Assassin’s Creed: Shadows podniesie standard dostępności w grach wideo. Ubisoft nie przestaje dokładać starań po otr...
Sterowanie: pełna dowolność w zmianie układu przycisków
Chwalą się czymś co powinno być standardem w każdej grze?
Przypominam że pierwszy Half-Life miał premierę w 1998 roku i już wtedy przypisanie bloku insert-page down i numerycznego było czymś całkowicie naturalnym. Natomiast do dnia dzisiejszego pojawiają się gry które to uniemożliwiają.
Mogą nawet dodać możliwość grania stopami, po obejrzeniu dema wiem że ta gra jest nic nie warta
Super że będę mógł murzynem mordować japończyków w fełdalnej Japonii i to na dodatek SAMURAJEM.... Kleopatra murzynka, Anna Boleyn murzynka, czarni samuraje to ZAWŁASZCZENIE KULTUROWE. Niedługo w filmach dokumentalnych o eskimoskich trzeba będzie pokazywać murzynów. Trzeba być debilem żeby tego bronić. Właśnie z tego powodu jestem nonBUYnary.
Mogą nawet dodać możliwość grania stopami, po obejrzeniu dema wiem że ta gra jest nic nie warta
A potem się dziwić że koszty gier są ogromne i bankrutują, ogrom zmarnowanego czasu po to by kilka osób więcej zagrało. No i już widzę jak ta masa opcji będzie zbugowana na premierę.
Nie zdziwiłbym się jakby kasa na to poszła z datacji EU/USA. Firmy lubią sięgać po takie dotacje.
Patrząc po gameplayach tego Assassina to koszty produkcji moim zdaniem nie są tak duże - grafika trochę lepsza, ale mechaniki, modele postaci i cała reszta to kopiuj wklej z poprzednich gier.
Moim zdaniem w grach od dużych studiów, to grubo ponad połowa budżetu to koszty marketingu, wraz z opłacaniem setek (a może i tysięcy?) portali, recenzentów i youtuberów. Tam (patrząc na skalę ilu ludzi trzeba "zachęcić" do pozytywnych recenzji) idą grube miliony.
Później mamy takie Assassyny czy Dragon Age, gdzie wszyscy recenzenci rozpływają się przed premierą, a po premierze wychodzi śmierdzące jajo, za które nikt nie chce zapłacić nawet złotówki.
Szacun. To straszne, że bezmyślny hejt na Ubi rodzi atak na usprawnienia dla niepełnosprawnych. Jakim to sfrustrowanym dzieckiem trzeba być, by nie pochwalić tak jednoznacznie pozytywnego działania Ubi.
Wydają kolejne barachło z serii Asassin's Crap i zamiast próbować przekonać ludzi, że tym razem gra nie będzie taka zła, poświęcają zasoby na to, żeby zasygnalizować cnotę i pokazać, jacy są fajni, bo dbają o osoby wykluczone. Trzeba być totalnym fanbojem Ubi, żeby nie widzieć w tym absolutnego kabotyństwa.
Wsiadłeś do płatnego hype train i udajesz wolontariusza. Ten wyrób gro podobny mam nadzieję pogrzebie to idiotyczne studio i wydawcę za całokształt. Dla pozytywnego pr coś tam dodali żeby uratować swój nadszarpnięty wizerunek, a ty to łykasz jak pelikan. Daruj sobie. Te opcje są nawet trochę straszne w tym produkcie, ponieważ znam wiele osób z niepełnosprawnością i rzadko grają w tak zręcznościowe tytuły. Jest to bardziej żerowanie na kolejnych mniejszościach. Dla mnie obrzydliwe. I jeszcze jeden powód by ta firma zgniła i przepadła.
Sterowanie: pełna dowolność w zmianie układu przycisków
Chwalą się czymś co powinno być standardem w każdej grze?
Przypominam że pierwszy Half-Life miał premierę w 1998 roku i już wtedy przypisanie bloku insert-page down i numerycznego było czymś całkowicie naturalnym. Natomiast do dnia dzisiejszego pojawiają się gry które to uniemożliwiają.
Utkajcie już te mordy bo się żygać chcę od tego hejtu na wszystko tylko dlatego że jest czarny samuraj. Nie macie większych problemów? To jest tylko głupia gierka a się ludzie zachowują jakby to był jakiś nowy przekład pisma świętego.
żygać
*rzygać
tylko dlatego że jest czarny samuraj
Czytałeś komentarze? Nikt nie napisał o "czarnym samuraju".
To ty dzwonisz.
Nie macie większych problemów? To jest tylko głupia gierka
Patrz, taka głupia gierka, a jesteś tutaj i desperacko jej bronisz.
Nie czujesz brzydkiego zapachu własnej hipokryzji?
Naprawdę sądzisz, że chodzi o to, że samuraj jest czarny? A może chodzi bardziej o to, że kolejna wysokobudżetowa gra nie oferuje nic poza takimi chwytami marketingowymi jak czarny samuraj?
Na oficjalnym streamie im się gra bugowała, nawet przy takim czymś jak głaskanie pieska.
Po tym jak ich gracze pojechali, oficjalne konto napisało: Następnym razem napis Work in Progress" zrobimy większy.
No tak, bo do dwóch miesięcy naprawią wszystko. Wszyscy ale nie Ubilol.
"Może nasze gry są słabe, ale za to wszyscy mogą w nie grać" - super argument, mnie przekonał do zakupu.
to jest na drugim miejscu choć gram tylko padem w zasadzie, niech gra będzie ok to jest najważniejsze.
Jeszcze sterowania wzrokiem za pomocą eye trackera nie ogarnęli. Ciekawe, czy ktoś to kiedyś zrobi.
Jakiego idiotę trzeba mieć od zarządzania kontami społecznościowymi, żeby na uwagę widzów, że 2 miesiące przed premierą (chociaż gra powinna być gotowa lada dzień skoro chcieli ją wydawać w lutym) napisać, że następnym razem wywalimy na pół ekranu że nasza gra to niedoróbka XD
A będą jakieś udogodnienia dla upośledzonych umysłowo wierzących w czarnych samurajów?
Są to wytyczne uwzględniające potrzeby osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności w szczególności osób: z niepełnosprawnością ruchową, niewidomych i słabowidzących, głuchych i słabosłyszących, z niepełnosprawnością intelektualną, z zaburzeniami lub chorobami psychicznymi, z trudnościami komunikacyjnymi. W tym przypadku, żeby każdy mógł grać. Prawda jest taka, że tylko to zostało Ubisoftowi do zaprezentowania w swoim najnowszym potworku. I jedynie co może podnieść to gorycz porażki.
Rozgrywka: oddzielne poziomy trudności dla skradania się i walki, tryb Melee Attack Mode upraszczający system walki, opcja pominięcia sekwencji Quick Time Events, możliwość włączenia asysty celowania (o czterech poziomach wspomagania) oraz tryb Canon Mode automatycznie podejmujący za nas decyzje fabularne.
Brakuje tylko opcji autopilot. Komputer sam by przechodził grę.
Kiedyś nie było poziomów trudności i człowiek się cieszył że przeszedł grę. Teraz jest tyle ułatwiaczy że mało kto wybiera wyższy poziom.
Super że będę mógł murzynem mordować japończyków w fełdalnej Japonii i to na dodatek SAMURAJEM.... Kleopatra murzynka, Anna Boleyn murzynka, czarni samuraje to ZAWŁASZCZENIE KULTUROWE. Niedługo w filmach dokumentalnych o eskimoskich trzeba będzie pokazywać murzynów. Trzeba być debilem żeby tego bronić. Właśnie z tego powodu jestem nonBUYnary.
Według niektórych takich to takie coś jest ubogaceniem kulturowym, a zawłaszczeniem kulturowym nazywają takie rzeczy jak biały z dredami.
Czy historyczny papież strzelający laserami w AC2 to też zawłaszczenie kulturowe, czy jeszcze nie?
Nie ważne czy czarny samuraj istniał w historii czy nie.
Po prostu nikt nie chce grać murzynem w Japonii i tyle bo to nie jest fajne.
Tylko że dla Ubisoftu to czego gracze chcą a nie chcą nie ma znaczenia.
Ważne żeby do wyboru były co najmniej 4 płcie. Noi przynajmniej 50 kolorów skóry głównych bohaterów.
Nie żebym hejtowania takie udogodnienia, ale to dobitnie pokazuję, że bardziej się skupiają na tym aby wszyscy mogli komfortowo grać w ich gry, niż na tym aby sama gra była dobra gameplayowo.
Ubisoft, najbardziej nijaka korporacja tworząca gry, gry miałkie, bez polotu, bez duszy.
Miło z ich strony. Oby tylko stworzyli dobrą grę, bo to jest najważniejsze.
Typowe pierdu pierdu. Gra nasrala na kulture japonii i na fanów AC. To teraz szybciutko zasłaniają sie wspomaganiem dla niepelnosprawnych itd. JEST TO OBRZYDLIWE. Jak mozna to bronic?
