Rodzice gracza znaleźli oryginalnie zapakowany GBA SP w wersji Pikachu - wtedy zapłacili 80 dolarów, dziś jest wart...
Pomiędzy 5 a 10 tyś takich wyszło na rynek w usa i Kanadzie :) nie jest to jakiś super unikat ale z racji ekranu 101 jest więcej wart. Jak byście potrzebowali więcej info o retro światku to można mnie znalezc na fejsie ^^
Ostatnio jakiś niezbyt bystry gość w Polsce rozpakował nowe, zapieczętowane PS2 i chciał go dopiero wtedy sprzedać.
To było bardzo sympatyczne wydanie, jedno z lepszych takich stylizowanych mimo że proste. Może i jest sporo wart, ale akumulator pewnie jest już trupem. Władowanie akumulatora do GBA SP to była największa zbrodnia Nintendo jaką mogli zrobić dla rynku retro, powinni tutaj pójść drogą Microsoftu i po prostu dodatkowo oferować adapter z akumulatorem do dokupienia. Problemu by nie było gdyby według mnie znacznie lepszy oryginalny GBA miał podświetlenie.
Widac kasiaci byli skoro prezent za 80 dolcow od tak sobie przeleżał tyle lat.
Ja do dzisiaj mam gdzieś w garażu oryginalnie zapakowaną PS Vita. Czy to znaczy, że jestem kasiasty? :P