Za szalony zwiastun Kingdom Come 2 odpowiada Platige Image. „Ci zwariowani Polacy naprawdę zapędzili konia do mocapu!”
Plagiat Image od razu skojarzył mi się ze stylem Bagińskiego – czyli upraszczamy, bo widz i tak jest głupi. Byle były emocje, bez ładu i składu. I dokładnie taki jest ten ostatni trailer – kompletnie wybijający z imersji, chaotyczny, sztucznie napompowany i bez duszy. Zero klimatu, który miay wcześniejsze trailery, a zamiast tego efekciarstwo na poziomie średniej klasy reklamy telewizyjnej. Zmarnowany potencjał.
Ale bełkot.
Do dzisiaj pamiętam klimatyczne intro do Wiedźmina 1 oraz walkę w epilogu.
Czy równie klimatyczny zwiastun do Wiedźmina 3.
Ten trailer do Kingdom Coma jest dobry bo przedstawia różne sytuacje które będą w grze. Od imprez i biesiad aż po wielkie bitwy. Idealny zwiastun pod reklamę w TV, a takie też są potrzebne żeby zainteresować przeciętnego Kowalskiego.
Dobra, skończ już gościu. Intro do rozszerzonej edycji Wiedźmina 2 do dzisiaj jest uważane za jedno z lepszych CGI do gier. Wysokie tempo animacji było najpewniej podyktowane tym, że te sceny miały być użyte do krótkich reklam w kampanii marketingowej. Bagiński faktycznie się skończył, ale dopiero gdy zaczął współpracować z Netflixem.
O czym Ty chłopcze bredzisz? Ty widziałeś intro do Wiedźmina pierwszego i intro do rozszerzonej edycji Wiedźmina 2? chyba śmiem wątpić, skoro wypisujesz takie głupoty i się publicznie ośmieszasz. Trailer do KCD2 również teraz wypadł świetnie. No i oczywiście zwiastun Wiedźmina 4, to też ich robota i PANA Bagińskiego, dla Ciebie PANA, chłopcze. Przy każdym z trailerów robota jest wykonana po mistrzowsku, a Ty już więcej lepiej nie pisz, albo nie pij w godzinach popołudniowych, bo bredzisz i się ośmieszasz.
Zwiastun jest spoko, choc ja osobiscie nie lubie tych ujec "z reki". Ale technicznie i artystycznie jest zrobiony super.
Tylko...
Meczenie konia mogli sobie darowac. To nie jest czlowiek zeby za pomoca mocapu lapac ruchy miesni twarzy, palce czy inne takie.
No ale efekt jest spoko. Watpie tylko zeby kon byl zadowolony.
I zeby nie bylo, nie jestem jakims swirem przypinajacym sie do drzew, czy cos takiego. Mimo to jak zobaczylem tego konia calego oblepionego elektronika i sensorami, w "kostiumie" i do tego w mega jasno i nienaturalnie oswietlonym pomieszczeniu, absolutnie nie przypominajacym niczego co wystepuje w naturze ot pomyslalem... no to musialo byc meczace dla tego zwierzecia. Po co?