Kolejne gry Warner Bros. znikają ze sklepów. „Jesteśmy załamani”, twierdzą poszkodowani deweloperzy
Czy ktoś potrafi logicznie wytłumaczyć jaki jest cel usuwania takich gier z cyfrowych sklepów? Przecież nic ich to nie kosztuje że gra tam sobie jest i raz na jakiś czas się sprzeda, w końcu to sklep pobiera prowizję od sprzedaży a nie od "leżenia" na cyfrowej półce.
wygaśniecie licencji na dany utwór lub markę i opłacenie jej ponownie. Przecież masz w GTA Trilogy kastrata bez utworów np Jacksona lub Mafie 1 z 2002 bez oryginalnego OST.
To moja gra, zapłaciłem za nią i mam prawo robić z nią co chcę... powiedział wydawca
O jakim wygasaniu licencji tu mówimy, skoro Cartoon Network (a tym samym Adult Swim) należy do Warnera? Tym bardziej, że nie wydawali tych gier przez zewnętrznych wydawców, tylko własne oddziały.
No cóż sami proszą się o to aby ludzie wybrali się morskim szlakiem.
Jeżeli gra zostaje wycofana ze sklepu z powodów licencyjnych, a twórca/wydawca nie zrobił nic aby te gry przywrócić, to masz do tego pełne prawo aby no grę pobrać z zatoki, przecież są dziesiątki stron z grami abandonware gdzie można pobrać stare nfsy i inne gry którym licencje wygasły i ich nie przedłużono jak starsze gry na licencji marvela
szkoda że disney nie chce zrobić ze starymi grami Marvela tak jak zrobiono ze Star Warsami gdzie większośc gier jest normalnie dostępna a nawet i niektóre dostają jakieś remastery
Hasbro ponoć coś działa z transformersami, ile bym dał żeby móc legalnie kupić duologię Cybertronu albo Web of Shadows czy Shattered Dimensions od Marvela, można niby używki kupić na konsole, i sam kupiłem Fall of Cybertron i Rise of the Dark Spark na PS3, razem z Dark of the Moon, i o ile to trzecie ograłem bo jest konsolowym exem, tak no niekoniecznie miałem ochotę grac w pozostałe dwie strzelanki na konsoli na której te gry dropią do 10fps nawet, wolałbym sobie pograć elegancko w 60fpsach (albo i więcej) w FHD na najwyższych ustawieniach graficznych jakie te gry oferowały z racji że to już i tak gry co mają ponad 10 lat, a klucze na steama kosztują po pare tysięcy, więc no po prostu jedyną opcją jest pobranie gry z neta
Dokładnie, przykładowo dość dziwny przypadek jakim jest wolfenstein 2009 (dziwny, bo nie stara gra, w każdym razie nie na tyle, by nie normalnie nie było sprzedawane + raczej popularna marka), nigdzie nie jest dostępny, a wiec skoro nigdzie nie jest sprzedawane, to jest dostępne na stronach abandonware jak archive.org. Tak samo, jak jakakolwiek gra nie jest nigdzie sprzedawana oficjalnie, to jako abandonware jest dostępne na stronach z abandonware.
Wolfenstein z 2009 to ciekawy przykład. Prawa do marki ma id Software, do wydawania Activision, a w 2014 został zdjęty z dystrybucji cyfrowej z jakiegoś powodu. Raczej nie powinno być zamieszania z powrotem do dystrybucji, bo obie firmy należą do Microsoftu, ale jak widać firma ma to kompletnie gdzieś.
Podejrzewam, że
1.Ogłoszą bankructwo w pszyszłym roku
2.Wycofanie gier ze sprzedaży od tak to albo big trouble WB i siano im sie musi zgadzać,a oszczędności na tym polu to dla nich priorytet
3.Nie będą juz w gamingu inwestować,bo ich na to nie stać
To po prostu polityka Zaslava (CEO WB) który każe ciąć wszystko, a jeśli nie da się ciąć, to wciąż mają to ciąć.