Remaster kultowego RPG BioWare z nową łatką, stworzoną „dla osobistej przyjemności i z dobrej woli”. Dzięki niej Nev...
Świetna to była gra, nie zapomnę jej nigdy. Pierwsze moje spotkanie z komputerową wersją D&D i Forgotten Realms.
Jakis czas temu przechodziłem pierwszy raz jedynkę i dwójkę by nadrobić zaległości. Nie pochłonął mnie ten świat do reszty ale ogólnie dobrze się bawiłem. Po jedynce i dwójce postanowiłem jeszcze ograć Maskę Zdrajcy, bo to jakby epilog dwójki ale po 1/3 dodatku około wysiadłem. Nowe mechaniki, które tam zastosowano kompletnie nie przypadły mi do gustu :)