Stranger Things 5 będzie „najambitniejszym” i najbardziej osobistym sezonem w historii serialu sci-fi Netflixa. Twór...
Ilość info nt Stranger Things S5 przekracza ostatnio akceptowalny poziom. Gdyby to jeszcze były jakieś wiarygodne doniesienia, a dostajemy głównie samopieszczenie narządów wszelakich przez głównych zainteresowanych.
Ale się wy tym jaracie na redakcji. Myślę że hype ludzi opadł po 3 sezonie. Teraz ludzie czekają na wednesday 2 sezon, po którym też raczej opadnie hype. Ponieważ czuję że nie mają pomysłu na dalszą historię. Co miało zszokować zszokowało i finał wchodzi w fantasy. Ale zobaczymy jak to się pociągnie. I tak nie dostanę One piece w 2025 (wciąż pracują nad efektami CGI dla owoców całkowitej przemiany). W tym chopiera. Więc będzie miejsce i czas by coś pooglądać
Produkcja tego serialu trwa zbyt dlugo. 2016-2019 byly trzy sezony. Od 2020-2025 jeden. Dla mnie to zabilo jakikolwiek hype.
Niestety najpierw pandemia, a potem strajk scenarzystów, znacznie wydłużyły cykl produkcyjny wielu seriali. Rekordzistą jest chyba Westworld, gdzie przerwa pomiędzy sezonami miała dwa lata, ale inne produkcje też miały podobnie.
Najgorzej, że główne role w tym serialu grały jednak dzieci. W przypadku dorosłych aktorów dwa lata przerwy nie robią różnicy, ale u dzieci to dość zabawne jak w czasie niby paru miesięcy zdążyły się tak zmienić.
Zwłaszcza, że na przykład ta dziewczyna, która gra Jedenastkę, o ile jako dziecko sobie radziła, tak imo obecnie widać, że nie ma za bardzo zadatków na aktorkę i trochę ciężko się ją ogląda.