Ja nadal używam meta quest 2 do popierdolek, typu beat saber, ping pong itp i jest mega
Też kiedyś zastanawiałem się nad zakupem gogli VR, tylko nie wiedziałem, od czego zacząć i na co zwrócić największą uwagę...
Jakiś czas temu zaciekawiła mnie następująca gra - Ski Jumping Pro VR (jest ona nadal dostępna na Steamie). Jakie gogle będą do niej pasować?
Osobiście odradzam zakup Meta Questa 3 osobom dorosłym.
Dla dzieciaczków jak najbardziej.
A w tym wątku coś jeszcze będzie czy robisz backup bazy danych GOL? Wielce prawdopodobnie, że w połowie stycznia będę miał długoterminowy dostęp do VR, więc byłoby fajnie zobaczyć coś więcej niż tylko obrazki.
A.l.e.X - jesteś znany z posiadania top endowych konfiguracji PC, ale może poddałbyś przykład zestawu medium od którego warto wchodzić w VR?
no ale na psvr2 nadal slabo z grami
i co najgorsze, nie dziala superhot i wiele innych goer z ps4 i z psvr:(
Mega wątek, dzięki Alex :)
Jako że mam już zbudowany dedykowany pokój do gier VR to zapytam się o najlepsze stacje bazowe i ich układ. Co polecisz. Myślałem o wyodrębnieniu kawałka 3x3 i po jednej po przekątnej.
A to dobrze wiedziec,ze juz nie trzeba sie pierniczyc z tymi stacjami. Kupie wszystko co bedzie trzeba. Dla dzieciakow moze i Quest3, ale ten Pimax i tak wejdzie:). Z PSV2 jedynie taki problem, ze konsola bedzie gdzies indziej niz PCty i cale to granie VR u nas
to jeszcze pytanie - czy nadal jest problem z kablem miedzy PC a headsetem i trzeba to jakos planowac z sufitu, zeby sie nie platal, czy juz inaczej jest to rozwiazane?
https://pimax.com/pages/pimax-crystal-super/ nice
@
Cainoor
Quest 3 mozna uzywac bezprzewodowo po wifi. Ja kabla tylko uzywam przy graniu w symulatory, gdzie siedze. W inne gry gram uzywajac virtual desktop(platne, ale najlepsze)/steam link/no masz quest linka. Jedyne w co zainwestowalem to w router wifi 6. Router mam 1 m od wytoczonego miejsca do grania na stojaco i kosztem naprawde malej roznicy w jakosci obrazu kabel/wifi to to jest i tak super bez platajacego sie kabla.
https://www.meta.com/pl-pl/experiences/virtual-desktop/2017050365004772/
To jest program, ktory wysyla obraz bezprzewodowo do Twoich okularow. Masz klienta na okularach i program serwer na kompie. Mega prosta konfiguracja. Virtual ma najczesciej lepszy obraz/mniejsze opoznienie i ma duzo ustawien poprawiajacych wyglad gier po wifi. Mozesz tez uzywac darmowych Steam linka i Airlinka od mety. Nie maja one takich mozliwosci konfiguracji , ale tez spelniaja swoja role tylko czesto gorszy obraz i wieksze opznienie.Dlatego ja najczesciej jak i inni uzywaja VD.
ps. Mimo to grajac w symulatory lotu/samochodowki uzywam kabla. Bo kabel ma najlepsza jakosc obrazu i najmniejsze opoznienie.No, ale wtedy siedze przy biurku. W gry typu Alyx i inne gdzie premiowane jest granie na stojaco to wole bezprzewodowe.
Mam od kilku lat gogle VR (najpierw z PS1, pozniej indexy teraz mety 3) i nadal poza Beat Saberem lub, I expect you to die, Fisherman Tale, half life alyx i moze resident evil nic nie prezentuje sensownego poziomu (ok moze cos by sie jeszcze znalazlo)
Zaczynałem od psowych ale za dlugo zajmowalo podłączanie ich i biblioteka byla bardzo uboga, wymieniłem na indexy z myślą o dostępie do steamowej biblioteki gdzie gralem w mase tytulow ale wszystko gora pol godzinki bo bylo raczej slabe poza wlasnie tymi kilkoma tytulami. Sprzedałem je i kupilem oculusy ktore działają bezprzewodowo i mogę je zabierać do znajomych czy rodziny na imprezy, a tam beat saberek niezmiennie robi cala robotę.
Sumarycznie, w moim przekonaniu, gdyby nie beat saber to rynek vr by mocno kwiczał
To ja zapytam o co innego, aż dziwne że nikt o tym nie pisze. Miałem meta quest 2 w czasach jak były nowością. Podczas poruszania się w Skyrim Vr i mocniejszego rozglądania się w innych grach miałem wrażenie jakbym miał zaraz spaść w przepaść. Uczucie podobne do tego jak wypijemy za dużo wódki.
Podstawowe pytanie, czy jest szansa, że to po czasie przejdzie czy VR nie dla mnie? Pytam bo średnio chcę tracić kilka tysięcy za coś co znowu się nie sprawdzi.
Pierwsze zderzenie z VR to było zawrotne 10 minut grania maks, dłuższe powodowało u mnie odruch wymiotny. Po kilku sesjach już spokojnie wytrzymywałem z pół godziny, a skończyłem na 3 godzinach - i to tylko dlatego, że tyle wytrzymywała bateria w Quescie 2. Więc kwestia przyzwyczajenia i małych serii aż mózg się przyzwyczai.
u mnie najgorzej jest w tym co lubię najbardziej, w wyścigach samochodowych.
A miales dobra i stabilna ilosc klatek ? Bo czesto ludzie graja i maja spadki z 72 klatek do 20 i niestety to jest wtedy zyganko. Przy VR stabilnosc i ilosc klatek jest naprawde wazna. Oczywiscie organizm tez trzeba wytrenowac. Jak ktos ma mocna chorobe lokomocyjna to raczej ciezko. Na poczatku dawkowac i zwiekszac czas.Pomaga tez na poczatku skierowany wentylator na twarz.
jeżeli o mnie chodzi, quest 3, 4090 + ryzen 3900 zmieniam teraz na 9900 ale raczej problem w głowie niż w sprzęcie.
trzeba pocwiczyc bo inne gry, alyx (drop to move) czy nawet pistol whip nie powodują takich problemów.
inna sprawa że znajomy siadł do automobilisty pierwszy raz i nie miał żadnych problemów.
Jak VR to zawsze BeatSaber wyglądał spoko, nieraz sobie wracam do tego 'występu' :D
https://youtu.be/ZJcqhvadbkI?t=59 - 6 lat temu
Osobiście mega polecam attack on titan vr: unbreakable.Co prawda grafikę ma fatalną ale latanie na tych linkach jest niesamowite.