Twórcy mrocznej metroidvanii Ender Magnolia obniżyli poziom trudności, bo gracze potrzebują tylko jednego soulslike'...
Gdyby tylko dało się dać kilka poziomów trudności...
Edit: Dobra, nie doczytałem na końcu, że jest też wyższy poziom trudności, więc już kompletnie nie rozumiem o co ta cała imba. Skoro mają pomysły na zróżnicowane poziomy trudności to przecież można dać ich kilka.
Eh, nie można tworzyć gier "dla wszystkich". Coraz wyraźniej gracze dzielą się na tych, którzy pragną bezstresowych "gier-doświadczeń" oraz tych, którzy czerpią satysfakcję z pokonywania wyzwań. Nie ma sensu próbować zadowolić ich w tej samej produkcji; to jakby próbować zbudować pięciogwiazdkowy hotel z jacuzzi dla miłośników surwiwalu w dżungli...
To też wpływa na poziom trudności - zwykle tak naprawdę jest tylko jeden, a pozostałe to tylko żonglerka statystykami. To rzadko działa, bo jeśli np. potwora ubija się jednym prostym unikiem i ciosem, to dodanie mu punktów życia nie sprawi, że gra będzie ciekawszym wyzwaniem - raczej stanie się żmudna...