Postapokaliptyczny klimat The Last of Us dosłownie wylewa się z ekranu. Nowa technologia Sony niesamowicie pogłębia immersję podczas grania
Ah, pierw pchali się w "Cinematic Experience", to teraz ich samograje staną się bardziej immersive.
Nikt o nie pytał.
No ok, sama w sobie technologia spoko, ale... mamy vr. Dopracować, obniżyć ceny o połowę, dorzucić kombinezony haptyczne i rękawiczki, generatory zapachów, może jakieś sensowne bieżnie, i jazda! Tylko kto będzie miał na to miejsce w domu...
Wszystko pięknie ładnie, super wszystko jest dobrze robią, wszystko jest w porządku, pozdrawiam dobrych chłopaków z SONY...
Tylko jedno pytanie, po co coś takiego, skoro od lat dysponujemy technologią gogli VR, które nie potrzebują tak ogromnej przestrzeni i setek paneli LED złączonych w jeden wielki ekran?
Ano po to, iż to coś więcej, niż oferują gogle VR. Znacznie więcej i liczę, że znajdą sposób, aby takie coś sprezentować nam, graczom w domowych warunkach. I nawet, jeśli to się nie przyjmie to bardzo dobrze, że pracują nad takimi i podobnymi rozwiązaniami. Idziemy do przodu, nie stoimy w miejscu. Generalnie jak tak patrzę po komentarzach to Polacy wiecznie na wszystko narzekają i negują.
IMO przereklamowane i tyle, o ile VR w googlach jest niszowym sprzętem, to tutaj nisza będzie jeszcze większa ze względów finansowych.
Jeśli już mówimy o technologii przyszłości, to ja marzyłbym o technologii pozwalającej na full-dive, coś mniej więcej jak przedstawione zostało w anime pod tytułem Sword Art Online. Jestem ciekaw, czy taka potencjalna technologia w ogóle będzie kiedykolwiek możliwa.
"... jak sobie wyobrażasz taki sprzęt zainstalować w domu, a wcześniej w ogóle go zakupić" - zgadzam się z tym, dlatego odniosłem się do tego, że liczę, iż sprezentują nam taką technologię w domowych warunkach. A nawet, jeśli nie ma o tym mowy to też ok - liczy się fakt, że robią postępy. Gogle VR są drogie i to jest fakt. Ja nie mam gogli VR i właściwie tak naprawdę ilu graczy faktycznie posiada taki sprzęt? Wg statystyk znamienita większość nie tylko ich nie ma i zakładam, że nawet nie zamierza takowych zakupić. VR to nadal nisza i to poniekąd, (choć nie tylko) wpływa na ich cenę.
Co to znaczy że "dosłownie wylewa się"? Dosłownie wylewać się, to może woda z wanny. A klimat po prostu wylewa się z ekranu, a nie żadne tam "dosłownie".
przed że stawiamy przecinek :)
No na prawdę niesamowita rzecz! Do parków rozrywki lub salonów gier. Prawdziwa rozgrywka dzieje się w głowie gracza, a nie przed jego oczami.
Czyżby nadchodziła nowa wersja w pełnej cenie na PS5 PRo. To juz byłby szczyt chamstwa.
“Proof of concept”, filmik na niecałe dwie minuty. Przy czym pokaz rozstawiania ekranów i „sceny” trwał dłużej, niż sama „akcja”. Niepotrzebny bubel.