Star Citizen 4.0 Preview wprowadza zmiany i nowości, na które gracze kosmicznego sima od Chrisa Robertsa czekali od 2019 roku
Jeszcze tylko 20-50lat i może będziemy mieli zapowiedź wyjścia gry z bety.
Potestowane. Wszystko działa bardzo dobrze, nowości graficzne robią duże wrażenie.
Faktycznie nie jest złe, poziom 2 lvl niżej jak ME:Andromeda z 2017. I nie, nie pisze tego z przekąsem tylko doceniam tę arcy-grafikę jak z Indiany. BTW - kiedy następna mega beta - gwiazdka 2027? Premiera w 2050? A nie, wtedy większość producentów będzie na emeryturze…
Nie trzeba do wszystkiego podchodzić na mega smutno. Teraz większość tytułów kuleje na premierę, a czasem i dużo dużej. Mam milion innych gier do pogrania, rzadko młócę coś nieprzerwanie. Star Citizen zbliża się do przyjemnego doświadczenia, nowe funkcje, stabilne serwery, sukcesywne czyszczenie bugów i tuningowanie engine. Przelot z miejsca na miejsce to raz epickie doświadczenie, ale bywa czasem irytującą podróżą w poszukiwanie sensu tego wszystkiego. Bezkrytyczny zachwyt to za dużo, przydaje się właściwa ocena po zagraniu dłużej niż 10 minut. Powierzchowny kontakt nie pomoże w tym, by ocena miała jakąkolwiek wartość.
Grałem w to chyba w zeszłym roku lub na przełomie 22/23. Faktycznie niektóre elementy - jak np. projekty statków - są fajnie zrobione. Graficznie jednak nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia (być może dzisiaj wyglada w realu lepiej), a gra sama w sobie jest takim niedokończonym kosmicznym mmo. Być może wyjdzie z tego finalnie cos ciekawego, ale osobiście uważam że przedłużający się czas produkcji nie wpływa dobrze na rozwój tego projektu.
Star Citizen nadal potrafi robić ogromne wrażenie, jeżeli chodzi o grafikę i skalę, ale już znacznie mniejsze niż 3-4 lata temu. Drugi system wychodzi za późno, obiecane elementy są o co najmniej 2-3 lata za późno. Jestem ciekaw czy po uporaniu się z tą jakby nie patrzeć największą kobyłą w postaci server meshing coś szybciej ruszy do przodu. Nikt tego wcześniej nie zrobił, są pionierami w swojej dziedzinie, tego nikt nie zaprzeczy, bo nikt wcześniej nie opracował takiej technologii, ale teraz chyba czas na poprawę błędów i szybszy rozwój gry, bo już skończyły im się powody dla których będą się tłumaczyć z opóźnień.
I tak nie rozumiem co zmieni zmienienie słowa w nazwie beta na ukończony w przypadku tej gry. Przecież i tak wiecznie będą wychodzić jakieś aktualizacje i będą zapewne powstawać kolejne czy naprawiać już te istniejące błędy. Ta gra jest za duża żeby takich czy owakich problemów nie było.
2025: A Focus on Playability
As we jump into the new year, our primary focus across our Star Citizen teams is clear: improving playability. Our drive for playability surrounds three critical areas - performance, stability, and content. We understand that the Live environment must be far more reliable and consistent, and we are determined to deliver on this.
The sentiment many of you have shared—and one we wholeheartedly agree with—is that if the current game, as it stands today, ran smoothly with fewer obstacles and bugs, it would provide an unparalleled experience. Over the years, we have experimented with different approaches to improve quality of life (QoL) and tackling tech debt. However, the ongoing challenge has been balancing these efforts alongside the introduction of new features and technology.
I tak dalej
https://robertsspaceindustries.com/comm-link/transmission/20371-Letter-From-The-Chairman
No cóż pożyjemy zobaczymy. W każdym razie z tego listu wynika, że nic przełomowego w 2025 roku się nie wydarzy. Będą szlifować to co mają teraz.
https://www.youtube.com/shorts/1f5kRmBYWE0