Zobacz, jak teraz wygląda A-Life w STALKER 2. Nowe patche usunęły też irytujące crashe z wersji 1.1
STALKER 2 wreszcie żyje
a niżej filmik, w którym dosłownie w 39 sekundzie znikąd pojawiają się dziki.
edit
każda postać pojawia się znikąd, losowe npce które coś tam porobią i sobie pójdą. To jest to alife?
Poprawka poprawki. To jawna kpina z klientów. Wielkość łatki 1.1 ewidentnie pokazuje, że otrzymaliśmy produkt niegotowy, a testowanie robi się na klientach.
Dzien jak co dzien. Wychodzi duzy patch i trzeba poczekac na malego ktory usuwa problemy stworzone przez duzego i mozna grac :)
To nie grajcie - poczekajcie parę miesięcy zamiast smęcić codziennie. To nie terapia antynowotworowa, że trzeba tu i teraz.
Ja grałem na premierę w CP 2077 i po parunastu godzinach odpuściłem i dopiero teraz przymierzam się, by ponownie odpalić i przejść.
Na razie odłożone na półkę. Połatają, wyjdą dodatki, to chętnie wrócę, bo klimat świetny :)
a testowanie robi się na klientach.
tak z czystej ciekawości - ktoś ci kazał kupować?
Po tej aktualizacji straciłem średnio 10 FPS i z każdym uruchomieniem gra kompiluje od zera shadery co trwa koło pół godziny. Po 2 włączeniu gra wyleciała z dysku. Nie mam cierpliwości do takiej fuszerki. Myślałem, że nie może być gorszej akcji niż premiera CP77.
U mnie gra w otwartych lokacjach działa nieco lepiej, ale nadal zdarzają się wycieki pamięci przez co gra spada do 5-10 fps, w lokacjach zaludnionych niby jest ciut lepiej, ale nadal jest ogromny problem, niestety gra optymalizacyjnie nadal jest daaaaaaaaaaaleko od dobrze działającej gry.
mam pytanie - na czym gracie? Bo to co piszecie brzmi jak czysta abstrakcja, żeby shadery się pół godziny kompilowały. U mnie na tanim dysku SSD, który mam pod gry shadery za pierwszym razem max 8 minut, a później po 30-70 sekund. Po patchu 1.1 zanotowałem średnio 10-14fps więcej w otwartym świecie i ok. 5-9fps więcej w zaludnionych lokacjach.
Na moim średniaku nie ma problemu. Shadery wyłączyłem ręcznie, chodź ladowały się okolo pół minuty.
Jak na razie miałem 85 godzin świetnej zabawy, klimatu i bardzo dobrej strzelanki.
Lubisz wydawać pieniądze na nie sprawdzone rzeczy tylko dla tego że się ładnie świecą?
Z cyberpunkiem poczekałem tyle lat to i z tym też poczekam. W czym problem. Dzisiaj przez sraczki które płaczą że gra już powinna wyjść efekt jest właśnie taki że dostajemy półprodukt. ( Bo jak nie wyjdzie teraz to nie kupię) To nie kupuj. I przestań narzekać. Sfrustrowane dziecko bo mu w abo gra nie działa jak należy.
I ten codzienny płacz dzieci i użalanie się nad sobą.
Bezpodstawne wnioski wyciągacie, dzieci. Tak dzisiaj wygląda często sytuacja w branży. Poza tym każdy ma prawo do własnego zdania tylko jeszcze trzeba mieć kulturę, której wy nie macie.
1. Czy kupiłeś gre czy ogrywasz w GP?
2. A dlaczego sytuacja tak wygląda? Retoryczne. Bo tacy jak ty srają i płaczą. Domagają się kolorywch samurajów oraz prawa do przytulania wszystkiego.
3. Te jest fajne. Czy przestałeś męczyć kota w piwnicy?
Z tym kupowaniem na premierę pełna zgoda, sam cisnę beke z graczy, co to napaleni są na kota w worku jeszcze przed premiera, ale okazało się, że sam trafiłem do grupy konsumentów, co to zbytnio nie podejmują decyzji czy kupić grę ...bo dostałem ją w prezencie, nie będę przecież bratu tłumaczył (który zbytnio nie jest w temacie gierkowa), jak wygląd dzisiaj wydawanie gier i jaki niedorobiony prezent zakupił, i tak jestem w szoku, że zainteresował się w ogóle tytułem, bo pamiętał jak grałem godzinami w pierwszą część
A ja ci powiem tak, kupiłem sobie edycje limitowaną z bajerkami w środku za cenę tej na steam i nie żałuje. Pamiętając premierę Stalkera 1 nie nastawiałem się, że gra będzie w idealnym stanie i jak czytam te płacze pod każdym newsem to mi się chce śmiać. Niektórym to polecam wrócić do rzeczywistości albo grać dla relaksu a nie napinać się i płakać bo gra nie działa jak dzieci 10 letnie. Dodam jeszcze, że jak wychodził S1 a był to rok 2007 to też borykał się z wieloma problemami, miał być pełny otwarty świat a jednak były "loadingi" tak samo jak a-life który nie wyglądał tak jak twórcy zapowiadali i nie było takiej nagonki jak teraz a po kilku mniejszych czy większych łatkach nikt już nie narzekał. A tutaj pretensje że trzeba pobrać łatkę która coś naprawia, że dużo waży? Serio?
Do klientów co to wiedzą, jakiego kota w worku kupują, nic nie mam, przynajmniej są szczerzy, choć ja gry traktuje jako normalny produkt i jakoś nie wyobrażam sobie kupowanie czegokolwiek innego ze świadomością, że może tam coś nie działać lub czegoś obsługiwać a na końcu to akceptować, bo powiedzmy sobie szczerze, że za taki stan wydawania gier to odpowiedzialni są właśnie gracze, a nie tłumaczenia, że za starych czasów też tak było, za starych czasów to każdy wie jak było i jakoś nie wiem, czy konsumenci akceptowaliby kupowanie np. sprzętu agd, który uruchamia się raz na trzy razy, a co piąty się zawiesza, plus nie kończy tego, do czego jest zaprogramowany
Czy ja gdzieś powiedziałem, że taki a nie inny stan jakości akceptuję? No nie, sam też nie kupuje za bardzo gier bo już nie mam tyle czasu na granie co kiedyś i jestem świadomy jakie nie dorobione gry teraz wychodzą. Mnie śmieszy fakt, że ludzie płaczą na każdym kroku bo nie mają innego życia niż gry i komputer. Twórcy będą łatać pół roku czy tam rok i mi to nie robi.
Dokładnie. Gracze narzekają na niedopracowane gry, a sami i tak są odpowiedzialni za ten stan rzeczy, min. przez kupowanie preorderów i bezmyślne oraz natychmiastowe kupowanie na premierę, bo nie mają cierpliwości, no i to wylewanie żali w internecie i gróźb jak to oni nie kupią, jeśli gra nie wyjdzie teraz. Cierpliwość godna pięciolatka, co nie wytrzyma 10 minut ;p.
Ta gra to zwykły scam jak The Day Before. Nie ma elementu tej grze, który działa poprawnie.
AL2.0 nie działa w ogóle. Pojawiło się 3 monolitowców, zastrzeliłem ich, wszedłem po drabinie do skrytki, która była za kodem. Wziąłem co maiłem zabrać, wyszedłem, a pod drabiną stało jakby nigdy nic 3 bandytów i sobie gadało. Zastrzeliłem ich. Odszedłem z 50m i znomu się zespamowali monolitowcy za moimi plecami. Osobiście przestałem już zwracać na to uwgę. Idę przed siebie, bo i tak AI tych zespanowanych przeciwników jest tak durne, że nie są groźni. Nawet to, że mają 100% celność z każdej broni niezależnie od uszkodzenia.
Po ostatnim patchu zniknęły burze. Nie miałem od kilku ładnych godzin burzy. Non stop pogoda taka sama. Raz coś się zrypało i Emisja była za emisją. Musiałem wczytać zapis. Nowa łatka tego nie naprawiła. Nie ma burz i zmiennej pogody.
Gram od premiery i nadal gra mi się przyjemnie, ale zdecydowanie brakowało życia w zonie.
Brak większego życia to był duży mankament. W weekend muszę zobaczyć co dała aktualizacja.
W tej grze nie ma i nie było żadnego alife. Co patch robią jakieś dziwne modyfikacje w spawnerze gry i ludziom kit wciskają. W przyszłości też tego nie wprowadzą bo taki xss zwyczajnie nie ma na to zasobów.
STALKER 2 wreszcie żyje
a niżej filmik, w którym dosłownie w 39 sekundzie znikąd pojawiają się dziki.
edit
każda postać pojawia się znikąd, losowe npce które coś tam porobią i sobie pójdą. To jest to alife?
i myślisz, że co z tym zrobią?
w każdym takim systemie i grze NPC pojawiają się znikąd, jedyne co poprawią to to, że tego nie będzie widać, co jest śmieszne, że jeszcze to nie działa, no, ale tak to jest jak się udaje, że była premiera i zdążyli na termin, a tak naprawdę kończę grę po wydaniu...
i to jest właśnie głupota, jak tak często będzie dochodzić do walki w jednym miejscu, to w ciągu godziny ponad połowa populacji sztucznego życia w grze sie wybije, skąd będą taśmowo się odradzać by zapełnić pustke?
jedyne co z tego filmiku wyciągnąłem to to ze przeciwnik jest tępy jak.... te zombi, nie szuka osłony, tylko pcha się prosto w ogień, odsłania się i stoi jak słup soli na środku pola, nie przyjmują posterunków, nie ograbiają zwłok ani nie robią nic szczególnego jak pokręcisz się, usiądą na chwile i elo, dalej postacie są drewniane
Ostatnia moja gra na microsoft store -> taka zabójcza prędkość pobierania, gdzie mam światłówód 1 Gb/s. Wczoraj się cały dzień pobierało 1.1 po 5 MB/s
U mnie to samo. Czasami nawet do zera spadało więc sobie odpuściłem pobieranie. Dziś już było lepiej.
Miałem kiedyś ten problem, wydaje mi się, że któreś z tych rozwiązań pomogło
https://www.reddit.com/r/XboxGamePass/comments/11gakt9/a_fix_for_slow_xbox_pc_app_download_speeds/
https://www.esportstales.com/tech-tips/how-to-fix-xbox-app-slow-download-speed-pc-game-pass
Nie zauważyłem aż takiej różnicy po tym paczu, ale jestem na etapie gdzie zostało mi niewiele mapy do zbadania, właściwie został czerwony las a potem chyba Prypeć, więc aż tak dużo nie laże poza głównym wątkiem.
Jedyne co to teraz jestem magnesem na bloodsuckers, pojawiają się trójkątami, hehe.
teraz włącza się raz na 3 podejścia , wali mi po 7-10 wrogów na raz, ledwo pozbieram graty- wali druga fala i tak w kółko ,ale łażę dalej bo to w końcu stalker:-) Taka to aktualizacja -raczej chyba eksperyment na zasadzie wrzućmy niech testują :-) ale mam to w GP więc ...
Może najpierw koleżko dyskutuj na argumenty, a nie na epitety i jakieś więzienne grypsy.
System A-Life jeszcze nie jest idealny nawet w tej wersji.
Zauważyłem w filmiku od 0:38, że zwierzęta się pojawili znikąd. Jeszcze jest do poprawienia.
bardziej to mi wygląda na ustawkę, trza samemu się przekonać i campić w jednym posterunku
Daj sobie jeszcze spokój, szkoda sobie psuć pierwsze wrażenie - gra ma mega potencjał, ale potrzebuje jeszcze z co najmniej 2-3 miesięcy porządnego łatania, bo chwilowo to jest nadal early acces. Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale ja na twoim miejscu bym się jeszcze wstrzymał.
Na pewno mniej wydaje niż Sztakler jest wart:D
Po co przypominać o najgorszej grze roku 2024? Sztakler 2 najgorszy z najgorszych.
Nie widzę sensu dłużej testować tej gry, bo do miano grywalnej jest jej daleko. Po patchu 1.1 i następnych występuje freez, crash w czasie kompilacji shaderów, gdzie przed 1.1 nic takiego nie miało miejsca, sama gra po 1.1 działa gorzej, fps miejscami <30fps, do tego nadal są dropy do 7fps. Nigdy nie ograłem trylogii i w nią pogram, tam chociaż z modami lepiej wygląda i działa ta gra. Odinstalowałem grę, jak naprawią to się wróci, wystawiłem negatywa niech wiedzą, że nie każdy zdzierży ten stan techniczny.
Co do sprzętu mam Ryzen 5600x(na auto, żeby nikt mi nie marudził, że grzebałem przy procku stąd te problemu z shaderami, a Stalker 2 to jedyna gra gdzie po patchu 1.1 są problemy) + RTX 3060Ti G6X +32GB RAM.
edit patch 1.1.2 nadal powoduje freezy w kompilacji shaderów, nie tylko u mnie.
Dziwne, że ta gra ma ponad 80% na steamie, powinna mieć max 60%
Dziwne bo u mnie gra jest praktycznie grywalna od dnia premiery. Na 10700k bez OC , RTX 3060Ti też bez OC oraz 32GB RAM też bez OC oprócz spadków klatek w obozie Zalisji jakichś większych problemów nie uświadczyłem a z ładowaniem shaderów to w ogóle nie mam problemu więc dziwi mnie ten komentarz może po prostu Ryzeny są nic nie warte w tej grze.
Grę miałem na nvme, mam płytę b450 więc mam pcie 3 jeśli chodzi o dysk nvme.
Np takie cuda miałem, wystarczyło przetestować opcję motion blur kilka razy i takie coś mi wyskakiwało, to miga, ale zdjęcie ukazane jest jako statyczne, nagrywałem też filmiki i wysyłałem do twórców Stalkera 2, mam z nimi korespondencję.
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=3388005242
A tu drop do 7fps w Rostock, zapewne zapchany vram, miałem odpalony FSR FG, mix ustawień od niskich po wysokie, wiem, że globalne oświetlenie zjada na wys/epic ponad 1gb vram, stąd miałem to na średnim ustawieniu, cieniowanie też sporo zjada vramu, tak samo tekstury, gram w 1440p nawet dlss balans niewiele pomaga, obniża vram ale nie za dużo.
https://i.imgur.com/kWIi2jg.jpeg
edit:
Screen z takim samym dropem fps z pierwszej osady, jak jeszcze nie było patcha 1.1
https://i.imgur.com/9Dp1PRo.jpeg
To wszystko przez memory leak czy zapchany vram, ale jak czytałem to nawet na RTX 4070/super/Ti mają to samo. Znajomy na RTX 4060Ti 8GB ma też dropy do <10fps, wszystko przez 8gb vram, pogra z godzinke, 30min, i wywala, tak jak u mnie. A on ma procka 7600x na am5 z ddr5, więc tutaj ma szybszy sprzęt niż mój. Warto zauważyć, że przy tych dropach 7fps, w tym momencie pobór prądu na grafie to 80W, a taka karta powinna cisnąć grubo ponad 130W, pewnie przez to, że grafa ma zapchany vram i traci "siły"
mamy całkiem podobne parametry, mam RX6600XT ale też R5600x w B450 od asusa
jako ze mam tam gre w HDD ( no niestety póki co) to jedyną wadą tej gry jest powolny render, miałem momentami kilak artefaktów w stylu "blasku disco polo" albo ciemne niebo w dzień, no i to wszystko, co gorsza, powinnieneś mnieć mniej problemów bo gra bardziej lubi sie z GF niz AMD, 7 fpsów miałem na razie tylko w tunelu pełnych anomalii-błyskawic, VRAM nie jest u mnie problemem (mam 8GB) jak mam ustawienia na pół średnich-wysokich z FHD da się grać nawet 5H (gdy far cry 6 dławi się po 2), czyli to GPU nie dogaduje się i to z winy gry/silnika
to pierwsze mogłem spotkać nawet w posterunku po pierwszej aktualizacji :D
gdzie nawet trupy stały słupem a żywi miel pelerynkę niewidkę
ogólnie, to twórcy muszą znów poprawić gre niczym SC
Ja już pisałem we wcześniejszym wpisie, że życia w grze jest tyle, co kot napłakał, jedyne co kolejne łatki robią, to zwiększaj odległość spamowania wrogów i potworów, jeśli w grze rzeczywiście miałby działać jakiś system życia to gra chodziłaby w max 40 klatkach na najmocniejszych kompach przy najniższej grafice, bo to się właśnie dzieje jak chodzimy po jakiejkolwiek bazie, gdzie paru npcow musi w tym samym czasie ogarnąć swoje zakodowane ścieżki