Walka Disney Plus ze współdzieleniem kont dotarła do Polski. Użytkownicy serwisu dostają prośby o weryfikację urządzeń
dobry Boże, na tym disneyu to jest taka bieda, ze az przykro sie robi czlowiekowi jak przeglada ten ich katalog
i oni za to wolaja 50 zlotych, a teraz jeszcze probuja wyciagac te brudne lapska po doplaty od wspoldzielenia
jedno wielkie iks de
Niedługo nie będą mieli z kim walczyć na naszym rynku.
50zł z tak słabą ofertą, nie wiem kto to będzie opłacał miesiąc w miesiąc szczerze mówiąc.
Pod koniec grudnia kończy mi się roczna subskrypcja, którą miałem ze znajomymi. I tak mieliśmy ją kończyć, bo dawno nam się skończyły ciekawe materiały do oglądania. W międzyczasie były podwyżki, a teraz jeszcze to. Disney naprawdę powinien przemyśleć swoją strategię, bo tu już nawet nie chodzi o to, że jest drogo. Wiele osób, nawet przy premierowych cenach by tego nie przedłużało.
Ja tam za 10 w promocji nie miałem co oglądać przez 3 miechy. Pod koniec 3 miesiąca oglądnąłem Deadpoola z wolverinem i jakaś komedie. Jakby było na stałe 10 zł na miecha to i tak bym zrezygnował.
A niech sobie blokują. Raz z ciekawości kiedyś kupiłem miesiąc abonamentu na Netflixe. Obejrzałem kilka filmów, parę seriali i stwierdziłem że to zmarnowana kasa. Jakoś nie jestem konserem oglądania wszystkiego co wychodzi i tak że jak dla mnie te całe abonamenty czy nawet dokładnie się z kimś do abonamentu to wywalanie kasy w błoto.
Jeśli tam mają star wars the clone wars i archiwum x i są z napisami (są dla mnie konieczne ze względu na niedosłuch) to może wezmę na miesiąc, o ile da się wziąć tylko miesiąc :).
Tak samo było z netflixem i jakoś Ja nie mam problemu udostępnianiem, aczkolwiek póki co sam korzystam
Współdzielę z rodziną - mam od nich D+ i Amazonka, Netflixa pożegnalismy. Niestety dużo interesujących tytułów brak i trzeba na Andyday do tuvalu jeździć.
A tymczasem prime 49 zł za roczną subskrybcje która poza katalogiem filmów i seriali oferuje darmowa dostawę na Amazonie, jakieś darmowe gry co jakiś czas i wywalone jajca na współdzielenie kont (nikt nie współdzieli bo subskrypcjach kosztuje normalne pieniadze).
Ze wszystkich platform, które miałem, Disney był drugi najłatwiejszy do odstawienia. Łatwiejszy był tylko Amazon Prime. To jedna z tych platform, które można wykupić od czasu do czasu na miesiąc, gdy uzbiera się materiału, a potem wyłączyć i czekać na kolejną kumulację.
dobry Boże, na tym disneyu to jest taka bieda, ze az przykro sie robi czlowiekowi jak przeglada ten ich katalog - to fakt. Najgorsza platforma do oglądania filmów a teraz chcą jeszcze zebym im płacił 5 dych miesięcznie. Od stycznia rezygnuje.