To nie kamienie szlachetne, a słuchawki dla graczy-audiofilii. TRUTHEAR x Crinacle Zero wyglądają zjawiskowo i można...
Ostatnimi czasy jeden z nielicznych ,sponsorowanych artykułów na tej stronie, który można potraktować poważnie. Po pierwsze dlatego, że faktycznie to dobre słuchawki, po drugie autorka zauważyła, że istnieją jeszcze ludzie, którzy dostrzegają wyższość kabla nad wireless oraz po trzecie, że potrafi wyszukać w sieci produkt który jest uczciwie wyceniony.
Nie spotkałem się jeszcze z jednym prawdziwym Audiofilem, który faktycznie nazwał by sam siebie w ten sposób.
Przecież to mocno przepłacony chinol o ograniczonych możliwościach. TRUTHEAR to firma Shenzhen, założona zaledwie w 2022 roku, więc ma znikome doświadczenie w produkcji sprzętu audio. Można więc założyć, że podobnie jak wiele takich firm, jest producentem OEM, który prawdopodobnie daje swoje logo masowo trzaskanej elektronice, pochodzącej od innego dostawcy. Pomijam już fakt, że nie są to żadne słuchawki dla graczy, tylko całkowicie zwykły sprzęt audio, a kupowanymi opiniami na pewno bym się nie sugerował.
W tej kategorii cenowej, to Soundcore Liberty 4 biją je na głowę pod każdym względem. Nie tylko mają aktywną redukcję szumów, dostosowującą się do hałasów otoczenia, ale też posiadają podwójne przetworniki oraz mikrofony, więc można przez nie rozmawiać. Do tego mogą współpracować z dwoma urządzeniami równocześnie, a dedykowana aplikacja z korektorem, pozwala dostosować ich brzmienie pod siebie.