Totalna rewolucja w Dellu. Znikają nazwy znane od dekad, producent stawia na prostotę
Noi to sie szanuje nazwy krótkie tak jak ma apple i niema co komplikować jeszcze jak by zrobili tak z monitorami to byłoby perfekcyjnie
Prostota? Wtedy przynajmniej człowiek wiedział z jakim Dellem ma do czynienia, teraz to tak jakby wszystko w jednym worze było.
Ale mi to nie pasuje jakoś.
Na siłę upodobnili się do apple i aktualnie zamiast robić dobre laptopy biznesowe albo porządne stacje robocze, robią gówna z nitowanymi klawiaturami, okrojoną ilością portów i touchpadami bez oddzielnych, fizycznych przycisków.
dokładnie. Samo nazewnictwo mi nie robi, dodanie plus i premium IMO trochę rozbraja cały zamysł uproszczenia, ale to mały problem. Trwałość i sposób konstrukcji u della poleciał na łeb i tak jak baaaardzo długo był to mój go-to sprzęt tak ostatnio wziąłem parę refurbowanych hp elitebooków i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
chyba wyczuwam ze Dell ma problem, skoro taki ich krok, dali po prostu nowe nazwy, mniej wyróżniające się, jakby byli kilometr za konkurencją