Cześć
Dawno, dawno temu słyszałem i oglądałem na YT operową arię, był to raczej bas albo baryton, niestety jedyne co pamiętam, to że poboczną postacią, nie-śpiewającą, był gość wyglądający jak Einstein i w pewnym momencie śpiewa miał jakiś dłuższy fragment bez oddechu i bardzo szybki i ten niby-Einstein robił gest jakby go nakręcał jak jakąś katarynkę xD
Niedużo, ale może mnie internet zaskoczy ponownie xD
Czy to fragment opery Die Fledermaus?
jestes pewien, ze ten Einstein to nie byl po prostu jakis dyrygent? w ich branzy fryzura na dyrygenta jest dosc modna ;)
https://www.youtube.com/watch?v=XPc_ZP50akU