Recenzja gry Sid Meier's Civilization 7 - trochę jak wczesny dostęp, ale za to w pełnej cenie
Szacun dla GOLa za wystawienie ''zółtej'' oceny. Niestety nie wielu dzienikarzy odważyło się na ten krok, mimo że widać że z tą Civką jest coś nie tak.
Pewnie sami tego nie przyznacie, ale chyba wzieliście wreszcie krytyke czytelników do serca bo poziom tekstu, merytoryki i rzetelności ostatnio wzrósł. Oby tak dalej.
Fajna recka. Brutalna ocena ale widać, że dobrze uargumentowana. Poczekamy i popatrzymy jak będzie się rozwijać gra.
Tez mnie to ciekawi - w CIV 6 byla jedna z najslabszych Ai jakie widzialem w 4X
Niestety dla mnie nie brzmi to zachęcająco. Lubię tę serię, a zwłaszcza Civ V, ale na tę chwilę widzę, że nie mam tu czego szukać. Gra może nie jest beznadziejna, ale z tego co wyczytałem, to mechanicznie jest średnio, błędów i niedociągnięć jest sporo, a wyciętej zawartości jest jeszcze więcej...
No nic poczekam jeszcze na opinię innych graczy, ale raczej nie nastawiam się na to, że ta gra w najbliższym czasie trafi do mojej kolekcji (o ile w ogóle do niej trafi).
Naprawią grę - dobre. Jeszcze jej nie zdążyli wypuścić. Swoją drogą teraz gier na premierę nie ma co kupować. Myślałem że to pusty frazes ale coś w tym jest.
Dobra recenzja, nie sądziłem tylko, że gra będzie aż tak słaba na stracie, szkoda.
Ciekawi mnie na jakim poziomie trudności była gra ogrywana i jak on wypada w porównaniu do części szóstej czy piątej oraz co dzieje się, gdy w trakcie wojny, zdobycia kilku miast przeciwnika wypadnie zmiana epoki, tracimy je, zostają u nas? Automatyczny pokój?
Grałem na kilku poziomach trudności, ale głównie na gubernatorze (domyśly) i nieśmiertelnym (przedostani).
Co do twojego pytania, to koniec epoki oznacza też koniec wojen - a miasta zostają u tego, kto je kontroluje. Z mapy znikają też państwa-miasta i rozpoczynamy rozgrywkę tak jakby trochę jakby na nowo.
To co widzę i czytam jest dla mnie szokujące. Jako fan serii i zagorzały widz kanałów na Youtube takich ekspertów jak Najane, Paxis, Huzarival czy MrPotato czy częsty uczestnik CIVFanatics uważam, że doczekaliśmy się epoki gier ciekawych ale niedopracowanych. Dla mnie osobiście tak sroga ocena 6/10 dla tej serii to jest absurd nie do uwieżenia.
I co ja mam teraz myśleć o tym wszystkim bo kocham znienawidzone Diablo IV, uwielbiam CitiesSkylines 2, zagrywam się w Starcrafta 2. A to gry które są średnio przyjęte i co teraz z CIV VII?
Doradzacie Songs of Conquest czy Against te Storm którym wystawiliście 9,5/10 i to są super gry? Więc w nie grać? Odrazu zaznaczę, że bardzo mi się podobają i lubię udawać, że w miarę profesjonalnie gram ale co w takim razie mam teraz począć z CIV VII? Miałem kupić grę Founders... zresztą wszyscy już pokupowali i co teraz? Nie wiem... chyba zostanę przy Songs of Conquest... Pozdrawiam i dzięuję za prawdziwą recenzję bez zbędnego mydlenia. Pozdrawiam Recenzentów
Cóż, sądząc po tym, co Ci się podoba, to masz gust dość... nie-grymaszący. Choć np. Diablo IV wielu (np. Quaz) oceniało jako dobry - dla graczy bardziej "luzackich"
Gry, zwłaszcza te wielkich studiów, od dość dawna cierpią na hajp, numerkozę (serii) z ficzerozą (nadmiar ciekawostek, zamiast balansu i dopracowania)
Ale ostatecznie, musisz sam sobie wyrabiać opinię, i nie polegać za bardzo na guru. Pozdrawiam.
I tak i nie. Z jednej strony tak, dobre DLC mocno poprawiały to co oferowały podstawki... z drugiej strony podstawowa gra zawsze była solidna sama w sobie i nawet bez dodatków nie schodziły nigdy poniżej bardzo solidnego poziomu.
Dokladnie.
Jedna z pierwszych mysli jaka mi wpadla do glowy to "Nie moge sie doczekac, zeby w te gre zagrac za dwa lata."
Szacun dla GOLa za wystawienie ''zółtej'' oceny. Niestety nie wielu dzienikarzy odważyło się na ten krok, mimo że widać że z tą Civką jest coś nie tak.
Pewnie sami tego nie przyznacie, ale chyba wzieliście wreszcie krytyke czytelników do serca bo poziom tekstu, merytoryki i rzetelności ostatnio wzrósł. Oby tak dalej.
calkiem dobra recka, dajcie kolesiowi podwyzke albo jako naczelnego , bo zna sie na robocie
https://www.metacritic.com/game/sid-meiers-civilization-vii/critic-reviews/?platform=pc
Gra zbiera świetne oceny.
Dlatego radzę samemu sprawdzić grę. Nie sugerujcie się autorem tej recenzji bo on przecież nie ma doświadczenia w grach strategicznych - mówił o tym w Podcascie.
No ale po co się sugerować autorem skoro napisał recenzje i wypunktował wady i zalety? To chyba na tej podstawie powinno się wyciągać wnioski.
Ale syndrom wyparcia wszedł xD Skoro nawet u beznadziejnych recenzentów zagranicznych wjeżdżają oceny 6/10 albo 7/10 (nawet i 4/10) to trzeba być zaślepionym fanatykiem, żeby doceniać taką srakę za pełną cenę.
Ocena CDA to też 6/10, tak myślałem że przekombinują, no i nie ma co grać w Civkę na premierę, trzeba czekać na dodatki, wtedy to będzie pełna gra, tak było do części czwartej wzwyż. A gram w tą serię od części pierwszej czyli około 30 lat już.
Też mi ich recka wyskoczyła na Fejsie. Czyli zeszło embargo. Od razu też wszedłem tutaj i niestety (dla serii) taka sama opinia :(
bylaby to moja pierwsza gra z serii civilization
warto zainwestowac teraz bedac totalnym laikiem w temacie?
Pominę już ad personam. Przeczytałem już recenzje w czterech różnych źródłach i jako, że grałem szóstkę no to ewidentnie widać, że gra jest okrojona względem poprzednika i nie warta tych 3 stów to po co miałbym marnować czas na sprawdzenie nowej odsłony?
Jeśli recenzja jest dobrze napisana to czemu nie wziąć jej pod uwagę? Czemu mam w ogóle patrzeć na to kim jest autor, a nie na treść jaką przekazuje? Liczą się tylko cyferki najwidoczniej, a nie wartość merytoryczna.
Z tymi epokami i spuściznami to jakbym czytał recenzje Mankind, tam też były coraz wyższe cele w kilku kategoriach żeby awansować ale spuścizny brzmią nawet bardziej sztywno niż tam.
Automatyczne tworzenie dróg jak z CIV6 było dobrym rozwiązaniem i widać też tradycyjną dla wszystkich części bezużyteczność religii w drugiej połowie gry
Uważam że największą rewolucją w tego typu grach 4x byłyby znane z Stellaris kryzysy, w późniejszych etapach mogłaby sie pojawić jakaś całkiem nowa cywilizacja z dużymi bonusami albo byłaby katastrofa naturalna zmieniająca całą mapę i wymuszająca wędrówkę ludów
O Mamo... Produkcja tego kalibru nie ma co najmniej 8-ki? Albo to nie jest jednak moc Uni (nie zaprosili do swej siedziby na przejażdżkę po pustyni?), albo GOL chce budować wiarygodność.
Czyli to czego się spodziewałem - niby ok, ale jednak nie do końca i zwyczajnie przekombinowane.
Wychodzi na to, że mamy "w końcu" pierwszą, grę z serii, której nie można określić mianem świetnej gry - ot gra, która może kiedyś będzie dobra, jak mocno nad nią popracują.
Deweloperzy i wydawcy rozpracowali jak działa rynek i maję wielu recenzentów "na smyczy". Jednych przekupią jakimiś eventami czy wycieczkami do Disneylandu, innych postraszą, że nie dostaną kolejnej gry do recenzowania przed premierą i tyle - większość się ugnie i napisze "8/10 - super gra z niezauważalnymi wadami".
Coraz mniej jest uczciwych recenzji, dlatego szacun dla GOL'a za tą recke Cywilizacji.
Ale dlaczego szacun za reckę na GOL? Przecież ten sam autor dał Civ 6 ocenę 9.5/10 na premierę. Civ 6 to była bardzo dobra gra ale na premierę zasługiwała maksymalnie na 7/10.
To jak to w końcu jest?
Czyli mówisz że Firaxis też wysłał recenzentów do DisneyLandu ?
Czyli dla ciebie jeśli ktoś daje wysoka ocenę to oszust ? Masz niesamowite ciekawe podejście :) Z drzewa spadłeś ?:)
Niesamowicie to się wkurzasz o zwykły komentarz w którym wyraziłem swoje zdanie w całkiem (tak myślę) kulturalny sposób.
GOL ostatnio dawał ciała pod względem recenzji i wiele osób na forum to zauważyło, ale od Dragon Age (gdzie też to zrobili) chyba się trochę ogarnęli (oby) i faktycznie recenzje zaczynają być jakby bardziej obiektywne.
Disneyland to ogólny "prztyczek" w branżę, odnośnie zeszłorocznej afery gdzie Disney i Ubisoft zyskiwali tak "życzliwość" recenzentów - nie punktuję konkretnej gry czy studia tylko ogół.
A wysokie oceny słabych gier to niestety fakt. Pooglądaj sobie branżowe oceny (nie mówię o GOL-u tylko reszcie portali) zeszłorocznych crapów (a było tego sporo), gdzie portale rozpływały się jakie to super gry, a po premierze wychodziły niedopracowane technicznie, nudne i słabe fabularnie paździerze, które gracze (i wielu niezależnych recenzentów) równali z ziemią.
A samo Firaxis szanuję, bo ich gry uwielbiam... ale są częścią Take Two, a to już duże korpo zdolne do manipulacji recenzjami.
No i Cywilizacja 7 mimo wszystko po zmianach, które stworzyli w nowej odsłonie, po prostu mnie nie przekonuje. Szóstka nie była idealna, ale mimo wszystko nawet na premierę była to solidna gra zasługująca na solidne 8/10, może nawet lepiej.
No i w końcu porządna recenzja na tej stronie. Recenzja szczera i "z jajami", więc szacun za to. Ja na razie wstrzymuję się z zakupem. To nie jest Civka na którą czekałem...
Czyli trzeba poczekać , za parę dodatków później powinno być już ok. Na szczęście Old World ze wszystkimi dodatkami jest w promce ;)
Pozdrawiam
Niestety dla mnie już brak hot seat dyskwalifikuję tą część, bo to właściwie jedyna forma w jakiej gram w civki.
Gra pobrana 15gb waży :). Mogę uruchomić za 24h :). Eh zapowiada się cudowna gra.
Okrojony bubel!!! Żeby wydawać płatne dlc miesiąc po premierze. Wstyd!!! A to tylko pomniejsze dlc. Te z dwoma dodatkowymi epokami to tak pewnie 160zł każde. Chciwość ludzka nie zna granic. Oby zdechło to to jak Sim City albo The Sims. Może kupię edycję kompletną za 130zł w 2027 a jak nie to też dramatu nie będzie. Siódma odsłona i żeby graczy tak w wała robić. Wycinać 50% zawartości i kasować za byle pierdołę. Takie GTA6 na przykład tanie nie będzie, ale tam dostaniesz komplet a nie pół łyżki i plastikowy talerz. Ehhh… wilki z Wall Street