Assassin’s Creed: Shadows początkowo podążało drogą Ghost of Tsushima. Ubisoft jednak uznał, że jedna postać „nie do końca odzwierciedla, czym są samuraj i shinobi”
To jest nawet zabawne, jak oni próbują zaklinać rzeczywistość, używając określeń takich jak "odzwierciedlić samuraja", kiedy jedyne co oni odzwierciedlają w tej grze, to swoje własne poglądy.
Zabawne, ale i smutne jednocześnie.
A w rzeczywistości było tak, że przyszli panowie w garniturach i powiedzieli, że mają wprowadzić czarnoskórego bohatera. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, że poprawność polityczna przestanie się finansowo opłacać w 2025.
To jest nawet zabawne, jak oni próbują zaklinać rzeczywistość, używając określeń takich jak "odzwierciedlić samuraja", kiedy jedyne co oni odzwierciedlają w tej grze, to swoje własne poglądy.
Zabawne, ale i smutne jednocześnie.
To już nie jest śmieszne. Ludzie. Te pajace z ubisoftu probuja dosłownie wmówić japonczykom, ze yasuke to odzwierciedlenie samuraja. Najlepsze jest to, ze naogladałem sie mase gameplayów z tej gry, bo (jestem poteznym hejterem tego gowna) i gra wyglada tragicznie. Monotonna, zabugowana, płaska, nielogiczna nawet jak na standardy AC i niekiedy smieszna, jak np. wbijasz sie yasuke w barierki betonowe a one padaja jakby byly z papieru. Caly japonski youtube, X, instagram dosłownie srają na tą gre i na ubisoft. Super jest jak w kazdym materiale promocyjnym w japonii, usuwaja YASUKE z kazdego bannera, a nawet wersja gry japonska ma miec zmieniony gameplay/fabule, zeby yasuke nie byl głównym bohaterem. Radze tez sobie poczytac o plotce ktora teraz lato jakoby głownym bohaterem miała być para japonczyków prawdopodobnie watek milosny. ale w 2020 byl BLM, to ubisoft zmienil bohatera na yasuke, zeby dostać plusiki od movementu. Ta cala afera AC SHADOWS przejdzie do historii
Ten japoński X to tak samo japoński jak ta sławna petycja, która sie okazała robiona przez białych japonofilów? xD
Te pajace z ubisoftu probuja dosłownie wmówić japonczykom, ze yasuke to odzwierciedlenie samuraja.
Yasuke w grze ma być archetypicznym samurajem, zgodnym z pop-kulturowym wyobrażeniem tej postaci, tyle tylko, że czarnoskórym. Ubisoft niczego nikomu nie wmawia, tylko bazuje na samurajskim stereotypie i dokładnie tak samo postąpiono z Ghost of Tsushima czy The Spirit of the Samurai, które zgodności z faktami historycznymi mają tyle, co kot napłakał. Klasyczne kino samurajskie wytworzyło w ludzkiej świadomości pewne oczekiwania względem tych legendarnych wojowników i teraz niemal wszyscy twórcy się tego trzymają. Podobnie sprawa ma się z kowbojami na dzikim zachodzie czy wikingami, to po prostu zromantyzowana wersja o wiele gorszych w rzeczywistości ludzi, która działa na wyobraźnię i dobrze się sprzedaje.
Poza tym, jak donoszą ludzie mający okazję zagrać, Yasuke nie jest zwykłym samurajem i NPC nie traktują go jak kogoś zwykłego. Jego wygląd i pochodzenie wzbudzają sensację, nie zawsze pozytywną. Identyczny motyw był w Ostatnim Samuraju czy 47 Roninów.
ubisoft zmienil bohatera na yasuke, zeby dostać plusiki od movementu.
A do czego miałyby im służyć te plusiki?
A do czego miałyby im służyć te plusiki?
< fejspalm >
Chociaż raz w swoim życiu, przestań zgrywać większego ignoranta niż nim jesteś.
Chociaż raz w swoim życiu, przestań zgrywać większego ignoranta niż nim jesteś.
To może od razu wyjaśnisz istotę tych plusików? Bo ja za bardzo nie siedzę w teoriach spiskowych, a coś czuję, że ta tutaj to jakiś wyższy poziom "wtajemniczenia". Jako ekspert na pewno dasz radę.
No jak do czego mają służyć plusiki? Do tego. Czego nie rozumiesz?
No nie rozumiem w jakim celu Ubisoft miałby chcieć je zdobywać. Po co im te plusiki? Dlaczego ich zdobycie miałoby być aż tak ważne, żeby Ubi było gotowe zmieniać dla nich całą grę (dodając drugą postać), potencjalnie poświęcając na ten cel miesiące czy lata dodatkowej pracy i setki tysięcy albo nawet miliony euro?
Ale czemu ty zadajesz racjonalne pytania w wątku, w którym ponad 3/4 osób nie wiem czym jest archetyp i dla nich archetyp definiuje kolor skóry? Rozumiem treść pytania nie rozumiem miejsca, w którym jest zadane.
Ja np. Wiem, ze to nie ma sensu i wolę się pośmiać z chłopa, który uważa, że protesty białych japonofilow odzwierciedlaja zdanie Japończyków
No odniosłem się wprost do fragmentu oryginalnego posta:
w 2020 byl BLM, to ubisoft zmienil bohatera na yasuke, zeby dostać plusiki od movementu.
Zainteresowała mnie po prostu geneza tego twierdzenia. Zawsze warto dać szansę, może akurat trafią się jakieś racjonalne argumenty.
Tak szczerze, kogo to obchodzi kto jest odpowiedzialny za dodanie tej postaci...bo na pewno nie normików kupujących grę, niemający bladego pojęcia czym jest Ubisoft, choć szczerze to sądzę, że decyzja jest powiązana z aferą, która wypłynęła parę lat temu oraz decyzjami, jakie nastały w firmie, aby tylko udobruchać akcjonariuszy
https://www.gry-online.pl/newsroom/ubisoft-kluby-ze-striptizem-i-dyskryminacja-kobiet/zf1e2b5
Po tym cyrku nie dość, że porobili czystki na wyższych stanowiskach, to ewidentnie zmienili podejście do tworzenia gier, tak aby były bardziej inkluzywne oraz turbo bezpiecznie w tematyce ras, płci ..., szkoda, tylko że przy tych zmianach wylali dziecko z kąpielą, bo każda ich gra jest kompletnie bezpłciowa oraz turbo bezpieczna z fabułą tak płytką jakby wysrał ją chatgpt, a to czy ta decyzja, którą obrał ubi odnośnie warstwy artystycznej, przyniesie im zysk, okaże się po premierze, choć jestem ciekaw czy jesli gra będzie wtopą to winę poniosą wszyscy gracze wrzuceni do worka z napisem "rasiści", czy deweloper, który wtopił z decyzjami na fundamentach produkcji
dobre:
Yasuke w grze ma być archetypicznym samurajem, zgodnym z pop-kulturowym wyobrażeniem tej postaci, tyle tylko, że czarnoskórym
Rownie dobrze mozna wsadzic w archetypiczna role niewolnika na plantacji bawelny w Texasie japonczyka,
Albo archetypicznego Jimmiego Hendrixa zamienic na kobiete tylko z wasem. (w sumie cos podobnego bylo juz chyba z dylanem ale niestety Cate Blanchett nie byla czarna czyli malo archetypicznie)
Bedzie archetypicznie tylko inaczej
Podczas produkcji Shadows sprzed maja 2020 zdążyli zrobić artłorki i pierwsze animacje do japońskiego samuraja.
W maju 2020 stał się Dżordż Flojd i BLM, więc popełnili rejs-słaping z żółtego na czarnego, żeby pokazać jak to korporacja stoi za ich ideą.
Czyli, no wiesz... te "plusiki", o których udajesz, że nie masz pojęcia myśląc, że takim zachowaniem wyjdziesz na dojrzałego.
wolę się pośmiać z chłopa, który uważa, że protesty białych japonofilow odzwierciedlaja zdanie Japończyków
A kiedy pośmiejesz się z desperackiej edycji Wikipedii przez "eksperta" Ubisoftu?
Czy na ten temat będziesz tchórzliwie milczeć, bo nie pasuje to do twojej narracji?
dla nich archetyp definiuje kolor skóry/Doskonale zdajesz sobie sprawę, zę dla tych ludzi murzyn = "o kurła diaboł", a ja sie nie godze z taka argumentacją.
Krytykowany jest powód, dlaczego taka postać jest wstawiana, a nie sam kolor skóry.
Taki mały szczegół, który nie zauważyłeś przez zaślepienie sektą ideologizmu...
Trzeba piętnować głupotę.
...także zacznij od swojej krótkowzroczności, zakłamania, fałszu i obłudy.
No mam nadzieję, że to nie idzie drogą Tsushima, bo tam każda misja to 'idź i machaj mieczem wybijając tabuny wrogów'. Przynajmniej do połowy drugiego aktu, gdzie aktualnie jestem. Ile można?
A w rzeczywistości było tak, że przyszli panowie w garniturach i powiedzieli, że mają wprowadzić czarnoskórego bohatera. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, że poprawność polityczna przestanie się finansowo opłacać w 2025.
Niekoniecznie musieli przyjść panowie w garniturach - choć z racji że Ubi to wielka korporacja, to zapewne tak było. Jednak biorąc pod uwagę jakim środowiskiem jest gamedev w ostatnich latach (oceniając na przykładzie CDP chociażby), to równie dobrze mogło to wyjść oddolnie. Podejrzewam, że tak naprawdę gdyby dać tamtejszym programistom wolną rękę to równie dobrze bohaterem mógłby być i niebieskowłosy samuraj po operacji zmiany płci, więc i tak nie jest najgorzej. ;)
A kiedy taka "poprawność polityczna" czy to w filmie czy grach się opłacała ? Mamy masę filmów i gier co na przestrzeni lat zaliczyło ogromnego flopa, więc tutaj raczej nie chodziło o opłacalność.
Japonia - kraj o tak bogatej i długiej, pewnie kilkutysiącletniej historii, gdzie było z kogo wybierać jeśli chodzi o postacie do gry. A oni ze wszystkich dostępnych co najmniej kilkuset możliwości musieli wybrać akurat czarnego...
"We wczesnym prototypie, gdy przyglądaliśmy się innym archetypom, poczuliśmy, że chcemy też zrobić samuraja, ponieważ jest on bardzo ikoniczny. – powiedział Jonathan Dumont."
Oczywiście ikonicznym samurajem musi być murzyn...
Fikołki logiczne, jakie wykonuje Ubi, są chyba kierowane dla niepełnosprawnych umysłowo woke.
A potem, jak gra okaże się klapą, to będzie milion pytań bez odpowiedzi, co zawiniło, by finalnie wskazać winnego, że to gracze są winni, bo nie rozumieją współczesnych gier.
I cyk, będzie można sprzedać bankrutujące Ubi Chińczykom. ;)
Niech sp...ą na bambus... A potem skok czarnym słoniem na bombę w kupę liści...
To prawda, ale po co niby w serii o skrytobójcach mamy grać samurajem? Shinobi w zupełności wystarczy.
Ale czemu NAGLE dodali Yasukę to już nie powiedział.
I tak pewnie zamiast prawdy powiedziałby lawinę kłamstw.
W grze od początku były dwie postacie, obie były reprezentantami Japonii.
Z tej dwójki została tylko Naoe.
Chemia, interakcje i współpraca pomiędzy nimi na pewno były bardziej wiarygodne, jak to pomiędzy swojakami.
Zmiana wzięła się stąd, że Ubikacja chciała się podlizać psycholom Black Lives Matter, co zresztą robiły wtedy wszystkie korporację, wchodzili im w pośladki, polerowali co trzeba na potęgę.
Wtedy też szefowie UbiLola wpadli na ten genialny pomysł, żeby Yasuke zastąpił Japończyka, bo trzeba się podlizać uciśnionej i biednej mniejszości. A że rozwaliła połowę stanów to nic nie znaczy.
Assassin’s Creed czy tam Ghost of Tsushima po co w ogóle dzisiaj zawracać sobie głowę takimi słabymi tytułami?
Fabularnie i postacie ogólnie były fajnie zrobione, walka też w miarę spoko, ale wielkość mapy i aktywności mnie trochę odrzuciły po połowie gry.
Przypomne tylko wszystkim o dawnej plotce że oryginalnie protagonistą był rdzenny mnich...także ubi poleciało na grubo, ciekawe kto im prochy sprzedaje
Ale kurwa Yasuke jest murzynem a nie Samurajem a ubi kurwa zjebało po całości... Chcieli mieć Shinobi i Samuraja w 1 Hattori Hanzou.
Czarnuch nie znał nawet japońskiego.
Ta ideologiczna gierka to moze lizać pięty Ghost of Tsushima. Ja nie kupię bo nie będę na siłę grał czarnym samurajem. Niewiem jak można taką bzdurę wymyślić ....
Najlepsze jest to, że Ubisoft ponoć zmienił nawet grafiki reklamujące nowego Asasyna, tak aby było na nich jak najmniej czarnego samuraja xD
Teraz promuje się przede wszystkim Naoe czyli ninja, którą zresztą ponoć doniesień gra się o wiele lepiej niż ogromnym i ociężałym Yasuke.
Wszystko wskazuje na to, że ta gra nie uratuje Ubisoftu, bo ta gra nie jest niczym niezwykłym ot po prostu kolejny Asasyn na miarę Valhalli. Fani poprzednich części pewnie kupią tę grę, ale innych graczy raczej nie uda się Ubi przyciągnąć.
