Sezon Wiedźm w Diablo 4 uczyni z graczy łowców głów i wprowadzi przydatne zmiany
Wczoraj zebrałem się wreszcie do PoE2 i jestem zachwycony. Dzień wcześniej skończyłem D4VoH, którym jestem rozczarowany jeszcze bardziej niż podstawką. Na D4 łącznie poświęciłem jakieś 41h, nigdy w serii Diablo nie poświęcałem się endgame'owi, ale D4 nawet kampanią spowodowało u mnie autentyczne przysypianie, co zdarza mi się niezwykle rzadko. Nie będę się dłużej pastwił nad D4, bo już wszystko zostało powiedziane. Dodam tylko, że w PoE2 poczułem się jak u siebie, czyli starym dobrym, ale zmodernizowanym D2.
Na koniec dodam jeszcze, że grafika w D4 jest moim zdaniem LEPSZA niż w PoE2, ale za to BRZYDSZA.
Blizzard "wie" jak zachęcić do powrotu i chyba nie uczą się na błędach po tym pokazie z dwiema babkami które nie wiedziały jak się w ogóle gra w tą grę.
Przecież to wygląda jak taki miks sezonu pierwszego i drugiego pod inną otoczką. Słabo to wygląda. Tylko S2 trzymał poziom i dawał nadzieje na ciekawy rozwój tej gry.