuss Nie chcę cię martwić, ale ery Technologicznej Osobliwości jako gatunek nawet nie dożyjemy. Gdy AI otrzyma (lub sama sobie zrobi) mobilne nośniki, to błyskawicznie dojdzie do wniosku, że w równaniu jest jeden zbędny element: człowiek. Potem pójdzie już z górki.

05.02.2025 14:51
Mqaansla
3.1
Mqaansla
41
Generał

Kwiliniosz
Nie chcę cię martwić, ale ery Technologicznej Osobliwości jako gatunek nawet nie dożyjemy. Gdy AI otrzyma (lub sama sobie zrobi) mobilne nośniki, to błyskawicznie dojdzie do wniosku, że w równaniu jest jeden zbędny element: człowiek. Potem pójdzie już z górki.

Dlaczego ktokolwiek miałby taki stan rzeczy zaakceptować?

04.02.2025 18:20
DURSON69
4
odpowiedz
1 odpowiedź
DURSON69
21
Chorąży

Kim ten pajac myśli że jest, że mam sie jego zdaniem sugerować?

05.02.2025 14:35
mirko81
4.1
mirko81
73
Slow Gaming

Kiepskim od xx lat aktorem, który chwyta się podrzędnych tytułów. Ma powody obawiać się

04.02.2025 18:36
Mordechal
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Mordechal
58
Centurion

No niestety, ale wszystkie te protesty to po prostu powtórka z Luddyzmu.
Nie damy rady zatrzymać postępu technologicznego, możemy się jedynie zaadaptować do nowej rzeczywistości.

05.02.2025 14:14
Mqaansla
5.1
Mqaansla
41
Generał

Mordechal
Nie ma czegoś takiego jak postęp (technologiczny) w sytuacji kiedy surowce/produkty kradniesz czy ewentualnie rabujesz, bo porównujesz niekompatybilne koncepty. Gościu który podp* silos zboża, nie jest super-efektywnym postępowym rolnikiem i przyszłością rolnictwa, bo zużył mało nawozu i sprzedaje je teraz ("głodnym") za pół ceny. Trzeba być SKRAJNYM KRETY*M żeby uznać to za postęp, bronić i promować na forach.

W takiej sytuacji można mówić co najwyżej o:
- Upadku cywilizacyjnym, kiedy po naturalnym wyczerpaniu zasobów (okradanych) cały system się sypie.
- Najeździe/podboju, kiedy mówimy o masowym rabunku na istniejącej populacji (zazwyczaj pod wyssanymi z palca pretekstami) a po jej wymarciu zajęciu jej miejsca.

Jeśli ktoś cie atakuje, w du* mając zasady i ustalenia, jakim prawem narzucasz innym akceptacje takiego stanu? Dlaczego nie mielibyśmy się nam bronić, w skuteczny sposób (tj. też z podobnym "poszanowaniem" zasad)?

Ps. Ci więcej, nie znaczy to że AI jako takiet w jakiś sposób nadnaturalnie "złe". Ale Mordechal nie pisze o AI jako koncepcie technologicznym, pisze o patologicznej bańce o która ma miejsce obecnie, a której fundamentem było "dobro społeczne" kiedy oni mieli płacić, szybko podmieniony na komercyjny kiedy płacić mamy my zamknięty-projekt-open AI.

PPs.Nawet w sytuacji kiedy całość zostanie potem w jakiś sposób prawnie ucywilizowana, to wciąż fundamentem nowego stanu będzie ten początkowy rabunek - co neguje twoje odwołania do struktur/zasad czy wartości. Nawiązując do luddyzm, zakładasz ograniczenia i alternatywy które w przypadku AI zwyczajnie nie istnieją. Oznacza to też, że nie musimy się do niczego adaptować. Nie ma "ludzkości" jako takiej, a kiedy każdy idzie w dowolnie wybranym przez siebie kierunku w odniesieniu do czego chcesz mierzyć ten postęp? Masz dosłownie w definicji tego słowa wyjaśnione dlaczego się mylisz

TL;DR: Strasznie wkurzają mnie debi* którym się wydaje, że sami mogą ignorować prawa i zasady, a wszyscy dookoła mają im na na to pozwolić dlatego, że te łamane prawa i zasady to ofiarom nakazują. Matoł* poje* się survival of the fittest z jego niedorobionym krewniakiem: survivalem of the fattest...

post wyedytowany przez Mqaansla 2025-02-05 14:50:19
05.02.2025 08:08
xsas
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
xsas
193
SG-1

Aha, czyli poprawianie filmów przez AI jest złe, ale używanie CGI i wszelkich filtrów, greenscreenów jest już w porządku? Jak aktorzy chcą prawdziwej sztuki gdzie AI ich nie zastąpi, to niech wracają na deski teatru. No ale wiadomo, że wtedy nie zarobią takich astronomicznych kwot jak obecnie. Nie chodzi o sztukę tylko o $$$, reszta to mydlenie oczu, bo źródło zaczyna wysychać...

W momencie gdy AI i/lub robotyka (androidy) będą wystarczająco tanie (a jeszcze długo to nie nastąpi, wystarczy popatrzeć na "elektryki" które jakoś nie zrównują się cenowo z używanymi spalinowymi samochodami) to wtedy można zacząć się na poważnie obawiać wyparcia z biznesu. Jednak do tego czasu zapewne będzie już zapewniony dochód podstawowy lub rozwinięcie się innych gałęzi dziedzin które będą potrzebować człowieka.

Niepotrzebna panika, bo postępu nie zatrzymają. Kiedyś automobile, samoloty, potem radio, telewizja komputery, telefony komórkowe, internet - wszystko to wytwarzało "zagrożenie", a obecnie nie wyobrażamy sobie z tego nie korzystać.

AI dla aktorów to niejako przepustka do nieśmiertelności ekranowej - filmy kiedyś się zestarzeją i mało kto będzie pamiętał o takim Nicolasie Cage'u (pamięta ktoś gwiazdy kina z np. lat 20-40 ?) a tutaj dzięki AI może ciągle "występować", bez względu na zmieniające się epoki, nadal być na topie.

post wyedytowany przez xsas 2025-02-05 08:10:43
05.02.2025 14:45
Dipper Pines
😊
6.1
1
Dipper Pines
4
Pretorianin

AI dla aktorów to niejako przepustka do nieśmiertelności ekranowej - filmy kiedyś się zestarzeją i mało kto będzie pamiętał o takim Nicolasie Cage'u (pamięta ktoś gwiazdy kina z np. lat 20-40 ?) a tutaj dzięki AI może ciągle "występować", bez względu na zmieniające się epoki, nadal być na topie.

Jakoś sobie nie wyobrażam oglądania na ekranie Cage'a z AI albo aktora, który ma facjatę od Cage'a. To jest tak charyzmatyczny aktor, że każda inna osoba w jego "ciele" pogrąży każdą jedną sztucznie wykreowaną rolę. I wydaje mi się, że chyba to jest też jeden z tych aspektów, który spędza mu sen z powiek. Raczej w tyłku będzie miał to, czy ktoś go za 100 lat będzie pamiętał. A tu i teraz jest temu stanowczo na nie. Ja go rozumiem.

06.02.2025 14:20
xsas
6.2
xsas
193
SG-1

Dipper Pines
Tak czy siak, rynek standardowo zweryfikuje czy ludzie będą chcieć oglądać nieżyjących aktorów w postaci AI, czy nie. Podejście Cage'a też rozumiem, to jest jego wybór i ma prawo czy udzielić pozwolenie na korzystanie z jego wizerunku/głosu, czy nie (i czy chce zapewnić rodzinie jakiś dochód z praw do wizerunku, czy nie ;P)

Wiadomość Nicolas Cage wciąż boi się AI i apeluje „Nie możemy pozwolić, by roboty za nas śniły”. Sztuczna inteligencja to dla...