STALKER 2 dostał ostatni patch w tym roku. Kolejnej aktualizacji możemy się spodziewać na początku 2025
Sam nie wiem czy pobierać nową wersję. Po świętach wydadzą kolejny duży patch i jeb ponad 100 GB.
Ale co ty bredzisz, poprzedni miał 100GB, do pobrania 100GB+, więc przestań bajki opowiadać, a to ile faktycznie fizycznie zmieniał, nie masz na to żadnego dowodu, nikt nie wie, nawet twórcy się tego nie doliczą, bo zgadnij co, nikt tego nie liczy.
Serwisy zawsze podają ile jest do ściągnięcia, nie patchowania, bo nikogo to nie obchodzi skoro trzeba pobrać 100GB+.
Ten patch ma akurat mniej.
Nawet mały patch potrafi się instalować bardzo długo, bo upraszczając, nie da się tylko zmienić zawartości pliku w większości przypadków, trzeba plik zapisać od nowa.
Więc tak czy siak potraf to potrwać, jeżeli gra patchuje, choćby małe elementy, ale wielkiego pliku, a takich ta gra ma dużo, i tylko twórcy mogli by process usprawnić.
Nie robić tak dużych aktualizacji w wielu plikach lub podzielić pliki gry na dużo mniejsze, bo obecnie tam jest wiele plików po kilka GB ale też parę 10,20,30 GB, więc cokolwiek w nich zmienione, musisz od nowa zapisywać 10,20,30 GB i to jest fakt.
Oczywiście że da się zrobić plik różnicy albo zaimplementować prosty mechanizm który wypakowuje (najzwyklejsze unrealowe) paki, nadpisuje zawartość nowymi, i pakuje spowrotem - standardowa sprawa, mają ewidentnie problemy z koordynacją najprostszych procesów w studiu.
W przypadku tego jednego, dużego update, do wybaczenia - tak jest bezpieczniej. Aczkolwiek takie akcje powinny mieć miejsce raz w roku.
Te małe, w rzeczywistości zmieniały 10-100mb, a za każdym razem do pobrania 7-9gb. Nie tak się to robi, abstrakcja.
Swoją drogą na popularnym rosyjskim forum, które stało się kolebką piractwa, te hotfixy mają właśnie po 30-50mb. Osoby z limitowanym transferem muszą praktykować takie źródła…
mpq1671
chłopie ty nie masz pojęcia o czym piszesz, nie da się inaczej, i nie, nie ma żadnego standardu wypakowywania paczek PAK unreal, co zresztą jest już nieaktualne, bo ue5 ma już nieco inne paczki, tak czy siak, żadne studio tego nie robi, tylko paczki wysyłają
a poza tym oni delta patchy na steam nie robią sami, to wszystko robi steam bez ich udziału
poza tym kłamiesz, sprawdziłem, nie ma żadnych pirackich aktualizacji do patcha 1.1, który miał ponad 100GB
nikt nie zrobił, bo to nie miało sensu, gdyż nie da się tego zmniejszyć
GOG też nie wydał osobnej aktualizacji do 1.1
od nowa grę trzeba było pobierać
Na chwilę obecną w aplikacji xbox nic mi nie pobiera, jeszcze chyba go nie udostępnili. A i zepsuli spację, nie można już przewijać scen w grze:)
Dawno nie grałem w grę w tak opłakanym stanie na premierę, to to chyba przebiło Batmana Arkham knight na premierę, pierwszy bug zaliczyłem przy pierwszym włączeniu kompilacja shaderow się zawiesiła, później po alt f4 Gra widniała jako uruchomiona w steam, później 3 minuty później zalttabowalem i gra się zawiesiła, 10 prób żeby w ogóle to włączyć, później było tylko gorzej, spawnujące się moby na moich oczach, po zmianie detali artefakty graficzne, optymalizacja z piekła rodem, freezy, wyrzuty do pulpitu z kodem błędu, Input lag na celowniku nawet przy 75 FPS że nie da się w nic trafić, freezy i zapchane całe 32gb ramu, zużycie procesora 50% i5 12600k i karty graficznej 80 procent w 1080p z dlss, gra stoi na ssd 970evo a co chwila się coś doczytuje gra się zamraża na sekundę, przy szybkim ruchu myszki lag, Jezu co za szmelc, to można porównać do Zaporożca ukraińska jakość
Wyrzuć na śmietnik pudło na którym grasz, albo zrób porządek z systemem. 52 godziny ani jednego crasha lub błędu które wymieniłeś, oczywiście poza problemami z AI.
Robię formata windowsa co rok i nigdy nie mam jakiś dużych problemów.
Tutaj nie chodzi o Twoje pudło na którym grasz. Powiedzmy to sobie wprost, nie doceniasz anomalii, powinieneś rzucić śrubą. :)
na śmietnik to trzeba wywalić tą zbugowaną na potęgę marną grę w bardzo wczesnym dostępie udającą grę po prawdziwej premierze
gra, która poza toną błędów jest w każdym aspekcie gorsza od legendarnej poprzedniczki i nie dorasta jej nawet do pięt
Może być tak, że osoby, które grały w wersję premierową (przed łatkami), mają lepsze pod względem "technicznym" doświadczenie od osób, które bawią się "połataną" grę. ;)
Tak na pewno, zwłaszcza jak im się za plecami spawnowaly potwory. Super experience
Spamowanie wrogów też jest gorsze niż na premierę. Wtedy spamowały się wokoło gracza zazwyczaj jakaś jedna grupa. Teraz potrafi się zespamować kilka grup. A jak ich wybijemy, zrobimy obrót o 360 stopni, to jest ogromna szansa, że znowu się ktoś zespamuje.
Oczywiście to nie powinno działać ani tak jak w premierowym wydaniu ani tak jak teraz. Tak gra to jeden z więskzych scamów ostatnich lat.
No to jeszcze można poczekać tak do końca lutego i w marcu nowa przygoda xd
Wciąż lepsza i bardziej dopracowana niż Cyberbug 2137. Stalker 2 to miodna gra bez błędów i niedoróbek, ze świetną fabułą w przeciwieństwie to sajberpanka. A i bym zapomniał o żyjącym świecie. Lepszym niż manekiny/kukły kopiuj-wklej chodzące z opuszczoną głową przed siebie bez celu z gry od DVD project red.
Wciąż lepsza i bardziej dopracowana niż Cyberbug 2137.
No nie sądzę. Mimo wszystko Cyberpunka dało się przejść od początku do końca. Stalkera się nie dało.
Stalker 2 to miodna gra bez błędów i niedoróbek
Bez czego? XD Nie kuś mnie żebym napisał Ci esej co w tej grze leży i jak mechanikami zatrzymała się w czasie na jakimś 2010 roku.
Uuu, koledzy z liceum są pewnie pod wrażeniem twojej buńczucznej i rebelianckiej natury xp
S.T.A.L.K.E.R. 2 ma buga u wielu ludzi który uniemożliwia im ukończenie gry gdzie Cyberpunk nie miał takowego na premierę.
Dobrze wytresowany trolik. Kunszt warty splunięcia. Graj graj.
A i bym zapomniał o żyjącym świecie. Lepszym niż manekiny/kukły kopiuj-wklej chodzące z opuszczoną głową przed siebie bez celu z gry od DVD project red.
AHAHAHAHA
dobrze iż nie rzuciłem się na premierę poczekam rok wyjdzie dlc połatają jako tako i wtedy sobie usiądę do gry za mniej niż połowę jej ceny. Dzięki za bycie beta testerami
Dziwie się że są jeszcze ludzie którzy kupują grę na premierę, a potem boleją że muszą pobierać kolejne łatki. Normalnie dzisiaj jak wychodzi jakaś łatka, która poprawia jakieś tam błędy to brzmi to jakby kolejna część miała zaraz wychodzić albo co najmniej jakieś duże rozszerzenie. Twórcy, wydawcy, strony piszące takie newsy powinny się wstydzić że robią z tego sensacje. Dawniej nie do pomyślenia teraz to norma.
Niekiedy odnoszę wrażenie że jakby nie kolejne łatki łatające grę co wychodzą co chwila to co niektóre strony nie miały by o czym pisać.
A daj pan spokój z tymi paczami. Mi się już dysk przez to zapełnił i już nic nie mogę zrobić :(
Przecież po instalacji patchy folder z grą nie zwiększa rozmiaru, więc o czym Ty bredzisz?
Wystarczy nie kraść gier z internetu . Steam aktualizuje automatycznie i nie ma śladu po starej wersji .
Chore to jest bo trzeba mieć z 300GB wolnej przestrzeni żeby mógł każdorazowo zainstalować z 20GB danych, bo ukry nie potrafią zrobić jak inni programiści żeby nadpisywać to co trzeba a nie weryfikować całą grę. To samo z kompilacją szaderów. Czy to musi się kompilować co uruchomienie gry? Jajca normalne.
Im więcej grzebią w tej grze, tym gra działa gorzej.
U mnie po ostatnim patchu zniknęły burze. Od kilkunastu godzin nie mam ani jednej. Co ciekawe, piorun potrafi walnąć przed moją postacią co jakiś czas. Niezależnie od pogody. Może padać deszcz, może świecić słońce, piorun potrafi uderzyć.
Teraz mam albo deszczową pogodę, albo czyste niebo. Deszczowa jest wkurzająca, bo dźwięk padającego deszczu jest przerywany - jakbyśm radia słuchali, a ono gubiło zasięg.
Misje nadal zabugowane i bez konsoli komend nie da się pchnąć dalej.
Miałem misję główną, w której musiałem włączyć antenę, ale najpierw wybić mutanty w okolicy. Nie wszystkie mutanty się zespamowały, więc misji nie dało się popchnąć. Wczytywanie poprzednich zapisów itd nic nie dało. Musiałem ręcznie uruchomić jeszcze raz misje za pomocą komendy i zrobić wszystko, co wcześniej jeszcze raz. Wtedy zatrybiło.
Gra ma skopane oświetlenie. Nie ma ani słońca, ani księżyca. Światło w świece jest jakoś dziwnie generowane. Na ścianach wewnątrz budynku potrafi odbić się cień okien z zachodzącym słońcem, mimo że takiego okna nie ma. A słońca w ogóle nie widać na horyzoncie. To samo z księżycem. Taką mieli mega szanse, by dać zajebiste zachody słońca czy pełnie księżyca, a to spartolili.
Moim zdaniem ta gra to skam. Obiecali co innego niz dostaliśmy.
To i tak masz szczęście. Ja nawet kompilacji shaderów nie mogę zrobić...
Powinni płacić nam za testowanie gry.
A wypuszczanie niedorobionych gier to już norma.
No i gitara Jarocin. Ja młócę od wczoraj, po tym 110 gigowej łacie działa aż miło :)
Świetna wiadomość, zwłaszcza, że ta gra już nie chce się nawet uruchomić po ostatnich aktualizacjach.
I jeszcze mają czelność wyciągać łapy po tytuł gry roku...
