Rozwój rynku gier to obecnie głównie PC. Konsole popadły w stagnację, a mobilne produkcje słabną
PC pchają cały rozwój do przodu. Z PC wychodzą nowe technologie, nowe procesory, nowe karty graficzne itd itd. Nawet Sony po latach to dostrzegł i porzucił ekskluzywność.
PC od lat pcha rynek gier i rynek technologii, rozwój idzie na PC.
To już nie te czasy gdzie piracatwo rosło więc, PC był niczym na rynku. Chociaż nawet dziś, ślepi ludzie nadal idą za tym, że to konsole rosną i pchają rynek.
Tendencja gdzie PC idzie do góry, będzie tylko rosnąć.
Ile razy to już słyszałem, ze granie na PC umiera. No i co, jakoś umrzeć nie może, a wręcz przeciwnie.
W momencie gdy da się już nawet bezprzewodowo podłączyć PC do TV, Sony zaczyna olewać ekskluzywność swoich gier na PS (Microsoft z Xboxem dawno to zrobił, chyba tylko Switch walczy, również z emulatorami), a do tego doszły jeszcze wszelakie gamepassy czy granie w chmurze w dobie światłowodu, to PC stał się naturalnym centrum do grania. Zwyczajnie sens jest tylko wtedy gdy koniecznie musisz grać na premierę w gry Sony, gdy jeszcze chce przynajmniej przez rok utrzymać ich ekskluzywność, ale już mało kto się na to decyduje.