Denuvo w kolejnej wyczekiwanej grze. Doom: The Dark Ages podąża drogą poprzednich odsłon serii
Bojkotować.Nie kupować.Doom Eternal Srenuvo też mial.Oby Bethasda wyszła na Denuvo na minusie i na sprzedaży.Bo chinole mordy zamykają nieprzychylnym
Bo poprzednia gra wydawana przez Bethesdę (Indiana) Denuvo nie miała.
MachineGames nigdy nie korzystało z Denuvo a Id jak najbardziej.
Miał ale Becia omyłkowa dała tez pliki które pozwalały uruchomić bez denuvuo
Jakoś tak to bylo
Po co oni na to kasę tracą jak i tak dają za bezcen grę w GP, to martwi ich rzekome "piractwo' a to, że grę za bezcen będą dawać już nie? xD
Bałwany kompletne, trzeba korzystać na tym frajerstwie MS dopóki GP istnieje.
Kiedyś było już o tym wspominane to twierdzili że mimo licznych narzekań owe zabezpieczanie w pierwszych miesiącach życia gry się sprawdza i gracze chętnie kupują w tedy taki tytuł. Dopiero jak za jakiś czas już widzą że nie ma chętnych to niekiedy ściągają to z gier.
Kiedyś było już o tym wspominane to twierdzili że mimo licznych narzekań owe zabezpieczanie w pierwszych miesiącach życia gry się sprawdza i gracze chętnie kupują w tedy taki tytuł. Dopiero jak za jakiś czas już widzą że nie ma chętnych to niekiedy ściągają to z gier.
Ale to się tyczyło zwykłej sprzedaży cyfrowej/fizycznej, a nie gier udostępnianych w usłudze GP.
Fajnie, ale ja nie o tym, o to o czym dyskutujecie jest nie do udowodnienia, chyba, że ktoś ma wehikuł czasu, natomiast bardzo łatwe jest do sprawdzenia, że gry po wprowadzeniu denuvo jakoś nie zaczęły się sprzedawać kilkukrotnie lepiej, czy tak jak swego czasu ubi twierdziło, że 90% piraci i jakoś sprzedaż im nie wzrosła 9 razy...
Niespodzianka w jaki sposób?
Poprzedni DOOM posiadał Denuvo więc zero zaszkodzenia. News o niczym...
Kolejna gra, w którą się nie zagra na premierę. Może jak za jakiś czas ściągną to dziadostwo to się pomyśli.
Nie wiem, czy to zabezpieczanie ma jakikolwiek sens, bo przecież jeśli ktoś piracił wcześniej, bo żal było mu pieniędzy, to i tak zapewne kupi dostęp do konta za grosze, więc to jest w pewnym sensie to samo co kiedyś, można było kupić pirackie płyty, a teraz można kupić dostęp do konta.
I może podobnie jak w przypadku w poprzednich odsłon, ktoś "przypadkowo" na premierę udostępni build gry pozbawiony Denuvo (Denuvoless).
"nie zagram w grę bo denuvo" jak to dalej słyszę po latach to nie wiem czy to dalej śmieszne czy żałosne :D
